Spiska Jesień w Krempachach (zdjęcia) - podhale24.pl
Wtorek, 16 kwietnia
Imieniny: Bernadetty, Cecyliana, Kseni
Zakopane
Rain
Wiatr: 20.772 km/h Wilgotność: 65 %
Rain
Wiatr: 20.916 km/h Wilgotność: 82 %
Rain
Wiatr: 23.544 km/h Wilgotność: 65 %
Rain
Wiatr: 24.336 km/h Wilgotność: 60 %
Rain
Wiatr: 13.5 km/h Wilgotność: 68 %
Rain
Wiatr: 15.624 km/h Wilgotność: 74 %
Jakość powietrza
10 %
Nowy Targ
24 %
Zakopane
8 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Bardzo dobra
PM 10: 5 | 10 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 12 | 24 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 4 | 8 %
10.10.2018, 19:43 | czytano: 3586

Spiska Jesień w Krempachach (zdjęcia)

Niedzielne popołudnie w Krempachach upływało w rytmie dobrej muzyki, ale i miłej atmosfery międzynarodowej. W tamtejszym amfiteatrze odbyła się Krempaska Jesień – impreza rodzinna zorganizowana przez Fundację Tradycja, która zaprosiła gości ze słowackich Krompach.

Krempachy i Krompachy – dwie miejscowości o bliźniaczej nazwie, jednak leżące od siebie ponad sto kilometrów. I to właśnie ze Słowacji na zaproszenie Fundacji przybył chór i orkiestra dęta, by razem z mieszkańcami polskiego Spisza wspólnie przeżyć radosne chwile.

- To już trzeci koncert zorganizowany przez naszą Fundację – mówi jej prezes Franciszek Pietraszek. - Wcześniej odbył się już koncert charytatywny i jazzowe spotkanie muzyczne promujące Krempachy w Krakowie. Tym razem koncert połączony był z formułą piknikową.

Krempaską Jesień otworzył występ rodzimej orkiestry dętej działającej przy Ochotniczej Straży Pożarnej. Zespół wykonał kilka marszy, melodii ludowych zarówno tych polskich jak i słowackich. Zespół od dziesięcioleci uczestniczy w najważniejszych wydarzeniach w regionie, toteż i tym razem jego obecność była nieodzownym i jakże bogato koloryzującym akcentem pierwszej edycji imprezy.

Kolejno na scenie zaprezentował się zespół folklorystyczny „Dolina” - również z Krempach. Choć w nieco okrojonym składzie zaprezentował bogactwo ludowych tańców i pieśni spiskich pogranicza polsko-słowackiego.

Po krajanach przyszedł czas na występ gości. Na scenie w półkolu ustawił się bowiem chór „Cantica Christiana” ze słowackich Krompach. Chórzyści wykonali pieśni religijne, biesiadne i regionalne.

Po chórze przyszedł czas na główny punkt programu. Na scenie rozłożyli się czterej muzycy: Dominik Pietraszek, Barbara Motyka, Mateusz Siry i Michał Matuszewski, czyli zespół FolKlezz. Jest to polski zespół folkowy prezentujący na żywo muzykę macedońską, żydowską, łemkowską, rumuńską, węgierską, bałkańską, słowacką i oczywiście góralską. Takiego pochodzenia też pieśni można było usłyszeć ze sceny podczas blisko godzinnego, żywiołowego występu grupy. Grupy której swoistą gwiazdą jest finalista programu „Must be the music” z 2016 roku - Michał Matuszewski. Ten punkt programu ściągnął na krempaski łęg sporą publiczność, która w wielkim skupieniu, a nawet dostrzegalnej u niektórych nostalgii wsłuchiwała się w nastrojowe brzmienia zespołu.

Popołudniowe rodzinne spotkanie zakończyła radosnym i tanecznym akcentem orkiestra dęta z Krompach na Słowacji. W nuty polek i innych słowiańskich tańców dołączyła publiczność pląsając pod sceną. Ten koncert zakończył pierwszą edycję Krempaskiej Jesieni.

- Chcemy to kontynuować. Planujemy już kolejny koncert w okresie świątecznym - mówi Franciszek Pietraszek, Prezes Fundacji Tradycja. - Ten koncert, a zarazem piknik mam nadzieję, że się udał, a to na pewno za sprawą wielu osób. Nad bezpieczeństwem czuwali Strażacy z OSP, o jadło zadbały gospodynie z Koła Gospodyń Wiejskich, a na wysokości zadania stanęła również firma Hajan, która udostępniła namiot i catering. Nie mogło zabraknąć konferansjerów Józefa Lorenca i Dagmary Długiej, czy choćby akustyków. Każdemu kto choć trochę pracy i serca włożył w przygotowanie tego spotkania i jego przeprowadzeniu serdecznie dziękuję i mam nadzieję, że kolejne spotkania będą równie, a nawet jeszcze bardziej udane - dodaje prezes Fundacji.

Piotr Twardowski
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
krempaszanin21:36, 11 października 2018
Gdzie ci ludzie? Czy dla samych słowaków jest sens robić taką imprezę? Czy nie można zorganizować coś dla całej wioski a nie tylko dla garstki nawiedzonych? Ciekawe kto na to wyłożył kasę?
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas