Lewiatan w Ostrowsku (zdjęcia)

Polski przemysł trzeba wspierać! Popieram i oby więcej takich POLSKICH sklepów w POLSCE!

rower
Rajski jest politykiem? od kiedy?
I jakos watpie by polecał małe osiedlowe sklepiki gdy sam prowadzi supermarkety od 20 lat.
Odradzał supermarkety zachodnich sieci jak leclerc lidl czy biedronka

W małych sklepikach jest dużo drożej niż w lewiatanie,uwielbiam tam zakupy,miła obsługa i szanowanie klienta.

do allbin a cos taki biedny

Lubię Lewiatana Rajskiego i robię tam zakupy. Najbliższy mam w Krościenku . Dobrze że powstał kolejny.

male sklepiki nie upadna bo mozna sie tam piwka na spokojnie napic:P

Idea pana Rajskiego brzmiała : ,,Wspierajmy rodzinne interesy , lepiej kupować w małych sklepikach, u swoich sąsiadów aniżeli paść supermarkety" Teraz widać jaką obłudą kierują się nasi ,,kochani" politycy...
Chociaż może wygra zasada ,,na zeszyt" i te małe sklepiki jednak nie upadną.......

Dobre ceny mniejsze niz u konkurencji obsługa super parking duzy godny polecenia pozdrawiam

Były pracownik
A co ma piernik do wiatraka? Tym tokiem rozumowania kanjpy, kina, kioski ruchu, tysiące innych branż też lepiej niech się nowe nie otwierają bo ludzie tam mało zarabiają.

A tak szczerze to zdanie byłego pracownika o konkretnej firmie jest jak zdanie kobiety o mężczyźnie który ją rzucił.

Dla twojej informacji nikt nie otwiera biznesu po to by pracownicy zarabiali kokosy a po to by je samemu zarabiać. Tak ten świat jest zbudowany i twój ból 4 liter jest co najmniej zabawny. Jeżeli pracownikom pensję nie odpowiadają to mogą zawsze poszukać innej pracy. Nie sądzisz?

Do były pracownik..... A jakie to miliony chciałeś zarabiać panie M. za nic nie robienie. Słynąłeś z narzekania na wszystko, ubliżania innym i jeżdżenia elektrykiem po magazynie bez celu. Koleżanki pamiętają..... Słaby ten Twój komentarz były pracowniku.... Ładnie to tak było oszukiwać pracodawcę???

A drogo. Dobrze że Lidl w Krościenku będzie.

Za pół roku 3 lub 4 mniejsze rodzinne sklepiki padną

I takie powinny być markety, przestronne, wszystko super wyłożone, a nie jak w wielu innych trzeba się przeciskać między regałami.
Bardzo często zaglądam na zakupy w podobnym w Kościelisku. Towaru jest jest mnóstwo i do wyboru. W dziale mięsnym jest świeże i mnóstwo. Nie ma na co narzekać. Jednym słowem tam też jest superowo, obsługa bardzo miła i sprawna. W sezonie letnim i zimowym jest istny szał zakupów, mimo to Panie (bardzo miłe, w większości młoda załoga i jest ich o wiele za mało), dwoją się i troją, by wszystko było jak należy. Szkoda tylko, że wejście jest jak do bunkra, mało widoczne od ulicy. Można było zamiast muru oporowego z ziemią postawić barierki np. z kwiatami. Sufit jest jak od siekiery, surowy beton (w dodatku nierówny) tylko pobiałkowany. Ten co go budował, to chyba babrok. No i otoczenie nie zawsze jest sprzątnięte, a trawa wykoszona. Brak nawyku "dobrego gospodarza". Baner z nazwą marketu też jest pokręcony. Mimo tych niewielkich niedociągnięć, otwarcie tego marketu, to strzał w dziesiątkę, a załodze śmiało można wystawić oceną na pięć z dużym plusem.

Kupił bym miotłę drapakę zawiesił na ścianie tak dla pamięci i jako zabytek ale nie widziałem w tym sklepie

Ceny w tym sklepie to nie rajskie ceny.

No i kolejne małe sklepiki i rodzinne interesy popadają w imię interesów P. Rajskiego. Obłuda, no i w dni święte nie będzie otwarte, ale dniem świętym już nie jest niedziela przed świętami? Bo interes najważniejszy.

Szału to tam z cenami nie ma.A zarobki pracowników to 12zl/h.Praca na dwie zmiany,rano i popołudniu.Za to umowy pełny etat,tam nie ma smieciowek.

niezła stodoła

a mietły tys majom

I co z tego że kolejne sklepy otwierają, jak pracownicy grosze zarabiają ????