Drużyna za darmo - podhale24.pl
Piątek, 29 marca
Imieniny: Wiktoryna, Helmuta, Ostapa
Nowy Targ
Clear
Wiatr: 9.648 km/h Wilgotność: 66 %
Clear
Wiatr: 11.196 km/h Wilgotność: 73 %
Clear
Wiatr: 8.28 km/h Wilgotność: 61 %
Clear
Wiatr: 8.1 km/h Wilgotność: 66 %
Clear
Wiatr: 4.644 km/h Wilgotność: 64 %
Clear
Wiatr: 7.776 km/h Wilgotność: 59 %
Jakość powietrza
2 %
Nowy Targ
30 %
Zakopane
10 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Bardzo dobra
PM 10: 1 | 2 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 15 | 30 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 5 | 10 %
08.04.2014, 21:13 | czytano: 3935

Drużyna za darmo

W naszym kraju siatkówka robi furorę. Jak grzyby po deszczu powstają nowe siatkarskie ośrodki, zespoły. Kibice zapełniają hale. Również w Nowym Targu gościnne występy siatkarzy z Czarnego Dunajca cieszyły się sporym zainteresowaniem. Hala Gorców wypełniona była po brzegi, a atmosfera… niczym w katowickim „Spodku”.

Sportowe Podhale zastanawiało się: Czy siatkówka powróci do stolicy Podhala? Z Piotrem Pagaczem, cenionym trenerem, postaramy się rozwikłać ten problem.

Cofnijmy się do historii, by młodych Czytelników poinformować, że Nowy Targ nie był białą plamą na siatkarskiej mapie Polski. W Gorcach działała sekcja męska i żeńska. Julek Szopiński i Stanisław Sięka tworzyli męską drużynę, która biła się o drugą ligę. Żeńska sekcja świeciła triumfy za trenerskich czasów Piotra Pagacza. Człowiek, który budował potęgę siatkarską w naszym mieście w latach 80- tych. W nowotarski klubie wychował trzy reprezentantki Polski, uczestniczki mistrzostw Europy seniorek i juniorek. To on doprowadził juniorki Górców do – jak na razie jedynego – brązowego medalu mistrzostw kraju. Sekcja się rozpadła, gdy trzon drużyny został rozgrabiony przez możne kluby ekstraklasowe - Kolejarza Katowice, Czarnych Słupsk i Stali Mielec.

To w hali Gorce przygotowywała się kadra Polski pod wodzą Huberta Wagnera do mistrzostw świata w Meksyku, gdzie wywalczyła złoty medal. Gdy rozgrywała sparingowe spotkanie hala pękała w szwach, podobnie było podczas meczu juniorek Polska – Węgry, w którym zagrała nowotarżanka.

- Nowy Targ to wspaniała oaza dla siatkówki – twierdzi Piotr Pagacz. - Mamy obiekt, który trzeba zapełnić. Warunkiem jest posiadanie drużyny koszykówki bądź siatkówki.

Próby stworzenia seniorskiej drużyny koszykówki spaliły na panewce. Tymczasem w okolicach jest męska drużyna siatkarzy i skłonna jest przenieść się do stolicy Podhala. Na pewno nie za pstryknięciem palcami. Trzeba działać. Chłopakom z Czarnego Dunajca, pasjonatom siatkówki, udało się namówić Piotra Pagacza do powrotu. Teraz chcą podążać za nim i skłonni grać w KS Gorce.

– Mam 60 lat i za mną wiele lat pracy i osiągnięć. Kto w tym wieku będzie budował firmę od podstaw? Ale to są wspaniali faceci, pasjonaci i stwierdziłem, że trzeba im podać rękę. Bez tego nie ruszą. Chłopaki zaimponowali mi. Sporo rzeczy pokrywali z własnej kieszeni. Niektórzy musieli dojeżdżać 40 km w jedną stronę na trening i zawody. To kosztowne. W moim życiu zespół od podstaw na pewno nie powstanie, nawet w tak popularnej i rekordowo oglądalnej dyscyplinie. Na to trzeba 8- 10 lat i gdzieś 200 -300 tysięcy złotych. Trzeba więc być wdzięcznym działaczom TS - Bogdanowi Palaczowi i Jackowi Podsiadło, że stworzyli drużynę. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu skrzyknęli chłopaków, a potem sporo pracy włożyli, by utrzymać zespół.

To będzie ta siatkówka w Nowym Targu, czy nie?

- Nie ode mnie wszystko zależy. Jeśli nie będzie odzewu, to nie będę się kopał z koniem. Pojawiła się ogromna szansa, której nie powinno się zmarnować. Można zbudować zespół na bazie TS Podhalański. Zawodnicy po meczach w Nowym Targu, które cieszyły się sporym zainteresowaniem, określili się, że chętnie zagraliby w stolicy Podhala. To logiczne. Sport seniorski, którego nikt nie ogląda nie ma sensu. Do takiego wniosku doszedł też senator Kogut. W Stróży liczącej 2,5 tys. mieszkańców na mecze pierwszej ligi piłki nożnej przychodzi 350 osób, z czego połowa to przyjezdni, a zespół ma budżet 3 mln. złotych. Nie ma oglądalności, nie ma co sobie rwać włosy, bo brak zapotrzebowania na dyscyplinę. Jeśli w małej miejscowości jest zapotrzebowanie, to trzeba zrobić wszystko co w naszej mocy, by ludzie mieli rozrywkę.

Warunek podstawowy musi być drużyna i pieniądze.

- Drużyna jest gratis. Zawodnicy zdeklarowali się na granie w Gorcach. Wszyscy otrzymali zwolnienia. Zespół ma grać w tej samej klasie rozgrywkowej. Jest przychylność i zgoda prezesa Józefa Guzika, a także dyrektora MOSiR-u i burmistrza. Ludzi, którzy zdają sobie sprawę, że obiekt musi tętnić życiem, odwiedzać go muszą nie tylko sportowcy, ale także widzowie, mieszkańcy miasta i okolic. Trzeba więc zrobić wszystko, by ten projekt powstał. Planujemy też wzmocnienie drużyny i to bardzo poważne, trzema – czterema zawodnikami z wyższej półki. Grą w naszym klubie, ale także na Śląsku, zainteresowany jest 20-letni zawodnik z Francji, który trenował w Warszawie u trenera Krzysztofa Felczaka, środkowy o 2- metrowym wzroście. Deklaruje chęć gry 2-3 graczy z Mszanki, zespołu, który się rozleciał. Nie chciałbym podawać ich nazwisk, bo do miesiąca dostanę odpowiedź. Wyszliśmy z założenia, że najpierw musimy mieć skład. Nie ma najmniejszego sensu grać tylko dla grania. Musi być zespół z odpowiednim materiałem, bo to zwiastuje, że mecze będą ciekawe i zapełnią się trybuny. Celem jest gra pod „czwórkę”. Jeśli system rozgrywek zostanie utrzymany, to cztery najlepsze drużyny zagrają w eliminacjach o drugą ligę. Co sezon powinno stawiać się wyższe cele. W następnym roku musimy być przygotowani na wejście piętro wyżej. Tylko wtedy sport ma sens. Tylko wtedy kibice będą nas chcieli oglądać. W Tarnowie na tym samym stadionie grają piłkarze i jeżdżą żużlowcy. Na piłce stadion jest pusty, na żużel przychodzi 20 tysięcy kibiców. Powtarzam chłopakom, że muszą tak grać, by dostarczyć ludziom takich emocji, żeby przyciągnąć ludzi. By mówili: „pierwszy raz byłem na meczu siatkówki i były takie emocje, takie akcje, takie zwroty sytuacji, takie zaangażowanie graczy, że warto pójść jeszcze raz”. Na pewno przegrana 32:34 nie zadawala zawodników, ale kibiców to jara. Opowiedzą o tym znajomym, przyprowadzą ich do hali. Trzeba jednak mieć dobry towar, żeby go sprzedać. Nikt nie będzie zatrudniał zawodników. Nikt tak nie myśli, przynajmniej na tym poziomie. Zawodnicy powinni dostawać wsparcie od kibiców, którzy przyjdą na mecz. Jeśli już to w formie nagród za udany występ, ale ze sponsorskiej puli. Tutaj jest duża moja rola, nie tylko trenera, ale także menadżera. Pojawiły się osoby, które zadeklarowały wsparcie. Siatkówka jest dyscypliną tanią, na tym poziomie. Mam nadzieję na wsparcie miasta. Miasto 200 tysięcy złotych wyda na samochód oklejony reklamami, a do tego trzeba go zatankować. Drużyna jest samochodem danym za darmo. Zawodnicy nie oczekują gratyfikacji, ale dostępu do hali. Policzyłem, że na sezon potrzeba nam w granicach 30 tysięcy złotych. To pryszcz w porównaniu z tym, gdyby przyszło budować zespół od podstaw. Wtedy koszt wyniósłby dziesięć razy więcej.

Stefan Leśniowski

Zobacz więcej na

Reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
sportowiec15:10, 11 kwietnia 2014
Którego to z nich nogi bolały?:p
siatka5511:37, 11 kwietnia 2014
Pan Piotr buduje drużynę na pracy innych. Te chłopaki od kilkunastu lat gdzieś grają. Ligi amatorskie - Podczerwone, Zakopane,Nowy Targ Jabłonka, Rabka to naturalne zaplecze drużyn. Na bazie tych lig amatorskich powstały drużyny zgłoszone do MZPS. Podhalański, Mszanka, Carlina, czyli jest tych chłopaków kilkuset. Naturalnie brak szkolenia od podstaw jest przeszkodą w osiągnięciu lepszych wyników.
Dla przypomnienia - z Nowego Targu pochodzi Wiesiu Pawlik"Rudy" gracz
Płomienia Milowice, z którym w 1978 zdobył Puchar Europy.
Przykład Wiesia jest dowodem że pracą można się wybić w tym sporcie.
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas