Być gotowym na więcej - podhale24.pl
Piątek, 19 kwietnia
Imieniny: Adolfa, Tymona, Pafnucego
Zakopane
Clouds
-1°
Wiatr: 6.444 km/h Wilgotność: 97 %
Clouds
-1°
Wiatr: 6.984 km/h Wilgotność: 92 %
Clouds
-1°
Wiatr: 7.56 km/h Wilgotność: 96 %
Clouds
-0°
Wiatr: 8.46 km/h Wilgotność: 96 %
Clouds
Wiatr: 6.3 km/h Wilgotność: 96 %
Clouds
-1°
Wiatr: 4.428 km/h Wilgotność: 97 %
Jakość powietrza
22 %
Nowy Targ
26 %
Zakopane
32 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Bardzo dobra
PM 10: 11 | 22 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 13 | 26 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 16 | 32 %
22.07.2014, 21:48 | czytano: 2679

Być gotowym na więcej

„Cel może wydawać się daleki, ale wystarczy krok, by wejść na ścieżkę prowadzącą do niego” – to jedno z haseł, które widnieje przy wejściu do klubu Hi Fitness w Nowym Targu. W tym miejscu hokeiści Podhala spędzili większą cześć przygotowań do sezonu. Ich „zmorą” był Szymon Wesołowski – instruktor i trener Les Mills. Z zewnątrz to wyglądało na przyjemne zajęcia, ale w rzeczywistości wymagały ciężkiej pracy i wylania hektolitrów potu.

- Nie musisz być najlepszy, by zacząć, ale musisz zacząć, by stać się najlepszym – to kolejne motto, dla tych, którzy tutaj przybywają. Jak je zinterpretujesz? – pytam Szymona Wesołowskiego.

- To jest prosty przekaz. Każdy może zacząć, bo stopień mistrzowski jest celem, który może postawić sobie każdy. Jednak to tylko od Ciebie zależy jak długo będziesz szedł tą drogą. Mistrzostwo można osiągnąć przez ciężką pracę, przez stawianie sobie wyzwań, raz za razem. Jeśli chce się dążyć do niego należy podejmować wyzwania, ryzykować i nie poddawać się, gdy inni odpuszczają, a wtedy stajesz się zwycięzcą. To jest możliwe tylko przez ciężką pracę nad sobą.

Nie możesz być gotowy na wszystko, ale możesz zrobić wszystko, by być gotowym na więcej – to kolejne hasło. Czy hokeiści po twoich zajęciach są już gotowi na wszystko?

- Na pewno gotowi na więcej, ale to „więcej” zależy od każdego z osobna. Zespół musi być poukładany jak klocki. Zawodnicy muszą działać razem. Chodzi o to, żeby nawet najsłabszy z nich był silniejszy niż był wcześniej. Trzeba eliminować słabe punkty, by stać się całością drużyny. Stać się ekipą nie do zatrzymania.

Nie zatrzyma się przed metą?

- Nie zależy to od siły naszych mięśni, ale od siły naszego umysłu i woli walki. O naszej prawdziwej sile nie stanowią mięśnie, kości, ścięgna, stawy, ani to co zjem, lecz to co mamy w sercu. Siła charakteru i wola walki charakteryzuje zwycięzców. Jeśli chłopaki będą mieli w sobie ogień, to gwarantuję, że będą walczyć do końca. Wierzę, że charakteru im nie zabraknie tuż przed metą, kiedy trzeba będzie zrobić ten decydujący krok.

Trenowali na maksa czy z rezerwą? Jakie masz odczucia?

- Dawali z siebie naprawdę wszystko. Efekty ich pracy widać było na podłodze, w postaci hektolitrów potu, które wylali. To jest informacja, że pracowano intensywnie. Zajęcia, które prowadziłem miały zwiększyć nie tylko intensywność ich treningów, ale przede wszystkim wzmocnić ich ciało, zwiększyć dynamikę, szybkość oraz moc ruchu. Dyscyplina sportu jaką uprawiają bazuje na treningu interwałowym, wymagającym dużej mocy w dość krótkich odstępach czasowych. Po kilkunastu sekundach intensywnego wysiłku należy odrobinę zwolnić i złapać wtedy dwa oddechy na to, by za moment ruszyć do przodu ponownie. „HIIT – High Intensity Interval Training”. Trening interwałowy wysokiej intensywności jest najintensywniejszą formą treningu, którą opracowano, pozwalającą osiągnąć maksymalnie szybkie rezultaty w jak najkrótszym czasie.

Pracowałeś z tymi chłopakami także w ubiegłym roku. Widzisz jakąś różnicę?

- Treningi są podobne, o podobnej specyfice jak w zeszłym roku. Widzę postęp w sile, dynamice i przede wszystkim technice. Należy pamiętać, że siła, to nie wszystko. Istotnym elementem jest technika wykonywanego ruchu. To ona decyduje o tym, w jaki sposób wykorzystujemy siłę naszych mięśni.

Ćwiczenia ubarwiasz motywacyjnymi wstawkami. Są wyćwiczone, przygotowywane, czy spontanicznie przychodzą ci do głowy?

- Są myślami, które udało mi się zebrać podczas wszystkich zajęć. Tekstami nieprzygotowywanymi, nieopracowywanymi czy też spisywanymi. Są inspirowane działaniami podopiecznych na moich treningach. Mają za zadanie pobudzić do działania w trakcie jednostki treningowej. Nie tylko motywować, ale odzwierciedlać w jaki sposób trenują i kim mogą się stać, jeśli w siebie uwierzą.

Ci, którzy nie widzieli treningów mogą być zdziwieni i zapytać: po co wyczynowcom potrzebne są takie wygibasy?

- Profesjonale drużyny na przygotowania do sezonu wykładają grube miliony, nie polskich złotych, ale euro i dolarów, by korzystać z takich metod treningowych. Tego typu usługi są w stanie przynieść wymierne korzyści, w postaci wytrzymałości, siły, dynamiki i mocy mięśni. Zawodnicy są w stanie te elementy poprawić, a poprawa w ich przypadku oznacza lepsze rezultaty w treningu i podczas meczów.

Ile czasu trzeba poświęcić, żeby osiągnąć idealną sylwetkę?

- To pewien punkt odniesienia, do którego można dążyć, dla każdego inny, a więc wymagający różnej ilości czasu, a przede wszystkim zaangażowania w ćwiczenia, odżywianie, odpoczynek. Coś takiego jak idealna sylwetka nie ma racji bytu. Są idealne proporcje, ale to tylko teoria, tylko i wyłącznie średnia, statystyka nie mówiąca nic poza liczbą na papierze, która nijak ma się do rzeczywistości. Nie żyjemy w świecie teorii, lecz praktyki, gdzie trening ma uczynić nasze życie lepszym. W kwestii dążenia do ideału każdy z nas powinien mieć swe cele, do których będzie dążył. Jeśli w pewnym momencie stwierdzi, że już je wszystkie osiągnął i wszystko umie, to znaczy, że właśnie zakończył karierę sportowca.

Długo musiałeś ćwiczyć, by dojść do poziomu, który reprezentujesz?

- Moja kariera zaczęła się dziewięć lat temu, a od pięciu stała się intensywniejsza przez to, że pracuję dla dwóch klubów jednocześnie. Jestem trenerem w Hi Fitness w Nowym Targu, a także klubu Fit Nation w Nowym Sączu ponadto szkoleniowcem i prezenterem międzynarodowym u największego producenta programów fitness na świecie, firmie Les Mills. Zajmuję się uświadamianiem ludzi, pokazywaniem jak trening może być przyjemny, a zarazem pożyteczny. Jeśli chodzi o wysiłek fizyczny, to nie powinny być to zwykłe ćwiczenia, ale zdecydowanie coś więcej. To powinno być przeżycie, do którego chcemy wracać. Ma za zadanie zmienić nasze życie i sposób myślenia.

Uprawiałeś kiedyś sport?

- Przez długie lata grałem w piłkę nożną w zespole Podhala. Uprawiałem sztuki walki – karate, taekwondo i jiu-jitsu. Startowałem w zawodach miejskich, rejonowych, okręgowych w sprincie i skoku w dal, bo radziłem sobie w konkurencjach szybkościowych. Rekreacyjnie jeżdżę na snowboardzie od kiedy doznałem skomplikowanego złamania na nartach ;) Dbajmy o swoje ciało i zdrowie bo mamy tylko jedno.

Rozmawiał Stefan Leśniowski

Zobacz więcej na

Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
Kata20:07, 24 lipca 2014
Szymon powinien nazywać się Chodakowski, a nie Wesołowski... Niedługo pewnie wyda płytę ze swoimi treningami...
Sfrustrowany22:26, 22 lipca 2014
Brawo wałsnie martwiłem sie , że dawno nie było odcinka pt "Przygody hokeistów w Hi-Fitnes z dzielnym panem Szymonem".
Dziekujemy panie Stefanie.
Porażający artykuł.
Ewald G.22:15, 22 lipca 2014
Panie Szymonie, dynamika to inaczej siła eksplozywna czyli moc (zdolność do rozwijania jak największej siły w jak najkrótszym czasie), wiec nie da się pracować nad wszystkimi tymi zdolnościami osobno, bo w gruncie rzeczy to jest to samo! Profesjonalne drużyny korzystają z treningu np. Petera Twista bo ścieżki są przetarte :)
Panu Leśniowskiemu przydałoby się przeczytać jakiś podstawowy podręcznik z teorii sportu bo jak wchodzi z artykułami na grunt treningu - to straszne zamieszanie w pojęciach!
Najdziwniejsze jest to, że trenerzy którzy biorą za to kupę forsy nie są w stanie periodyzować treningu i traktują jako novum rzeczy które powinni mieć w jednym palcu zachwycając się treningiem interwałowym znanym od lat 50, ale teraz w opakowaniu "HIIT".
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas