Endurotrophy w Zawoi - podhale24.pl
Czwartek, 25 kwietnia
Imieniny: Jarosława, Marka, Elwiry
Nowy Targ
Clouds
-0°
Wiatr: 3.456 km/h Wilgotność: 94 %
Clear
-0°
Wiatr: 2.124 km/h Wilgotność: 92 %
Clouds
Wiatr: 4.104 km/h Wilgotność: 92 %
Clouds
Wiatr: 4.716 km/h Wilgotność: 89 %
Clouds
Wiatr: 2.268 km/h Wilgotność: 90 %
Clouds
-1°
Wiatr: 5.724 km/h Wilgotność: 95 %
Jakość powietrza
22 %
Nowy Targ
18 %
Zakopane
12 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Bardzo dobra
PM 10: 11 | 22 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 9 | 18 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 6 | 12 %
17.09.2014, 22:50 | czytano: 1066

Endurotrophy w Zawoi

W miniony weekend w Zawoi rozegrana została ostatnia eliminacja zawodów Endurotrophy. Endurotrophy to zawody stosunkowo młodej odmiany kolarstwa czyli enduro.

Czym jest enduro i jak rozgrywane są zawody w tej dyscyplinie? Enduro to nic innego jak jazda po górach na rowerze, a co go odróżnia go od zwykłych wycieczek rowerowych? To , że osoby uprawiające ten sport zapuszczają się w najbardziej dzikie i niedostępne rejony gór, skąd czasem nawet trudno jest zejść, a fani enduro i tak pokonują trasę na dwóch kółkach. Również sprzęt jest trochę inny. Rowery dostosowane do tej dyscypliny sportu maja tylne i przednie zawieszenie, od 12 do 18 cm skoku. Najczęściej jedna tarczę z przodu ( 9 biegów) i bardzo dobre hamulce.

Zawody enduro rozgrywane są w bardzo ciekawej formule tzw odcinków specjalnych. Zawodnik ma do pokonania trasę na której wyznaczone są odcinki specjalne (najczęściej od 3 do 5). Trasa przejazdu nie jest oznakowana, zawodnik musi jedynie o wyznaczonych godzinach stawić się na starcie poszczególnych oesów. Sposób dotarcia jest dowolny - koniecznie trzeba jednak poruszać się na lub z rowerem (nie można korzystać np z przejazdu samochodem).
Na starcie każdy zawodnik zgłasza swoja obecność, znakuje rower ( nie można go "wymienić" w trakcie jazdy) i rusza. Meta (sprawdzenie plomb) jest po ostatnim odcinku specjalnym. Wygrywa zawodnik, który w najkrótszym czasie pokona wszystkie odcinki specjalne.

A odcinki specjalne to przejazdy od 4 do kilkunastu minut, najczęściej w dół (ale są i podjazdy, żeby nie było za lekko).
W Zawoji rozegrana została czwarta, ostatnia eliminacja endurotrophy w tym sezonie. Endurotrophy to seria zawodów rozgrywana już od 2009 roku w wielu miastach Polski ( w tym roku między innymi w Wiśle i Stroniu Śląskim). Na starcie stanęło ponad 70 zawodników ścigających się w kategorii open, kobiety, mastersi (zawodnicy po 40 roku życia) i hardtail (uczestnicy ścigający się na rowerach tylko z przednim amortyzatorem). Na starcie stawili się zarówno zawodnicy enduro jak i osoby na co dzień ścigające się w innej odmianie kolarstwa czyli zjeździe.

Trasa poprowadzona została ścieżkami i szlakami wokół Mosornego Gronia oraz szczytu Wełczoń.

Start godzina 9.00 pod wyciągiem, znakowanie rowerów, pakowanie batonów i bukłaków z wodą i śmiałkowi ruszają w trasę, 25 kilometrów jazdy na rowerze pięknymi trasami w Zawoi. Po piątkowych opadach na szczęście towarzyszyło nam słońce!

Trasy zawodów enduro publikowane są na 2 dni przed startem. Zawodnicy mają możliwość wstępnego poznania trasy (ale nie wszyscy i nie wszystkich elementów) także jazda jest dla nas olbrzymim zaskoczeniem z dużą dozą adrenaliny, Ścigając się na odcinkach specjalnych, startujemy w odstępach około 30 sekund. Trasa wyznaczona jest za pomocą strzałek, także cały czas trzeba obserwować gdzie za chwilę trzeba skręcić. W przypadku gdy przed zawodami nie zdąży się przejechać tras oesów ich szybkie pokonanie jest naprawdę wyzwaniem! Proszę sobie wyobrazić, ze jedzie się 40 km po leśnej ścieżce, a tu nagle zakręt 90 stopni i wpada się na kamienistą ściankę, której pokonanie pieszo nastarcza problemów. Trzeba być naprawdę opanowanym i bardzo szybko reagować, ale ta masa endorfin i uśmiech zawodników po przejechaniu oesów – bezcenne!

W Zawoi nie było inaczej.

Pierwszy oes z pewnością zaskoczył uczestników skalą trudności. Zjazd z Hali Śmietanowej, wąską, bardzo stromą rynną z masą śliskich korzeni, kamieni i błota był wyzwaniem dla wielu zawodników i gratką dla fotografów, którzy mieli możliwość ujęcia wielu lotów również bez roweru..

Kolejne oesy (dwa z Mosornego i jeden z Wełczonia) tez były wyzwaniem, również kondycyjnym, kiedy to przenosiliśmy rowery nad zwalonymi drzewami, pokonywaliśmy bagienka powstałe po opadach, czy też sprawdzaliśmy uślizgi rowerów na mokrej ściółce.

25 km, a tak naprawdę cały dzień w górach na rowerze w świetnym towarzystwie. Co piękne jest w enduro – to , że pomiędzy oesami jeździmy wszyscy razem, zatrzymujemy się na mini pikniki, a na oesach naprawdę się ścigamy i emocje szaleją.

Wyścig zakończył się około godziny 17.30 po ostatnim oesie, kiedy to wszyscy uczestnicy udali się na zakończenie i ogłoszenie wyników( organizator musi zsumować czasy z wszystkich odcinków), także klasyfikacja do ostatniej chwili jest tajemnicą.

Na oficjalnym zakończeniu swoją obecnością zaszczycili nas: Starosta Suski Tadeusz Gancarz i Wójt Zawoi Tadeusz Chowaniak wręczający nagrody. Przez całe zawody wspierał nas również Sędzia Międzynarodowy Pan Jerzy Klinik. W przyszłym roku w enduro rozgrywane będą Mistrzostwa Polski i prawdopodobnie Puchar Polski! To olbrzymia szansa dla tej bardzo szybko rozwijającej się dyscypliny sportu. Ranga zawodów być może przyciągnie również zawodników międzynarodowych.

Wyniki i zakończenie – enduro to sport ludzi niezwykle otwartych, którzy uwielbiają rower i góry i dobry odpoczynek po wysiłku - jak to jest po każdej dekoracji – wszyscy cieszą się z swoich wyników i opowiadają przygody z trasy.
W Zawoi nie pokonany był Arek Perin (suma czasów 23 minuty 29 sekund),, który wyprzedził drugiego na mecie Mirka Jarmuła o ponad 2 minuty! Trzeci Jakub Jarosz. Wśród mastersów triumfował: Rafał Wypiór przed Arturem Nowakiem i Radosławem Surówką. Kategoria hardtail to: Aleksander Wieczorkiewicz, Marcin Mikoś i Zbigniew Olejak. Kobiety (dwie pierwsze to ścigające się w zjeździe i po trasie jeżdżące na zjazdówkach, czyli rowerach służących po zjeżdżania) Anna Sojka, Agata Stamm, Magdalena Kołoch.

Zapraszam za rok do kibicowania i startów! Atmosfera i zabawa fantastyczna!

A. Sojka
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas