To nie pierwszy mecz, w którym skuteczność nowotarżan woła o pomstę do nieba. Nawet świetnych okazji nie potrafią zamienić na gole. W sześciu meczach „szarotki” zdobyły tylko sześć goli, a więc średnio 1,2 bramki na mecz. Przy takiej skuteczności trudno marzyć o wygranych.
Pierwsza tercja to wyraźna przewaga gospodarzy, którzy szybko zdobyli bramkę. Można rzec, że z niczego. Golkiper „szarotek” był wyróżniającą się postacią tej odsłony. Tylko jego udanym interwencjom goście mogą zawdzięczać, że na przerwę schodzili z jednobramkowym mankiem. Podhalanie dopiero w końcówce odsłony zagrozili bramce „Radzika”, a najlepszą sytuację zmarnował Michalski.
Drugą tercję górale rozpoczęli z dużym animuszem i szybko mogli doprowadzić do wyrównania. Jednak Różański, a chwilę później Michalski nie zdołali umieścić krążka w siatce. Nie dasz, dostaniesz. Strata krążka na niebieskiej linii tercji ataku i Kalus sytuacji sam na sam nie zmarnował. Za moment identyczną okazję miał Michalski, ale przegrał pojedynek oko w oko z Radziszewskim. W 36 minucie Liotti trafił w poprzeczkę, krążek przechwycił Omeljanenko i pognał z nim na bramkę „Pasów”, kończąc akcję pięknym strzałem w okienko.
Trzecia tercja zapowiadała duże emocje, bo „szarotki” nie miały zamiaru zostawiać punktów pod Wawelem. I emocje były do 55 minuty. Wtedy, w krótkim odstępie czasu, górale popełnili dwa indywidualne błędy w obronie i było po meczu.
Cracovia - MMKS Podhale Nowy Targ 4:1 (1:0, 1:1, 2:0)
Stefan Leśniowski
Skontaktuj się z nami
- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas