Były szef Klubu Kibica nawet po drugiej stronie Oceanu kibicuje „szarotkom”. Musiał się podzielić swoją opinia o meczu, pisząc SMS. Są powody do radości, bo Podhale po raz drugi pokonało Cracovię na jego lodowisku i tylko krok go dzieli od awansu do półfinału. Nowotarżanie pokazali, że mają charakter, że chcą – jak ich starsi koledzy – pisać nową historię klubu. Tak grających taktycznie i odpowiedzialnie nowotarżan nie widziałem jeszcze w tym sezonie. Tak trzymać.
Świetnie rozpoczęli górale. Omeljanenko trafił w krótki górny róg bramki. Krążek wyszedł z bramki i dopiero analiza wideo potwierdziła, że padł gol. Czas cofnięto, a Cracovia robiła wszystko, by doprowadzić do wyrównania. ”Szarotki” dobrze się broniły, a to co nie dało się zatrzymać obrońcom, otrzymywał niezawodny Raszka. Gospodarze, podobnie jak wczoraj, nie wykorzystali podwójnej przewagi.
Kolejne tercje to napór gospodarzy i wyśmienita gra obronna gości. Świetna postawa Raszki w bramce. „Pasy” bili w mur nowotarskiej defensywy, która rozbijała ataki w tercji neutralnej. Jak trzeba, to bezceremonialnie wybijali „gumę” z własnej tercji, wybijając z uderzenia krakowian. Akcje ofensywne gospodarzy nie miały więc polotu, były rwane. Podhale czyhało na kontry i jedna z nich przyniosła drugiej trafienie (Wronka).
Cracovia – MMKS Podhale Nowy Targ 0:2 (0:1,0:0, 0:1)
Stefan Leśniowski
Skontaktuj się z nami
- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas
Cytat z internetu okreslajacy znaczenie imienia Bogdan ...
"Bez wątpienia najważniejszą cechą w charakterze Bogdana jest jego umiłowanie domowego ogniska. Jest typowym domatorem i bardzo niechętnie opuszcza dom, gdyż najlepiej czuje się we własnych pieleszach. Ceni sobie wygodne, beztroskie życie. Ma wiele drobnych nawyków, które składają się na jego codzienne rytuały i jeśli któregoś z tych elementów kiedyś zabraknie, czuje się bardzo niedobrze i ma poczucie, że traci stabilność. Jest także na tyle wrażliwy, że bardzo łatwo jest go zranić, a każde złe słowo, nawet wypowiedziane nieopatrznie, długo rozpamiętuje i wszystko to jest dla niego bardzo bolesne. Jeśli ktoś da mu odczuć, że ma jakoweś wady, może nawet wpędzić go w całkowitą depresję, z której następnie nie będzie mu łatwo się otrząsnąć ..."
Albo kibic Cracovii albo ja nie mam nic do dodania...
Hej Hej PODHALE!