MŚ. „Mission impossible”? - podhale24.pl
Czwartek, 25 kwietnia
Imieniny: Jarosława, Marka, Elwiry
Czarny Dunajec
Clouds
Wiatr: 10.872 km/h Wilgotność: 76 %
Clouds
Wiatr: 12.672 km/h Wilgotność: 72 %
Clouds
Wiatr: 8.82 km/h Wilgotność: 73 %
Clouds
Wiatr: 8.928 km/h Wilgotność: 66 %
Rain
Wiatr: 6.768 km/h Wilgotność: 64 %
Clouds
Wiatr: 5.724 km/h Wilgotność: 83 %
Jakość powietrza
34 %
Nowy Targ
32 %
Zakopane
0 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Bardzo dobra
PM 10: 17 | 34 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 16 | 32 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 0 | 0 %
24.04.2015, 22:05 | czytano: 634

MŚ. „Mission impossible”?

Przed mistrzostwami świata Dywizji IA w hokeju na lodzie tylko najwięksi optymiści wierzyli w awans biało – czerwonych. „Mission impossible” jest na wyciągniecie ręki. Trzeba tylko w sobotni wieczór, na zakończenie czempionatu, pokonać Madziarów za trzy punkty.

zdj. Michał Adamowski
zdj. Michał Adamowski
Niemożliwe? Węgrzy grają dobrze w Kraków Arenie. Zachwycili wszystkich w potyczce z Włochami, ale nazajutrz, z Ukrainą, okazało się, że też mają słabe punkty (okazało się, że Włosi nie wytrzymali trudów turnieju i polegli również z Japonią). Dużo szczęścia mieli, że zdołali przechylić szalę zwycięstw na swoją stronę. Przegrywali 0:2, chociaż inicjatywa cały czas należała do nich. Ukraińcy jednak wykorzystali to, co mieli do wykorzystania. Przełom nastąpił w ostatnich 5 minutach meczu, dwa błędy bramkarza, który wcześniej spisywał się na medal, sprawiły, iż głośna i świetnie dopingująca grupa pond 3 tys. węgierskich kibiców miała znakomite humory. Wspomagali go złocistym napojem.

Tymczasem nam większość wróżyła wysoką porażkę z Kazachstanem, którzy imponują w Krakowie. Widać ich ogranie w KHL i pobyt w elicie mistrzostw świata. Ale Polacy się postawili i byli bliscy sprawienie sensacji. Postawa naszych reprezentantów może napawać optymizmem przed sobotnią potyczką o awans.

- To było chyba najlepsze spotkanie w naszym wykonaniu na tym turnieju. Ponieśliśmy jednak karę za jeden błąd, który popełniliśmy. Wydaje mi się też, że przez długi czas byliśmy za bardzo przestraszeni – przyznawał Torbjoern Johannson, asystent Jacka Płachty. - Musimy się teraz skoncentrować tylko i wyłącznie na zadaniu, jakie nas czeka w sobotę – dorzucił.  

- Węgrzy mają bardzo dobrą drużynę. Nie widziałem ich jeszcze w tak dobrej dyspozycji. Ale dla takich momentów się żyje. Gramy o wszystko – dodawał Jacek Plachta.

Na 2:2 wyrównał wychowanek Podhala, Marcin Kolusz, kapitalną indywidualna akcją. Jednak daliśmy sobie odebrać krążek we własnej tercji i marzenia, choćby o urwaniu jednego punktu - prysły

- Było to dla nas spotkanie walki, sześćdziesiąt minut ciężkiej pracy w defensywie. Szczególnie szkoda tej trzeciej bramki. Według mnie krążek od dłużej chwili się nie ruszał i gra powinna zostać przerwana – powiedział Bartłomiej Pociecha, strzelec pierwszej bramki dla biało -czerwonych braw.

O ile Polacy do sobotniego wieczora będą się koncentrować na potyczce z bratankami (Polscy kibice przed hala wywiesili transparent „Węgier jest tylko naszym bratem” ) o tyle nasi czwartkowi rywale mogą już świętować powrót do elity. - Właściwie możemy już wracać do domu - uśmiechał się Andriej Nazarow, opiekun naszych rywali. - Dlatego plan na najbliższe godziny to... iść się upić - zaznaczał.

Z uznaniem mówił o grze Polaków. – Dobrze wykonaliśmy swoją robotę. A poza tym... mieliśmy więcej szczęścia, dlatego wygraliśmy – dodał.

Stefan Leśniowski

Zobacz więcej na

Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas