Tak też było. A wydawało się, że dla drużyny, która ma ambicje gry w trzeciej lidze, A-klasowy Wiatr będzie łatwym kąskiem. Zapewne tego samego zdania były piłkarze z Nowego Targu, którzy zbyt spokojnie podeszli do tej konfrontacji. Wiatr był zmotywowany, na boisku pokazał prawdziwy góralski charakter. Piłkarze z Ludźmierza gryźli trawę, by zniwelować różnicę w umiejętnościach. Chociaż... Czy te umiejętności Podhala były wyższe na boisku w Ludźmierzu? Trudno było je dostrzec. Goście grali bardzo niechlujnie, niedokładnie, co było wodą na młyn broniącego się Wiatru. Trzeba też od razu zaznaczyć, że gospodarze nie ustawili autobusu przed polem karnym. Owszem zagrali defensywnie, ale tylko szaleniec mógłby prowadzić z mocniejszym rywalem otwartą grę. Na to powinni być przygotowani nowotarżanie. Tymczasem bili głową w mur, a w drugiej połowie kilka razy ośmieszył ich 19-letni Kamil Sąder. W duecie z Czubernatem pięc razy postraszyli przyjezdnych. W decydującej fazie zabrakło im jednak chłodnej głowy, by zakończyć skutecznie kontratak.
- Plamy nie daliśmy. Nie rozstrzelali nas. Półfinał to już było coś – powiedział zadowolony Radek Sąder.
A Podhale? Powinno się czerwienić? - Czemu mamy się czerwienić? – pytaniem na pytanie odpowiedział trener NKP, Marek Żołądź. – Przecież mamy przykłady w pucharach, że słabi pokonują mocniejszych, choćby Błękitni Stargard Szczeciński. Po to jest puchar, by maluczcy mogli sprawiać niespodzianki. Wiatr się bronił, a my próbowaliśmy rozerwać ich szczelny mur, ale się nie udało.
- Trzeba podziękować chłopakom, bo zostawili mnóstwo zdrowia i serca na murawie – mówi grający trener Wiatru, Daniel Mikoś.
Wiatr Ludźmierz – NKP Podhale Nowy Targ 0:0 karne 3:1
Stefan Leśniowski
Skontaktuj się z nami
- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas