To oni stwarzali sobie więcej sytuacji, to oni przejawiali większą ochotę do gry. Miejscowi kibice dziwili się, że z jednej strony gra lider, z drugiej zespół, który walczy o utrzymanie.
- Na boisku tej różnicy w tabeli nie było widać – twierdzi szkoleniowiec KS Zakopane, Marian Tajduś. – A przecież graliśmy mocno osłabieni. Chwała chłopakom za walkę, za serce, które zostawili na trudnym boisku. Mecz walki.
- Nie ukrywam, że przyjechaliśmy po trzy punkty, by zapewnić sobie bezpieczną przewagę – wyznaje trener NKP, Marek Żołądź. – Nie udało się. Trzeba podziękować chłopakom za walkę. Nie dało się grać na tym boisku. Żałujemy, że przeszła burza. Trzeba też oddać gospodarzom, że rozegrali dobre zawody. Ambitnie walczyli. Pełne słowa uznania. Zneutralizowali nasze ogniwa, wytrącili nasze atuty i osiągnęli remis. Nie wiem czy ich satysfakcjonuje, bo potrzebują punktów tak jak my. Powiększyliśmy przewagę o jedno „oczko”. Nie możemy się z tego cieszyć, ale też nie jesteśmy załamani. Batalia trwa, kolejne mecze przed nami.
KS Zakopane – NKP Podhale Nowy Targ 0:0
Stefan Leśniowski
Skontaktuj się z nami
- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas