Piłka nożna. Nerwowe i czerwone derby - podhale24.pl
Piątek, 29 marca
Imieniny: Wiktoryna, Helmuta, Ostapa
Szczawnica
Clouds
10°
Wiatr: 18.576 km/h Wilgotność: 39 %
Clouds
10°
Wiatr: 20.16 km/h Wilgotność: 39 %
Clouds
15°
Wiatr: 16.596 km/h Wilgotność: 34 %
Clouds
14°
Wiatr: 17.1 km/h Wilgotność: 32 %
Clouds
15°
Wiatr: 20.88 km/h Wilgotność: 34 %
Clouds
13°
Wiatr: 19.296 km/h Wilgotność: 49 %
Jakość powietrza
28 %
Nowy Targ
12 %
Zakopane
8 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Bardzo dobra
PM 10: 14 | 28 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 6 | 12 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 4 | 8 %
26.08.2015, 22:14 | czytano: 1824

Piłka nożna. Nerwowe i czerwone derby

- Sędzia nie dostosował się do poziomu drużyn. To nie on miał być głównym aktorem widowiska, tylko my. Powinien być przygotowany na mecze, w których nikt nikomu nie odpuści. Nie chodzi mi o karne, ale o błędy, które wynikały z jego pracy – mówił Dawid Bartos, piłkarz Porońca.

Na arbitra z Tarnowa bez przerwy ktoś naskakiwał. To piłkarze, to trenerzy, a on dawał sobie „chodzić po głowie”. Swoimi decyzjami wprowadził nerwową atmosferę i to dość szybko, bo w 5 minucie nie podyktował karnego i nie pokazał czerwonej kartki Zającowi. Wszyscy byli zgodni – sędzia się pomylił.

- Karny ewidentny i czerwień dla Mateusza – potwierdza Bartos. Jego trener Przemysław Cecherz tak to interpretuje. – Sami sprokurowaliśmy sobie bramkę – mówi. – Waksmundzki nie zdążył sobie przedłużyć piłki. Sędzia zinterpretował, że obaj chcieli kopnąć futbolówkę i zderzyli się. Słyszałem, że kwalifikator też tak zinterpretował sytuację. Sytuacja była groźna, stykowa. Mogło być 0:1 i czerwona kartka dla Zająca.

- Rafał pierwszy doszedł do piłki, zagrał ją obok bramkarza, dostał po nogach i wywrócił się. Co w takiej sytuacji może być? – pytał trener NKP, Marek Żołądź.

To nie jedyna kontrowersja. W 38 minucie drugą żółtą kartę zobaczył Gąsiorek i wyleciał z boiska. Po przerwie siły się wyrównały. W przerwie dyskutowaliśmy w dziennikarskim gronie i jeden z nas przewidział, że arbiter będzie chciał naprawić swój błąd. I tak też się stało.

Gospodarze objęli prowadzenie po rzucie karnym. Leszczak sprytnie dał się sfaulować i Bartos z „jedenastki” trafił w dolny róg bramki strzeżonej przez Różalskiego. Podhale, podobnie jak po czerwonej kartce, nie spasowało. Walczyło o korzystny rezultat i w końcówce mocno dało się we znaki defensywie gospodarzy.

Poroniec Poronin – NKP Podhale 1:1 (0:0)

Stefan Leśniowski

Zobacz więcej na

Reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
ajaja08:46, 28 sierpnia 2015
kolejny cieżki rywal Wisła Sandomierz
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas