- Po przerwie cały czas człowiek z Lipnicy nam bruździł. Wyzywał od „Melonów”, „Błaznów”. Ciupał nam non stop. Gdy schodziliśmy po meczu „Melon” (Daniel Anioł) powiedział, że jeśli jest taki odważny, mocny, to możemy gdzieś w ustronnym miejscu się spotkać. Chłopcze uciekaj – powiedziałem mu. Pchnąłem go, wywrócił się. Złapał mnie Antolak i Rubiś, a on wtedy uderzył mnie w twarz. Wszedłem do szatni, ściągnąłem koszulkę i słyszę, że biją „Melona”. To już było poza stadionem, przy głównym wejściu. Prezes Lipnicy złapał „Melona”, ja go odciągnąłem. Jak chcą, to niech się biją. „Melon” to kawał chłopa i nie miał z nim szans. Uderzył go i gościu spadł. Nie biłem się. Dostałem rok za to, że się nie biłem - mówi Robert Krzystyniak.
Stefan Leśniowski
Skontaktuj się z nami
- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas