Idą zmiany! Wybory do samorządu szkolnego w nowotarskim gimnazjum nr 1

Jeżeli chcemy zmian, jeżeli chcemy, aby w naszym mieście dorośli zwracali na nas pozytywnie uwagę, aby traktowali nas na równi – pokażmy, że na to zasługujemy! Nie trzeba od razu zgłaszać się do udziału w obradach Młodzieżowej Rady Miasta (która miała powstać, jednak chyba o niej zapomniano), wystarczy pojawić się czasem na uroczystościach miejskich, szczególnie tych historycznych. Patrząc na naszą frekwencję na obchodach 73. Rocznicy ataku ZSRR na Polskę można się załamać.

Kombatanci, ludzie którzy walczyli dla nas, dla naszego dzisiejszego lenistwa, a czasem olewania wszystkiego – gotowi byli poświęcić życie dla swojego kraju i dla nas, a wy sobie to lekceważycie. Byli na obchodach i patrząc na nich, na ilość medali zdobiących mundury, na blizny na twarzach, można zobaczyć wojnę i jej prawdziwe oblicze. Ale po co? Po co kultywować historię i tradycję, prawda? Za 30 lat, kiedy nie będzie już żywych świadków walczących w trakcie wojen światowych - kto będzie czcił ich pamięć? Skoro nam nawet teraz nie chce się ruszyć i posłuchać o ludziach, którzy naprawdę walczyli, to w przyszłości kto to będzie robił? Idziemy w kierunku autodestrukcji drodzy Koledzy. Pora na otrzeźwienie. Chcecie być szanowani? Szanujcie! Oczywiście, że tradycje są przereklamowane i niemodne, a słuchanie żołnierzy jest nudne i długie, ale nie potraficie wykrzesać z siebie nawet tej resztki zaangażowania?! Jak śmiecie w ogóle mówić rzeczy w stylu: „Och Boże, 2 godziny stania, na co to komu?”! Ci ludzie, poświęcali swoje życia i zdrowie dla nas! Z myślą o nas walczyli! A wy co!? Niewdzięcznicy. Później dziwcie się, że młodzieży się nie szanuje, że ma się ich za nierobów i leni. Że się generalizuje. Droga młodzieży, pora wziąć się za siebie. Poniżej możemy zobaczyć, że są osoby, które chcą zrobić coś dla społeczeństwa, dla swojej małej szkolnej społeczności.

Wybory w G1 już w tym tygodniu! Zagrzewamy do walki i życzymy wszystkim powodzenia! Jednocześnie zachęcamy wszystkie nowotarskie szkoły do przesyłania na adres demosokrates@gmail.com krótkich opisów „bojów” toczonych o przewodnictwo samorządowi! Młodzieży! Bierzmy przykład z poniżej wymienionych uczniów i zatroszczmy się o szacunek. O szacunek okazywany przez nas i w konsekwencji nam.

Nazywam się Magdalena Grzybacz, obecnie uczęszczam do klasy IIe naszego gimnazjum. Jestem osobą otwartą, bezpośrednią, wrażliwą na innych. Moją pasją, na pierwszym miejscu, są książki. Uwielbiam czytać, głównie powieści fantastyczne, przygodowe, ale również te oparte na faktach. Bardzo interesuje mnie również język angielski. Ciekawi mnie on i lubię się w nim wypowiadać. Chciałabym zostać przewodniczącą naszej szkoły, ponieważ mam wiele pomysłów, które można by było zrealizować, aby poprawić naszą szkołę, sprawić by młodzież chętniej uczestniczyła w życiu szkoły. Uważam, że nadaję się na to stanowisko choćby dlatego, że mam dużo wolnego czasu, który mogłabym poświęcić m.in. na organizowanie konkursów, jestem też osobą chętnie działającą w grupie, dobrze sprawdzam się jako przywódca. Jako przewodnicząca chciałabym zorganizować wiele konkursów wiedzy o książkach, filmach a nawet zespołach muzycznych. Mam zamiar również przeprowadzić zbiórkę odzieży na rzecz Caritasu. Dla uprzyjemnienia uczniom pracy w naszym gimnazjum chcę zrobić coś na zasadzie "Szczęśliwej liczby", gdzie co jakiś czas byłaby losowana liczba odpowiadająca numerom dziennika i w każdej klasie uczeń o tym numerze byłby zwolniony z odpowiedzi ustnej w tym dniu. Moim planem jest również zorganizować imprezy tematyczne, gdzie na dyskotece szkolnej obowiązywać będzie strój w jakimś charakterystycznym stylu. Myślę że głosując na mnie, nie będziecie tego żałować. Postaram się wykonywać swoje obowiązki starannie i rzetelnie!

Joł. Nazywam się Ryszard Szlosarek, III B. Najnudniejsza część za nami ;) Jestem zwariowanym, ale odpowiedzialnym indywidualistą pełnym sprzeczności. Gdy należy wypełnić obowiązki, potrafię być dojrzałym mężczyzną, zaś gdy przychodzi zabawa – zapominam o rzeczywistości i o „dojrzałości”. Cały ten tekst brzmi bardzo poważnie, ale do wszystkiego podchodzę z dystansem i poczuciem humoru ;) Moją największą pasją jest muzyka. Jej korzenie były kręte: od reggae, przez pop, techno, muzykę klasyczną, na metalu kończąc. Lubię mocniejszą muzykę, jednak nie gardzę żadnym gatunkiem. Gram na gitarze, czytam książki, oglądam filmy. Udzielam się w życiu szkoły na różne sposoby. Od akademii, poprzez noszenie sztandaru, na dyskotekach i koncertach kończąc ;) Uważam, że jestem kompetentną i odpowiednią osobą na stanowisko przewodniczącego, ponieważ potrafię zadbać o dobro swoich znajomych, jak również o ich zabawę. Chcę, żeby w szkole coś się działo! Konkursy, radio szkolne, turnieje, wyjścia do kina, MOKu, koncerty, dyskoteki, „Szczęśliwy numerek” (zwalniający z obowiązku odpowiedzi ustnej) to tylko niektóre z moich pomysłów na sprawowanie tego stanowiska!!! Oczywiście poza zabawą zamierzam zatroszczyć się o rzeczy, które nam doskwierają na co dzień. Irytują cię toalety bez zamków? Nieudane eksperymenty przez braki w wyposażeniu sal? Brak zajęć odpowiadających Twoim zainteresowaniom? Załatwione! Uczniowie są dla mnie najważniejsi, więc zamierzam walczyć o tolerancję, wzajemne zrozumienie i przyjazną atmosferę! Coś Cię dręczy? Nie dajesz sobie z czymś rady? Przyjdź do mnie! Pomogę w każdej sytuacji, dając z siebie 120%! Oprócz tego podpisałem porozumienie z Mateuszem Burdynem, zamierzamy pracować we dwóch – dzięki temu w naszej szkole będzie się działo o wiele więcej niż w przypadku samotnego bycia przewodniczącym! Mam pomysł na siebie i na szkołę! Nie zmarnuj tego!

Mati Władzio Burdyn, III B. Ciężko mnie polubić, ale jednak się da ;) Posiadam swój styl i nie wstydzę się robić tego, na co mam ochotę. Lubię biologię, matematykę, zbieram monety PRL-u i wojenne, gram w gitar Hero VI. Jestem rzetelny i dokładny. Chcę być przewodniczącym, gdyż uważam że niewłaściwe jest narzekanie pomimo braku zaangażowania w życie szkoły. Mam plan wprowadzenia wielu zmian, które ułatwią i uprzyjemnią naukę nie tylko mnie, ale całej szkole! Zamierzam pracować w grupie. Co mogę wam zaoferować? Wolne Wi-Fi, dni wolne od zajęć dydaktycznych (wyjścia do kina, MOKu, konkursy), dyskoteki, imprezy, karty niepytajki. Nie przyszedłem do samorządu dla punktów, gdyż zapewniłem je sobie pełniąc obowiązki zastępcy przewodniczącego całą drugą klasę. Głosuj na mnie, gdyż po wygranej podpiszę porozumienie z Ryszardem umożliwiające sprawowanie władzy we dwóch dla dobra szkoły.

Mam na imię Mateusz Podkanowicz i uczęszczam do kl. III B. Jestem ambitny, spokojny, pomysłowy. Lubię grać w szachy, tenisa stołowego i czytać książki. Chcę zostać przewodniczącym, ponieważ chciałbym usprawnić powstawanie oraz wykonywanie różnych inicjatyw szkolnych i umilić atmosferę w naszej szkole. Mogę zaoferować pomoc w trudnych sprawach, rozwiązywanie konfliktów i problemów uczniowskich. Swoje obowiązki będę starał się wykonywać najlepiej, jak tylko potrafię! Zamierzam:
- wprowadzić losowanie szczęśliwego numerka,
- często urządzać dyskoteki,
- wywalczyć prawo, mówiące o tym, że każdy uczeń mający urodziny nie będzie w tym dniu pytany i wiele, wiele innych.
Rola przewodniczącego nie jest łatwa, myślę jednak, że podołam temu zadaniu, dlatego głosujcie na mnie!

Demostenes