Poza tym pozostaje jeszcze montaż, jako, chyba jednak najważniejszy, etap sztuki ruchomych obrazów. Tylko że do montażu potrzebny jest jak najbogatszy materiał zdjęciowy. Z kiepskich zdjęć nawet najlepszy montażysta nie zrobi dobrego filmu, ale też najlepsze zdjęcia można zepsuć złym montażem. A montażystami też przecież będą sami młodzi adepci sztuki filmowej z gimnazjum.
Ekipa z Krakowskiej Szkoły Filmowej, wspólnie z gimnazjalistami, realizującymi swoje pomysły filmowe, spędziła pracowity dzień w hali „Gorce” i budynku Bursy Gimnazjalnej, gdzie powstają dwa z trzech realizowanych filmów.
Młodzi aktorzy mieli okazję się przekonać jak żmudnej i długiej pracy wymaga nakręcenie kilkunastominutowej etiudy filmowej.
„Film to sztuka czekania” – powtarzał jak mantrę reżyser i operator, szef krakowskiej „Filmówki” Tomasz Gugała, kiedy niektóre ujęcia przyszło powtarzać w nieskończoność, żeby je zbliżyć do ideału. Wielokrotne duble, były kwitowane krótkim: „Świetnie”, a w gorszych wypadkach: „Lepiej nie będzie…”
„Ustawianie świateł, nieustanne przestawianie i chowanie mikrofonów, aby uzyskać optymalne dźwięki, dogrywanie do skutku aktorsko skomplikowanych momentów, charakteryzacja, rekwizyty i ciągłe podglądanie czy efekt jest zadowalający, to chleb powszedni rzemiosła filmowego, który mogliśmy poznać” – mówi jeden z uczestników planu zdjęciowego.
Dłużyzny międzyujęciowe miały jednak jedną zaletę. Uczniowie wpadali w trakcie realizacji na nowe pomysły, nieuwzględnione wcześniej w scenariuszu, które są tyko dowodem na to, że proces twórczy trwa w nieskończoność. Czekamy na efekty na dużym ekranie…
źródło: szkoła
Skontaktuj się z nami
- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas