W Krośnie i Sandomierzu

Dwa dni: 14 i 15 czerwca były na pewno ciekawą lekcją na koniec nauki w tym roku szkolnym. Poznaliśmy inne regiony naszego kraju.


Podpatrywaliśmy jak powstają szklane cuda w krośnieńskiej hucie szkła, oglądaliśmy ruiny zamku Krzyżtopór w Ujeździe, a z jego wieży w oddali widzieliśmy najstarsze góry Polski - Góry Świętokrzyskie, wędrowaliśmy podziemiami sandomierskiego rynku, byliśmy w pięknej katedrze NMP, z Opatowskiej Wieży podziwialiśmy widoki okolic miasta, widzieliśmy na własne oczy dróżki, po których jeździ Ojciec Mateusz w telewizyjnym serialu.


Do tego padał letni deszcz, świeciło słońce, przy drogach mnóstwo było wiśniowych sadów i całych zielonych pól z innymi owocami - poznaliśmy inny świat.


A oto wrażenia samych wycieczkowiczów: "Było wiele nowych i ciekawych informacji, podobał się nam piękny rynek w Sandomierzu - poczułam się tam jak na planie filmu "Ojciec Mateusz", ciekawe było zwiedzanie starych piwnic w Sandomierzu, piękna była królewska katedra z mnóstwem wielkich obrazów, bardzo podobała mi się huta szkła - niektórzy mogli sami próbować ręcznie robić szklane rzeczy, ogólnie było super.


Szkoda, że tylko dwa dni, była bardzo fajna atmosfera i dużo atrakcji, kierowca autokaru był niesamowity, autobus był wygodny i ładny, Pani przewodnik była świetna, wycieczka była fajna z dobrą organizacją."

Drugoklasiści gimnazjum