24 %
26 %
18 %
Nowy Targ
Zakopane
Rabka-Zdrój
Wiceminister rozwoju Andrzej Gut-Mostowy, który chował głowę w piasek, kiedy samorządy i przedsiębiorcy dotknięci skutkami lockdownu w turystyce wołali o pomoc, teraz apeluję o cierpliwość i solidarność w przestrzeganiu zasad bezpieczeństwa.
Dramatyczna sytuacja w gastronomii zmusza do otwarcia lokali. Kawiarnia i restauracja Jaga w Zakopanem, to kolejny lokal gastronomiczny, który udostępnił stoliki wewnątrz dla klientów. - Sytuacja jest tak dramatyczna, że musieliśmy otworzyć lokal i nie zrezygnujemy tego – zapowiada właściciel Paweł Drabik.
Burmistrz Grzegorz Watycha uważa, że z okolic Długiej Polany do powstającej na terenie Waksmundu Bramy w Gorce może poprowadzić deptak. Dojazd jest możliwy, ale trudniejszy do realizacji.
Mimo zapowiedzi, nie było dziś masowego otwarcia lokali gastronomicznych czy hotelowych, sprzeciwiających się lockdownowi w turystyce. Otwarte zostały pojedyncze lokale, w których od razu pojawiła się policja i sanepid.
Grzegorz Watycha, pytany o swój stosunek do lockdownu w turystyce, powiedział, że jest zwolennikiem otwarcia wyciągów narciarskich.
W Kościelisku pojawiło się sporo samochodów osobowych. Goście zostawiają swoje pojazdy gdzie tylko mogą.
Coraz więcej lokali gastronomicznych i pensjonatów decyduje się wznowić od poniedziałku swoją działalność. Niewątpliwie odwagi przedsiębiorcom dodała bukowiańska restauracja, króra w sobotę jako pierwsza zdecydowała się przyjmować gości.
- Nie możemy patrzeć, jak na naszych oczach umiera wszystko, co kochamy - ogłosiła restauracja Schronisko Smaków Magdy Gessler w Bukowinie Tatrzańskiej i równo w południe otworzyła drzwi przyjmując pierwszych gości.
- To są wirtualne pieniądze, a nie realna pomoc - żali się Piotr Toporowski. - Jeżeli wsparcie ma wyglądać, jak to co jest do tej pory, to mamy prośbę. Po prostu dajcie nam pracować - mówi Andrzej Zając. Mimo zakazu funkcjonowania stoki narciarskie mają być utrzymywane w gotowości do otwarcia.
ZAKOPANE. Pod Giewontem pojawiła się kolejna grupa, zrzeszona pod hasłem protestu przeciwko obostrzeniom dotyczącym branży turystycznej. "Wolnych przedsiębiorców" reprezentują Gerard Wolski i Paweł Grabik. Grupa separuje się od "Góralskiego Weta".
+48 796 024 024
redakcja@podhale24.pl
m.me/portalpodhale24
Zamknij
Alert