- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Jak przypominają ratownicy - poszukiwania zaginionych w górach to jedno z ważniejszych zadań, jakie wykonują w swojej pracy. "Końcem 2022 r. dzięki realizacji zadania publicznego pod tytułem: "Utrzymanie przez Grupę Podhalańską GOPR gotowości ratowniczej przez zakup samochodu specjalnego do zarządzania działaniami ratowniczymi w terenie", otrzymaliśmy nowe centrum dowodzenia na czterech kołach" - dodają.
W piątek wieczorem ratownicy Grupy Podhalańskiej GOPR w Szczawnicy otrzymali zgłoszenie o dwóch uczestnikach wycieczki, którzy utknęli w rejonie Złomistego Wierchu w Beskidzie Sądeckim.
Ratownicy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego otrzymali kilkaset par raczków.
Ratownicy GOPR poinformowali o śmierci swojego kolegi - Juliana Kasprzyka, który był członkiem Pogotowia przez 60 lat.
"O tej porze roku najczęściej możecie nasze psy spotkać na Turbaczu, jednak brak śniegu nie oznacza nudy. Właśnie zakończyliśmy dwudniowe szkolenie psów ratowniczych" - informują ratownicy Grupy Podhalańskiej GOPR.
Ponad 40 tysięcy zł kosztowało wyposażenie nowo-powstałej stacji ratunkowej pogotowia górskiego w Krościenku nad Dunajcem w sprzęt AGD oraz umeblowanie obiektu.
W wieku 84 lat zmarł Wojciech Bartkowski, ratownik Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego i przewodnik tatrzański.
- Zmiany tylko kosmetyczne - zapowiada Jarosław Jurczakiewicz, nowy naczelnik Grupy Podhalańskiej GOPR. Od początku roku Grupa Podhalańska Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego ma nowego naczelnika. Zastąpił Marka Ciasia, który wrócił do pracy ratowniczej i szkoleniowej.
Miniony rok był bardzo pracowity dla Grupy Podhalańskiej GOPR: 923 interwencje, z czego 438 wypadków górskich i 485 działań na terenach narciarskich. "Obserwujemy, że aktywność górska, a co za tym idzie i ilość wypadków dynamicznie wzrasta. W minionym 2022 roku udzielaliśmy pomocy 948 poszkodowanym czy zagubionym osobom" - podsumowują ratownicy.
Ratownicy z Grupy Podhalańskiej GOPR wzięli udział w nocnym szkoleniu, polegającym na symulowanej ewakuacji z jednoosobowej kolei krzesełkowej na Górze Chełm.