- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
FELIETON. - Moi Ostomili! Nie jest dobrze. Leżę. Czwarty covid albo pięćdziesiąta grypa. Buzuję gorączką jak biogazownia w Rabie W. Ja nie wiem, co chcą ci mieszkańcy. Żadne muszki na mnie nie siadają. Zapachy… no, wiadomo jakie, lepsze nie będą. W takiej Austrii, co ma najwięcej biogazowni, wszędzie takie zapachy – pisze w kolejnym felietonie Maciej Jachymiak, lekarz, nowotarżanin, były samorządowiec i polityk.
- W odbiorze społecznym spór ma dotyczyć lokalizacji biogazowni. Tymczasem jest to wielki spór o własność. Podkreślam, obecnie toczy się bezwzględna i cyniczna walka o kontrolę nad najbardziej atrakcyjnymi terenami Raby Wyżnej i kto te tereny przejmie na własność - oświadczył poseł Edward Siarka, a w przeszłości wieloletni wójt gminy Raba Wyżna.
Po informacjach, że starosta nowotarski Krzysztof Faber trafił do szpitala m.in. w wyniku hejtu po udzieleniu pozwolenia na budowę biogazowni w Rabie Wyżnej, w obronę wzięli go radni.
"W wyniku opadów deszczu i roztopów, na Górnych Równiach Krupowych, gdzie miały się odbyć Kumoterki, nie ma wystarczającej pokrywy śnieżnej, aby przygotować bezpieczny tor dla uczestników, dlatego też ze względu na bezpieczeństwo ludzi i zwierząt, z bólem serca jesteśmy zmuszeni odwołać planowaną na niedzielę 26 lutego Paradę Gazdowską" - poinformowali organizatorzy.
NOWY TARG. Starosta nowotarski Krzysztof Faber trafił do nowotarskiego szpitala. - Czuję się już dobrze - mówi.
Mieszkańców Raby Wyżnej, protestujących przeciwko budowie biogazowni w ich miejscowości, odwiedza policja. - Niby grzecznie, ale zachęcano nas, żeby zaprzestać naszej działalności. Odbieramy to jako naciski, a nawet agitację na rzecz inwestora. Policja ma chyba inne zadania - mówią ci, którzy mieli kontakt z funkcjonariuszem.
Starosta nowotarski Krzysztof Faber zwrócił się do wojewody małopolskiego Łukasza Kmity o ponowną analizę decyzji o pozwoleniu na budowę biogazowni w Rabie Wyżnej.
NOWY TARG. Wieczorem, w nocy, a teraz od rana pracownicy Pogotowia Gazowego próbują usunąć awarię sieci gazowej przy ulicy Waksmundzkiej, między ul. Doroty a Orkana. Ulica jest rozkopana w kilku miejscach, a pracownicy gazowni próbują uporać się z problemem. Nie wiadomo, jak długo to jeszcze potrwa.
NOWY TARG. Z powodu awarii sieci pracownicy Pogotowia Gazowego zamknęli ulicę Waksmundzką na odcinku od świateł do św. Doroty.
KOŚCIELISKO. "W związku z nagłą zmianą pogody oraz napływającymi do nas alertami dotyczącymi gwałtownych wiatrów, intensywnych opadów deszczu i roztopów, ze względu na bezpieczeństwo ludzi i zwierząt, z bólem serca jesteśmy zmuszeni odwołać planowana na niedzielę 19 lutego Paradę Gazdowską" - poinformowali organizatorzy.