- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ZUS przestrzega przed oszustami, którzy podają się za pracowników Zakładu i proponują „załatwienie” 14. emerytury. O „czternastkę” nie trzeba wnioskować, bo to dodatkowe roczne świadczenie ZUS będzie wypłacał z urzędu - przypomina ubezpieczyciel.
W jednym z hoteli w Zakopanem odbył się pokaz handlowy. Zwykle są to pokazy pościeli, garnków lub urządzeń medycznych. Senior z Zakopanego najprawdopodobniej nie czytając dokładnie, co podpisuje zawarł umowę kredytową na ponad 12 tysięcy złotych.
Nowotarska policja potwierdza nasze informacje z soboty. Kobieta podająca się za pracownicę ZUS-u i fałszywa „pani doktor” okradły seniorkę z Nowego Targu. Oszustki obiecując podwyżkę emerytury, ukradły 77-letniej nowotarżance blisko 30 tys. złotych.
- W Nowym Targu na ul. Wojska Polskiego grasowały złodziejki podające się m.in. za pracowników ZUS - alarmuje nasz czytelnik. Sprawa została zgłoszona na Policję.
Policjanci apelują: zanim przekażesz komukolwiek kod BLIK, upewnij się, że za prośbą o pomoc finansową nie kryje się oszust. W naszym regionie wciąż dochodzi do tego typu oszustw.
"Chciałem wszystkich ostrzec przed fałszywymi wiadomościami i próbą kradzieży danych lub naszych oszczędności" - pisze nasz Czytelnik.
Mieszkańcy powiatu nowotarskiego dostają dziś SMS-y z informacją o nieuregulowanym rachunku za prąd i koniecznością zapłaty. - To oszuści - ostrzega policja.
Gdy dwóch młodych mężczyzn próbowało zapłacić w jednym ze sklepów w Jabłonce za zakupione produkty banknotem prezentowym z napisem "souvenir", czujny sprzedawca zorientował się, że nie jest to prawdziwy pieniądz i nie przyjął banknotu. Wcześniej mężczyznom ta "sztuczka" się udała.
Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Nowym Targu ostrzega przed oszustami podszywającymi się pod jego pracowników, którzy pod pretekstem uzgodnień nowych stawek za ciepło, próbują umówić się z mieszkańcami na spotkanie.
Mieszkanka powiatu nowotarskiego wzięła 130 tysięcy złotych pożyczki i zgodnie ze wskazówkami rozmówcy wyciągnęła pieniądze z konta i gotówkę wpłaciła wpłatomatem na wskazane konto bankowe. Dopiero wtedy zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa "na pracownika banku".