- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Trwa odbudowa zniszczeń po nawałnicy, która 17 lipca przeszła nad Rabką-Zdrojem.
Silny wiatr, burze, ulewny deszcz i grad. Przez cały region przeszły silne nawałnice.
Popołudniowa nawałnica nie była zaskoczeniem. Synoptycy ostrzegali przed gwałtownymi opadami deszczu połączonymi z silnymi podmuchami wiatru.
Strażacy z gminy Bukowina Tatrzańska zostali wezwani do Rzepisk. W wyniki silnej nawałnicy doszło tu do podtopień.
W rzekach i potokach całego regionu utrzymuje się wysoki stan wód, ale ich poziom opada. Synoptycy nie zapowiadają ciągłych opadów deszczu, więc zagrożenie minęło.
Od rana mieszkańcy z pomocą strażaków zmagają się ze skutkami opadów deszczu, które spowodowały zalania i podtopienia. Miejscami podczas nawałnicy spadło w ponad godzinę ok. 60 litrów wody na metr kwadratowy.
W Rabie Wyżnej zalane zostało skrzyżowanie na drodze wojewódzkiej 958.
W Spytkowicach woda zatkała przepust. Droga krajowa nr 7 została zalana.
Są już znane wstępne straty po nawałnicy, która przeszła nad gminą Rabka-Zdrój 17 lipca. Jej epicentrum znajdowało się w centrum miasta. - Niestety, odbudowa wszystkiego trochę potrwa, bo skala zniszczeń jest bardzo duża - podkreślił burmistrz Leszek Świder.
Do Rabki-Zdroju przyjechali posłowie Arkadiusz Mularczyk i Patryk Wicher, żeby zapoznać się ze szkodami, jakie wyrządziła poniedziałkowa nawałnica.