22.06.2014 | Czytano: 2144

V liga: Festiwal goli(+zdjęcia)

AKTUALIZACJA (zdjęcia i relacje): Strzały z daleka, stałe fragmenty gry, dominacja górali – to charakterystyka meczu. Nowotarżanie byli w posiadaniu piłki przez 70% czasu gry. Na gole czekaliśmy jednak aż do 34 minuty. Wtedy Świerzbiński wykorzystał rzut karny podyktowany za faul Koguta na Janasiku.

4 minuty później Świerzbiński kolejny raz umieścił futbolówkę w bramce gospodarzy, po dograniu jej przez Hajnosa na 16 metr. Gospodarze stworzyli sobie jedną okazję ( 30 min.) Szlag otrzymał prostopadłe podanie z 15 metrów huknął obok bramki. W końcówce pierwszej odsłony dwie główki Gąsiorka i Antolaka minimalnie minęły bramkę.

Po zmianie stron już w 49 minucie K. Dudek podwyższył wykorzystując dokładne podanie w „uliczkę” Hałgasa i sytuację sam na sam. 14 minut później wymienieni gracze powtórzyli akcję i kolejny raz K. Dudek przyjmował gratulacje od kolegów. Ale na tym nie koniec festiwalu strzeleckiego górali. Hat trick skompletował Świerzbiński, który przejął źle wybitą przez obrońców piłkę, minął jednego z nich i z 18 metrów posłał futbolówkę do siatki. Wynik meczu ustalił Hałgas, po krótkim rozegraniu rzutu rożnego przez Świerzbińskiego i obiegnięciu.

Korzenna – NKP Podhale Nowy Targ 0:6 (0:2)
0:1 Świerzbinski 34 karny
0:2 Świerzbiński (Hajnos) 38
0:3 K. Dudek (Hałgas) 49
0:4 K. Dudek (Hałgas) 63
0:5 Świerzbiński 75

0:6 Hałgas (Świerzbiński) 90 po rzucie rożnym
Sędziował Krzysztof Tokarczyk z Limanowej.

Korzenna: Gurbowicz – Stawiarski, J. Kantor, M. Kantor, Bajorek, Mokrzycki, Kogut, Znamirowski, Wielgus (75 Kaczmarek), Obrochta (70 Baczyński), Szlag.
NKP Podhale: Truty – Bobek (85 Fryźlewicz), Krzystyniak, Gąsiorek, Janasik, K. Dudek (77 Bibro), Misiura, Hałgas, Hajnos (55 Duda), Świerzbiński, Antolak.

Tekst Stefan Leśniowski


Szaflary – Orkan Szczyrzyc 2:2 (1:0)
1:0 F. Kamiński 24 z karnego,
1:1 Duchnik 47,
2:1 Joniak 70,
2:2 Duchnik 89.

Sędziował: Piotr Filrlit z Gorlic.
Żółte kartki: Maciaś, P. Kamiński – Kurczab, Trypuła, Czaja.
Czerwone: Piwowarczyk (66 za faul poza polem karnym), Kurczab (90 za drugą żółtą).
Widzów: 150

Szaflary: Cisoń – Marek, Strama, Hajnos, Maciaś – Joniak, F. Kamiński, Jarząbek, P. Kamiński - Szczerba (75 Marduła), Baboń.
Orkan: Piwowarczyk – Łabędź, Trypuła, Nowak (40 Barzyk), Tylek (58 Czaja) – K. Kurczab, Marek, Cyganek, Tabor – Limanówka, Duchnik.

Niesamowite, pełne dramaturgii spotkanie. Tylko zwycięstwo realnie przedłużało szansę gospodarzy na utrzymanie w lidze. Od pierwszych sekund tego pojedynku zagrali oni bez najmniejszego respektu dla dużo wyżej notowanych rywali. Szybko zyskali przewagę i zaczęli stwarzać dogodne do zdobycia goli sytuacje. W 4 min strzał Babonia końcami palców wybronił Piwowarczyk. Minutę później bramkarz gości znów popisał się kapitalną paradą, broniąc mocny strzał F. Kamińskiego. W 6 min Szaflarom należał się rzut karny, po tym jak Piwowarczyk zahaczył w polu karnym o nogi Babonia. Arbiter był jednak innego zdania. W 24 min już wątpliwości być nie mogło. Szarżujący F. Kamiński został powalony przez Nowaka i tym razem arbiter wskazał na jedenasty metr. Rzut karny na gola dającego prowadzenie Szaflarom, zamienił sam poszkodowany. Jeszcze w pierwszej połowie dwie kolejne okazje zmarnował dla gospodarzy Baboń, a jedną Szczerba.

Druga połowa zaczęła się po myśli przyjezdnych. W 47 min wyrównali za sprawą Duchnika, który z bliska pokonał Cisonia w zamieszaniu w polu karnym jakie powstało po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Minutę później mogło być już 1:2, ale uderzenie Tylka, trafiło w poprzeczkę. W 66 min z boiska wyleciał Piwowarczyk, za faul poza polem karnym na Baboniu. Do bramki gości wszedł nominalny gracz z pola (Łabędź) i w 70 min skapitulował po strzale Joniaka, który sam wypracował sobie pozycję strzelecką, świetną akcją lewą stroną boiska. W 80 min Szaflary mogły przypieczętować zwycięstwo, ale po strzale głową Babonia piłka trafiła w słupek. To zemściło się w 88 min. Po raz kolejny Duchnik przy rzucie rożnym wykazał się sprytem w polu karnym, wbiegł na pierwszy słupek, przyłożył tylko głowę i piłka wylądowała tuż przy słupku. Ostatnie minuty to szaleńcze ataki gospodarzy. W piątej minucie doliczonego czasu gry piłkę meczową miał Marduła. Z 3 metrów trafił jednak wprost w bramkarza!

Tekst Ryb


Huragan Waksmund – Ogniowo Piwniczna 2:0 (0:0)
1:0 T. Cyrwus 69,
2:0 Młynarczyk 75.

Sędziował: Damian First z Gorlic.
Żółta kartka: Młynarczyk.
Widzów: 200

Huragan: M. Cyrwus – T. Cyrwus, P. Bryja (72 A. Mozdyniewicz), S. Garcarz, B. Drożdż – J. Mroszczak (65 B. Mroszczak), M. Garcarz (60 Waksmundzki), B. Handzel, M. Potoczak – T. Mroszczak (46 Młynarczyk), Zagata
Ogniwo: Matiaszek – Kamiński, Cetnarowski, Tomasiak, Radzik – Kruczek, Wójcik, Lizoń, Dziedzina – Dropek, Hasior (73 Szkaradek).

W pierwszej połowie mecz był wyrównany, z sytuacjami z obu stron. Gole jednak w tej części gry nie padły. Po przerwie z każdą minutą rosła przewaga gospodarzy. Z kilkunastu okazji bramkowych, wykorzystali oni dwie. W 69 min po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Waksmundzkiego, T. Cyrwus ładnie uderzył z 10 metrów i piłka wpadła w przeciwległym rogu bramki Ogniwa. W 75 min z kolei po nieudanej pułapce ofsajdowej gości, B. Mroszczak znalazł się w sytuacji jeden na jeden z bramkarzem, minął go a następnie dograł piłkę do Młynarczyka, któremu pozostało jedynie umieścić ją w pustej bramce.

Tekst Ryb
Zdjęcia Krzysztof Garbacz

Komentarze







Tabela - IV liga

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Wisła II Kraków 10 28
2. Wolania Wola Rzędzińska 11 22
3. Orzeł Ryczów 9 19
4. Bocheński KS 10 18
5. Kalwarianka Kalwaria Zebrzydowska 10 18
6. LKS Jawiszowice 10 17
7. Beskid Andrychów 11 17
8. Barciczanka Barcice 11 17
9. Limanovia Limanowa 11 16
10. Watra Białka Tatrzańska 11 16
11. Dalin Myślenice 10 15
12. Lubań Maniowy 11 15
13. Bruk-Bet Termalica II Nieciecza 10 14
14. Glinik Gorlice 10 12
15. Wierchy Rabka Zdrój 10 9
16. Poprad Muszyna 9 8
17. MKS Trzebinia 10 6
18. Unia Oświęcim 11 4
19. Niwa Nowa Wieś 11 1
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama