Zaprezentowała się z niezłej strony. Zajęła 17 pozycję ze stratą przeszło ośmiu minut do triumfatorki Szwajcarki Jolandy Neff. Polka przez większość trasy jechała ramię w ramię z mistrzynią olimpijską Julie Bresset i dopiero na kończącym wyścig okrążeniu Francuzka uciekła naszej zawodniczce.
Duże nadzieje wiązaliśmy ze startem Mai Włoszczowskiej, która pod nieobecność Norweżki Gunn Rity Dahle Flesjii i Francuzki Pauline Ferrand Prevot miała szansę wskoczyć na podium Pucharu Świata w klasyfikacji generalnej. Niestety wyścig ułożył się nie po jej myśli. Włoszczowska cały czas jechała w okolicach dziesiątej pozycji i taką właśnie zajęła na mecie. W międzyczasie nasza medalistka olimpijska z powodu defektu musiała wymienić tylne koło.
Stefan Leśniowski