Poroniec czy NKP?

Faworytem jest wicemistrz trzeciej ligi z Poronina. Nie widomo tylko w jakim wystąpi składzie, bo sezon dla poroninian dawano się już zakończył i 8 lipca zaczynają przygotowania do nowego. Piłkarze Przemysława Cecherza mieli fenomenalną rundę wiosenną. Przez ligę przemknęli niczym najszybszy pociąg świata. Szkoda tylko, że wcześniej stracili punkty, których w ogólnym rozrachunku zabrakło do wygrania ligi i prawa gry w barażu z Radomiakiem o drugoligowe szlify. Szkoda, że zmiana trenera nastąpiła zbyt późno, bo ten zmienił oblicze zespołu. Gdy tylko objął ster drużyny, wygrał jedenaście z trzynastu meczów, a dwa zakończyły się remisem.

Na przeciwnym biegunie byli piłkarze z Nowego Targu. Świetna jesień i mierna wiosna. Niemniej cel jaki mieli wyznaczony – awans do trzeciej ligi – został spełniony. Zwycięzców się ponoć nie sądzi, ale niektóre wpadki chluby im nie przynoszą. Choćby ostatnia konfrontacja z Barciczanką Barcice. Klasowy zespół, a za taki powinno się uważać mistrza czwartej ligi, nie powinien przegrywać drugą połowę 1:7. To nawet w hokeju, gdzie pada mnóstwo bramek, nazywa się blamażem. Tym bardziej, iż był to mecz o prestiż, bo z tym zespołem aż do przedostatniej kolejki walczył Nowy Targ o mistrzostwo.

Nowotarżanie mają okazję się zrehabilitować, udowodnić kibicom, że był to wypadek przy pracy. Mają o co walczyć, by otrzymać angaż na nowy sezon, bo z taką grą jak wiosną, może dojść do trzęsienia ziemi. Gra w trzeciej lidze to nie przelewki, w dodatku gdy pół ligi, przez reorganizację, będzie spadać. A mam nadzieję, że kierownictwo klubu z Wiesławem Wojasem na czele, jeśli już coś zaczęło, to myśli o poważnej piłce w stolicy Podhala, a więc o grze o wyższe cele niż utrzymanie się w lidze.
Dodajmy jeszcze, że wstęp na finał wynosi 5 złotych, to nie dużo, tym bardziej, iż dochód z meczu przeznaczony jest na szczytny cel – leczenie małego Maksymiliana Bajerskiego.

Oprócz tego w niedzielę rozegrane zostaną rewanżowe spotkania o prawo gry w klasie A w sezonie 2015/16. Po pierwszych spotkaniach w lepszej sytuacji są piłkarze z Rogoźnika i Lipnicy Wielkiej. Pierwsi ograli 3:1 u siebie Bystrego, a Babia Góra okazała się lepsza na wyjeździe. Przegrani z tych par będą mieć jeszcze jedną szansę, by zagrać w przyszłym roku w klasie A.

Puchar Podhala
Poroniec Poronin – NKP Podhale Nowy Targ ( 17)

Zawody towarzyszące pucharowi
Kobiety: Rysy – Szaflary (14)
Turniej finałowy orlików (12)

Baraż do klasy A – niedziela
Bystry Nowe Bystre – Skałka Rogoźnik (13)
Babia Góra Lipnica Wielka – Przełęcz Łopuszna (13)

Baraż do klasy B – niedziela
Trzy Korony Sromowce Niżne – Grel Trute (13)
Luboń Skomielna Biała – Korona Piekielnik (13)

Stefan Leśniowski