28.06.2015 | Czytano: 3462

PP: Bramki - palce lizać! (+zdjęcia)

AKTUALIZACJA (zdjęcia): - Nie wiem na co stać moich chłopaków. Sezon się zakończył, mieli sześć dni wolnego. Co robili? Może grillowali – żartował trener Porońca, Przemysław Cecherz.

Był w doskonałym humorze przed meczem, po meczu również. Wicemistrz trzeciej ligi pokazał miejsce w szeregu beniaminkowi tejże ligi. Tylko w pierwszej połowie kiełbaski grillowe ciut ciążyły.

Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem nierozstrzygniętym. Wicemistrz trzeciej ligi dwukrotnie obejmował prowadzenie, ale nowotarżanie zdołali doprowadził do wyrównania. Drugiego gola zdobyli już w doliczonym czasie gry.

Po przerwie – po ostrej reprymendzie – poroninianie praktycznie grali tylko na połowie nowotarżan. Ci, rzadko mieli okazję gościć przed ich polem karnych. Wszystkie ataki NKP rozbijane były w środkowej strefie. Poroniec był szybszy, dokładniejszy… A bramki jakie zdobył – palce lizać! Senderski spod linii bocznej wrzucił Antolakowi piłkę za kołnierz, a Nowak oddał kapitalny strzał; piłka odbiła się od poprzeczki, od ziemi i wpadła do bramki.

W 90 minucie pożegnano Artura Prokopa. Zawodnicy ustawili szpaler, a kibice skandowali jego nazwisko i „dziękujemy”. - Pora wracać do domu, być bliżej bliskich. Pomieszkać w domu – zwierza się. – Miałem pewne sytuacje w rodzinie i muszę jej na miejscu przypilnować. To nie jest mój koniec kariery, to jest koniec gry w Porońcu. Nie wiem jeszcze gdzie będę grał. Mam kilka propozycji, w tym przejęcie funkcję grającego trenera. Cieszyłem się z Porońcem z awansu do trzeciej ligi. Trochę perturbacji było w pierwszym sezonie gry na tym szczeblu rozgrywkowym. W tym roku zabrakło niewiele do pełni szczęścia. Spędziłem w Poroninie trzy lata. Jestem bardzo wdzięczny rodzinie Pawlikowskich, za to jak zostałem przyjęty. Cieszę się, że było mi dane uczestniczyć w tym projekcie. Przed meczem prosiłem chłopaków, żeby pomogli mi zakończyć przygodę z Porońcem z medalem na szyi. Byłem zaskoczony reakcją publiczności, jak mnie pożegnała. Łezka w oku się zakręciła.

Mimo pewnego zwycięstwa i dużej przewagi w drugiej połowie trener Porońca nie był zbytnio zadowolony z postawy swoich graczy. – Ten mecz w naszym wykonaniu nie był za ciekawy – powiedział. – Były fajne akcje i ładne bramki, ale też dużo błędów. Powiedziałbym, że graliśmy radosny futbol i to napędzało przeciwnika. W szatni powiedzieliśmy sobie co mamy robić, a czego nie można i po przerwie Podhale nie istniało.

- Cel nie został osiągnięty, ale nie mamy się czego wstydzić – twierdzi szkoleniowiec NKP, Marek Żołądź. - Razem z Porońcem stworzyliśmy fajne widowisko dla licznej widowni. W pierwszych 45 minutach było mnóstwo emocji. Cóż, w drugiej połowie szybko dostaliśmy dwie bramki i nie potrafiliśmy na nie odpowiedzieć pozytywnie. Gdyby na jednaj szali położyć umiejętności o doświadczenie przeciwnika, na drugiej nasze, to szala zdecydowanie przeważy się na stronę przeciwnika. Mam w zespole doświadczonych piłkarzy, ale na takim poziomie, jak kilku graczy Porońca, nigdy nie grali. To co zrobił Leszczak i Nowak, to była różnica w jakości. Oni takie sytuacje wykorzystują z zimną krwią. Troszkę szczęścia dopisało przy tych bramkach. Nie zawsze wpadają bramki zza kołnierz. Indywidualne umiejętności zawodników w kluczowych momentach zadecydowały o sukcesie. Mieliśmy sytuacje przed przerwą i mogliśmy pokusić się o zdobycze bramkowe. Zabrakło doświadczenia i umiejętności moim zawodnikom

Mecz miał charytatywny cel. Zbierano wolne datki na chorego Maksymilinana Bajerskiego.

Momenty były
16 – Komorek z boku pola karnego dogrywał do Świerzbińskiego, a ten się wywrócił.
20 –ładna akcja Porońca zainicjowana przez Nowaka; zagranie na skrzydło na wolne pole do Leszczaka, ale ten za mocno podawał na drugą stronę.
21 – Czubin przed szansą objęcia prowadzenia; bramkarz go uprzedził.
24 GOL! 1:0 –Nowak egzekwował rzut wolny z okolic 25 metra, z boku boiska. Bita w pole karne futbolówka odbiła się od słupka. Dobijał Mikołajczyk. Najpierw jego uderzenie zblokował Anioł, ale druga poprawka była już skuteczna.
35 – wolny w wykonaniu Mroszczaka; posłał piłkę panu Bogu w okno.
39 GOL! 1:1 – Komorek z 20 metrów, piłka wpada w górny róg bramki.
44 GOL! 2:1 – Leszczak nawinął obrońcę i trafił w róg bramki.
45+1 GOL! 2:2 – kontra Podhala, Komorek zagrywa na przeciwległy słupek, nabiegający Hałgas padając wpakował futbolówkę do siatki.
48 – Czubin zza 16 strzelał piłka po rykoszecie pofrunęła nad poprzeczką.
50 – kontra Porońca, Nowak lobował bramkarza i trafił w poprzeczkę; dobitka Dudzika minimalnie minęła przeciwległy słupek.
52- uderzenie Nowaka zmierzało przy słupku do bramki, świetna interwencja Antolaka.
56 GOL! 3:2 –piękny strzał Senderskiego spod linii bocznej w przeciwległy górny róg bramki. Piłka wpadła zza kołnierz Antolakowi.
59 GOL! 4:2 – Dudzik wywalczył piłkę w środkowej strefie i poszła kontra. Z boku boiska dośrodkował Gadzina na drugi słupek. Wydawało się, że Nowak przepuści piłkę, ale sam kropnął, piłka odbiła się od poprzeczki, od ziemi i wpadła do bramki.
69 – Dudziak sam na sam broni Antolak.
77 – Komorek po długim, niecelnie.
90 – Prokop opuszcza boisko, był to jego ostatni występ w Porońcu. Koledzy ustawili szpaler, a kibice skandowali jego nazwisko i „dziękujemy”.

Poroniec Poronin – NKP Podhale Nowy Targ 4:2 (2:2)
1:0 Mikołajczyk 24
1:1 Komorek 39
2:1 Leszczak (Prokop) 44
2:2 Hałgas (Komorek) 45+1
3:2 Senderski 56
4:2 Nowak (Gadzina) 59

Sędziował Jan Chlipała.

Poroniec: Jękot – Bartos, Prokop( 90 Łybyk), Piszczek, Mikołajczyk, Senderski, Leszczak, Nowak, Gadzina, Łyduch (39 Dudzik), Kępa.
NKP: G. Antolak – Anioł (77 Augustyn), Krzystyniak, Urbański, Bobak, Komorek, Czubin, Hałgas, Misiura (66 Lichacz), Mroszczak (66 Dudek), Świerzbiński.

Tekst Stefan Leśniowski
Zdjęcia Mateusz Leśniowski oraz Krzysztof Garbacz

Komentarze







Tabela - III liga

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Avia Świdnik 9 18
2. Wieczysta Kraków 9 18
3. Siarka Tarnobrzeg 9 17
4. Garbarnia Kraków 9 17
5. Chełmianka Chełm 9 16
6. Star Starachowice 9 15
7. KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 9 15
8. Czarni Połaniec 9 15
9. Świdniczanka Świdnik 9 14
10. Podlasie Biała Podlaska 9 13
11. Unia Tarnów 9 12
12. Wiślanie Jaśkowice 9 11
13. KS Wiązownica 9 10
14. Wisłoka Dębica 9 9
15. Podhale Nowy Targ 9 8
16. Orlęta Radzyń Podlaski 9 5
17. Karpaty Krosno 9 5
18. Sokół Sieniawa 9 4
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama