Ludzie z pasją
Felietony
Nasi Olimpijczycy
Tabele
Galerie
Kantyka w pierwszej serii osiągnął odległość 123,5 metra i zajmował czwarte miejsce. Polak tracił do lidera, a późniejszego triumfatora, 7,1 punktu, zaś od podium dzieliło go tylko 0,2 punktu. Po skoku na odległość 121,5 m nie zdołał nawiązać walki o miejsce na podium.
Na dziesiątą lokatę awansował Adam Ruda (113,5 m w pierwszej serii). Siedemnasty na półmetku w finale wylądował na 120 metrze.
Minimalne awanse na 13 i 14 pozycję zanotowali Andrzej Stękała (114,5 i 117 m) i Dawid Jarząbek ( dwa razy 113 m). Z kolei spadek z 12 na 15 miejsce zaliczył Krzysztof Leja (115,5 i 112 m). Krzysztof Miętus (108 m) w drugiej serii doleciał do 120 metra i zdołał przesunąć się z 26 na 19 miejsce. Nie wyszedł skok finałowy Stanisławowi Bieli (118, 5 i 105,5 m), który tym samym zakończył konkurs na 27 pozycji.
W klasyfikacji generalnej FIS Cup, po trzech konkursach, na czele znajduje się Niemiec Danny Queck (210 pkt.) przed rodakiem Timem Heinrichem (165 pkt.). Przemysław Kantyka (130 pkt.) spadł na piąte miejsce. Czołową dziesiątkę zamyka Dawid Jarząbek (60 pkt.).
Stefan Leśniowski
