04.12.2015 | Czytano: 659

Szkoda, że nie trwał 23 minuty

W Finlandii rozpoczęły się mistrzostwa świata kobiet w unihokeju z udziałem polskiej drużyny narodowej. Biało –czerwone w pierwszym wstępie nie sprostały Szwajcarkom.

Początek był wymarzony dla naszej reprezentacji. W 121 sekundzie Siuta, jedna z trzech nowotarżanek w teamie Christera Bertilssona, zaskoczyła golkiperkę rywalek. Prowadzeniem cieszyliśmy się 2 minuty, ale w 9 minucie Pazio kolejny raz dała Polkom prowadzenie. Faworytki wyrównały dopiero w 18 minucie i zaraz na początku drugiej odsłony po raz pierwszy  wyszły  na prowadzenie. W 23 min. Polki doprowadziły do wyrównania i to było wszystko na co je było stać w tym dniu. Na więcej nie pozwoliły przeciwniczki, które rozkręcały się z każdą minutą i urządzały sobie bramkowe łowy.

Polska – Szwajcaria 3:12 (2:2, 1:6, 0;4)
Bramki dla Polski: Siuta, Pazio, Biały.
Polska: Szarmach – Pazio, Samson, Piotrowska, Plechan, Raczkowska – Chełstowska, Noga, Krzywak, Stenka, Biały – Bugajska, Kozanecka, Fuła, Krzystyniak, Siuta – Szelzchen, Chudyszkiewicz, Mazur. Trener Christer Bertilsson.

Stefan Leśniowski
Zdjęcie flickr.com
 

Komentarze







reklama