22.06.2014 | Czytano: 937

IV liga: Pogrom zakopiańczyków

Ostatnia XXX kolejka w grupie wschodniej IV ligi była bardzo smutna dla występujących w niej podhalańskich klubów. Najgorsza mimo wygranej 2:1 z Rylovią dla Kotelnicy Watry Białka Tatrzańska bowiem białczanie zajęli w lidze 12 miejsce co aktualnie oznacza spadek do klasy okręgowej.

Nie mają się też z czego cieszyć maniowianie. Przegrali na swoim boisku z Nową Jastrząbka 0:2 i ostatecznie uplasowali się na 8 miejscu. Nieco wyżej na 7 miejscu uplasowała się drużyna KS Zakopane, ale w ostatnim spotkaniu zakopiańczycy wręcz się skompromitowali przegrywając w Żabnie aż 1:7. Jeżeli do tego dodać wcześniejszy spadek Porońca Poronin z III ligi to po tym sezonie wyłania się nie najweselszy obraz podhalańskiego futbolu.

Kotelnica Watra Białka Tatrzańska – Rylovia Rylowa 2:1 (2:0)
1:0 Rabiański 23,
2:0 Remiasz 45,
2:1 J. Baran 88.

Sędziował: Grzegorza Malada z Krakowa.
Widzów: 100.

Watra: Szewczyk – Bochnak (88 Kostrzewa), Vresilovic, Zinyak, Drobnak – Gacek (86 Marszałek), Łojek, Rabiański, Kuszczak (46 T. Remiasz) – Ł. Remiasz, Kuchta ŻK.
Rylovia: K. Baran – J. Baran, Greń, Motylski, A. Ostrowski ŻK – N. Ostrowski ŻK, Pietrzak (65 Papież ŻK), Smęda ŻK, P. Stawarz – Szewczyk, Piątek (65 Wolsza).

Już przed tym spotkaniem wiadomo było, że białczanie nie poprawią swojej pozycji w tabeli a to oznaczało spadek do V ligi. Owszem Watra wygrała 2:1 z Rylovią ale swojej lokaty w tabeli nie poprawiła. Watra jednak zagrała tak jak trzeba grać w każdym spotkaniu niezależnie od tego jaki będzie tego efekt końcowy. Białczanie mieli od pierwszych minut spotkania dużą przewagę i chociaż początkowo nie udawało się im umieścić piłki w bramce rywali (goście po strzałach Vresilovica i Łojka wybijali piłkę z linii bramkowej), to w 23 minucie objęli prowadzenie. Grający w tym spotkaniu od jego początku prezes Watry Andrzej Rabiański odebrał piłkę jednemu z przeciwników tuż przed polem karnym, znalazł się sam przed bramkarzem i pewnie go pokonał. W 30 min Rabiański znów był blisko zdobycia gola, ale tym razem po jego strzale piłka odbiła się od słupka. Tuż przed przerwą gospodarze podwyższyli prowadzenie. Po prostopadłym podaniu Kuszczaka, Gacek dynamicznie wbiegł w pole karne, oddał mocny strzał po którym bramkarz Rylovej odbił piłkę tyleż że wprost pod nogi nadbiegającego Łukasza Remiasza, który z bliska dopełnił formalności. Druga odsłona spotkania niczym nie różniła się od pierwszej bo nadal ton grze nadawali gospodarze z tym, że byli jeszcze bardziej nieskuteczni. Ta przypadłość była chyba „głównym grzechem” piłkarzy z Białki Tatrzańskiej w całym sezonie i najbardziej zaważyła na zajętym przez nich miejscu w tabeli końcowej. Oczywiście tyle zmarnowanych okazji musiało się w końcu zemścić i goście w 88 minucie zdobyli gola, na szczęście tym razem nie był to gol powodujący odebranie Watrze punktów.


Wolski Lubań Maniowy – Nowa Jastrząbka 0:2 (0:1)
0:1 Mateusz Baruch 13 z karnego,
0:2 Mateusz Baruch 90.

Sędziował: Sebastian Radwański z Krakowa.
Widzów: 200.

Lubań: Drąg – Grzywnowicz (46 Kuziel), Górecki, Czubiak, Gołdyn – Noworolnik (70 K. Kurnyta), Darowski, Karkula, Złocki (46 Ostachowski) – Wardęga, Ciesielka (70 Jandura).
Nowa Jastrząbka: Kasprzak – Janus, Kowalik, A. Baruch, Kozioł – Marcin Baruch, Starzyk, Gucwa, Kalisz (80 Potępa) – Krauze, Mateusz Baruch.

Przegraną w dodatku po słabej grze pożegnali się piłkarze Lubania Maniowy ze swoimi fanami. Gospodarzy, mieli olbrzymie problemy z tym aby zagrozić bramce przeciwnika. Po za mocnym uderzeniem Czubiaka z 16 metrów z 8 minuty, z trudem sparowanym na rzut rożny przez bramkarza, Lubań praktycznie nie za groził bramce przeciwnika. Za to goście mieli w swoich szeregach Mateusza Barucha, który dał im zwycięstwo. W 13 min został on sfaulowany w polu karnym przez Czubiaka i sam wymierzył sprawiedliwość z rzutu karnego. Już w doliczonym czasie gry wpisał się on drugi raz na listę strzelców, tym razem sprytnie lobując wysuniętego z bramki Drąga.


MLKS Żabno – KS Zakopane 7:1 (4:0)
Bramka dla KSZ: Gał.

KSZ: Dziedzic (26 Paszuda) – Sawina, Gubała, Murzyn, Floryn – Leniewicz, Drabik, Babicz, Witoń – Ustupski, Gał.

Ostatnie mecze w wykonaniu piłkarzy KS Zakopane nie przysporzyły ich sympatykom powodów do radości. Zakopiańczycy przegrali u siebie trzy mecze z rzędu a na zakończenie ligi skompromitowali się w Żabnie przegrywając aż 1:7. Oczywiście w zakopiańskiej „jedenastce” zabrakło kilku zawodników tworzących zazwyczaj trzon drużyny, ale to nie może być usprawiedliwieniem. Niejednokrotnie w trakcie sezonu z powodu obiektywnych okoliczności składy drużyn znacząco różnią się od tych „wymarzonych”. Piłkarze zmiennicy aspirujący do wyjściowego składu powinni udowodnić trenerowi, że są warci aby na nich stawiać. Czy to zrobili? Jest to chyba pytanie retoryczne.

Tekst Ryb

Komentarze







Tabela - IV liga

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Wisła II Kraków 10 28
2. Wolania Wola Rzędzińska 11 22
3. Orzeł Ryczów 9 19
4. Bocheński KS 10 18
5. Kalwarianka Kalwaria Zebrzydowska 10 18
6. LKS Jawiszowice 10 17
7. Beskid Andrychów 11 17
8. Barciczanka Barcice 11 17
9. Limanovia Limanowa 11 16
10. Watra Białka Tatrzańska 11 16
11. Dalin Myślenice 10 15
12. Lubań Maniowy 11 15
13. Bruk-Bet Termalica II Nieciecza 10 14
14. Glinik Gorlice 10 12
15. Wierchy Rabka Zdrój 10 9
16. Poprad Muszyna 9 8
17. MKS Trzebinia 10 6
18. Unia Oświęcim 11 4
19. Niwa Nowa Wieś 11 1
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama