21.07.2014 | Czytano: 1452

Piłkarze kontra sędziowie

Utarczki piłkarzy z arbitrami to „element walki”. Piłka jest dla twardzieli, a nie dla ułożonych pensjonarek. Kibice chcą emocji, których częścią są scysje zawodników z arbitrami. Skoro sędziowie się mylą, trudno zakładać, że piłkarze będą potulnie poddawać się ich woli.

Piłkarze często w tych scysjach często przegrywają. Trzeba jednak potestować, żeby na arbitrze wywrzeć presję. Tak na wszelki przypadek, a nuż zdenerwowany sędzia za którymś razem zmieni decyzję. Sędziowie te niepisane reguły muszą zaakceptować. Tym bardziej, że w tej walce mają cenny oręż – żółte i czerwone kartki.

- Zawodnicy starali się grać fair, oszczędzać nogi rywala. Było mniej czerwonych kartek niż w latach poprzednich – mówi przewodniczący Wydziału Dyscypliny PPPN, Daniel Siwor. – Kartki były nie za brutalne faule, ale za dyskusje i pyskówki z sędziami, za słowne obrażanie przeciwnika. Z takim zachowaniem powinni walczyć działacze i trenerzy. Piłkarze powinni zajmować się grą, a nie sędziowaniem i obrażaniem ich oraz rywali i kibiców. Zauważyliśmy również poprawę w zachowaniu działaczy i trenerów. Bardzo mało mieliśmy spraw z nieodpowiednim zachowaniem osób funkcyjnych.
Bardziej ostry wobec sędziów jest Maciej Szczęsny. – Sędziowie obrażają się, kiedy im przypominamy, że pełnią funkcję usługową. Mechanik w warsztacie też taką pełni i nie widzi w tym problemu. Arbitrzy też nie są święci.

„Piłka może przejść, przeciwnik nie ma prawa!”- często słychać takie okrzyki, nie tylko z trybun. Stąd też podczas meczu przeciwnika zatrzymuje się różnymi sposobami – podcięciem, kopnięciem, nakładką, łapaniem za koszulkę. Delikwent liczy zapewne na kiepski wzrok arbitra. Wielu piłkarzom ostre wejścia często uchodzą płazem. Ale nie wszystkie. Wtedy do akcji wkracza arbiter i pokazuje żółtą lub czerwoną kartkę. W minionym sezonie w klasie A pokazali 750 żółtych kartoników, wyrzucili z boiska piłkarzy 21 razy. To niestety, wbrew temu co mówi Daniel Siwor, zdecydowanie więcej niż w poprzednim sezonie.
Najwięcej żółtych kartek – 46 – pokazano w 5 kolejce, najmniej – 16 – w 23 serii spotkań. „Czerwień” najczęściej używana była w 5, 9, 13 i 18 kolejce - 2 razy.

Brutale
Największym „brutalem” okazał się Janusz Matkowski z Bystrego, który 10 razy ujrzał żółty kartonik. Jedną „cytrynę” mniej otrzymało sześciu piłkarzy – Krzysztof Sarna (Granit), Marcin Hryc (Przełęcz), Daniel Mikoś i Jakub Zubek (Wiatr), Jan Kuchta i Michał Stasik (Zawrat). Dziewięciu piłkarzy „złapało” osiem „żółtek”, a dwunastu – siedem.

W czerwonych kartach prym wiedli – Arkadiusz Czubernat (Dunajec) i Paweł Mrowca (Skalni), którzy dwa razy zaliczyli bezpośrednio „czerwień”. Raz „ zaszczyt” ten spotkał – Kamila Kucka (Babia Góra), Bartłomieja Waksmundzkiego (Dunajec), Dawida Różyckiego (Jordan), Marcina Talarczyka (Lubań), Dariusza Owsiaka, Szymona Pilcha i Tomasza Zahorę (Orawa), Dawida Chmielaka i Marka Galika (Przełęcz), Bartłomieja Stanka (Skalni), Grzegorza Bobka, Grzegorza Byrnasa i Roberta Słabonia (Wiatr), Bartłomieja Traczyka (Wierchy)Marcina Cudzicha i Jakuba Gutta (Zawrat).

Zespołem najczyściej grającym był Orkan. Piłkarze tego klubu „złapali” 39 żółtych kartek. Na końcu klasyfikacji fair play znaleźli się piłkarze Przełęczy, z dorobkiem 84 punktów za 73 żółte kartki, dwie czerwone i walkowery.

Jaki karny?!
„Panie sędzio! Jaki karny?” – takie słowa często padają, gdy arbiter piłkarskiego spotkania wskazuje na punkt oddalony 11 metrów od bramki. Czyli dyktuje rzut karny. Piłkarze nie zawsze chcą się zgodzić z decyzją arbitra. Często pada zarzut, że był to karny podyktowany z „kapelusza”.
Aż 83 razy sędziowie wskazywali na punkt oddalony jedenaście metrów od bramki. Nie wszystkie karne zostały zamienione na bramkę. 61 zostało wykorzystanych, 22 zostało przestrzelonych lub bramkarz obronił. Najwięcej „jedenastek” na bramkę zamienili piłkarze Orkana -10, najmniej Bystrego – zero.
Specem od wykonywania „jedenastek” okazał się Kamil Rapta (Orkan), który siedem razy pokonywał bramkarzy z „wapna”.

Najwięcej goli z karnych zdobyli:
7 – Kamil Rapta (Orkan)
2. Tomasz Lach (Babia Góra) – 6
3. Szymon Wróbel (Jordan) – 4
Marcin Król (Skalni) - 4
Łukasz Majerski (Wierchy) – 4.

Stefan Leśniowski
 

Komentarze







Tabela - V liga

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Tarnovia Tarnów 8 19
2. Dunajec Zakliczyn 8 19
3. KS Biecz 8 17
4. Sokół Słopnice 8 16
5. Okocimski KS Brzesko 8 16
6. Dunajec Nowy Sącz 7 13
7. Sandecja II Nowy Sącz 8 13
8. Metal Tarnów 8 12
9. Kolejarz Stróże 8 11
10. Orzeł Dębno 8 11
11. Zalesianka Zalesie 8 10
12. GKS Drwinia 8 6
13. GLKS Gromnik 8 5
14. Orkan Szczyrzyc 8 5
15. Unia II Tarnów 7 4
16. LKS Szaflary 8 3
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama