Kluby również nie chcą popuścić. Ugody zapewne nie będzie. Zanosi się, że 5 września ekstraklasa nie ruszy. PAP podała, że do związku wchodzi kurator. Mówi się też o zarzutach prokuratorskich i komorniku. Działacze klubów nie chcą być traktowani przez hokejową centralę, jako dostarczyciele pieniędzy na jej utrzymanie. Dlatego też myślą o organizacji... własnych rozgrywek. Miałyby one nosić nazwę Ekstraliga sp. z.o.o.
Takie informacje podał portal hokej.net. Informator portalu twierdzi, że w skład akcjonariuszy nowej spółki weszłoby dziewięć klubów: Ciarko PBS Bank KH Sanok, GKS Tychy, JKH GKS Jastrzębie, Unia Oświęcim, Cracovia, 1928 KTH Krynica, Polonia Bytom, Podhale Nowy Targ i Naprzód Janów. W gronie tym brakuje HC GKS Katowice. Wszystko przez to, że klub ten, a raczej rządzący nim Dariusz Domogała, popierał działania byłego prezesa PZHL, Piotra Hałasika.
Przypomnijmy, że kluby długo domagały się dymisji prezesa i w grudniu zeszłego roku zorganizowały bojkot rozgrywek. Pomysłodawcy nowej spółki nie przewidują przyznawania tzw. „dzikich kart”, bo uważają, że taki ruch obniżyłby poziom sportowych rozgrywek.
Stefan Leśniowski