21.09.2014 | Czytano: 3441

Klasa A: Lider pokazał siłę(+zdjęcia)

Szlagier kolejki rozegrany został w Rabie Wyżnej. Zjechał lider z Ludźmierza, który przed tygodniem doznał pierwszej porażki w Czarnej Górze.

Hit ciekawie zapowiadał się także jako pojedynek dwóch wybornych snajperów – Patricka Filipka i Sławomira Basisty. Pierwszy to stary wyjadacz A-klasowy. Jego rywal to debiutant, ale już niejednego obrońcę potrafił zapędzić w kozi róg. Basisty w tym meczu potwierdził, że ludźmierzanie zrobili wyśmienity transfer. Potrafi się w polu karnym zachować, jak sęp. Piłka go szuka. Nawet prowadzenie Orkana po 45 minutach go nie zdeprymowało. Wziął sprawy w swoje ręce i w odstępie trzech minut wyprowadził swój zespół na prowadzenie.

Orkan w ostatniej kolejce zremisował z rewelacyjnym beniaminkiem z Klikuszowej. Marek Pranica twierdził, iż był to szczęśliwy remis dla Orkana, bo jego zespół dominował. Jordan, który w poprzedniej kolejce stracił dwa punkty w doliczonym czasie gry, prowadząc 2:0, wydawał się być łatwym kąskiem dla drużyny trenera Grzegorza Hajnosa. Tymczasem gospodarze dopiero w końcówce rozstrzygnęli losy spotkania. Od początku na boisku zrobiło się ciasno. Trudno było związać składną akcję, bo była przerywana faulem. Gwizdek często był w użyciu. W drugiej połowie, gdy akcje piłkarzy nabierały kolorytu, spektakl został zepsuty przez ulewny deszcz. Boisko pokryło się wodą. Trudne warunki lepiej znieśli kilkuszowianie, którym nawet gra w dziesiątkę nie przeszkodziła, by trafić w najczulszy punkt rywala.

Pogromca Wiatru wybrał się w podróż do Lipnicy Wielkiej. Wiosną byłby to hit kolejki, ale lipniczanie w tym sezonie spuścili z tonu. Tymczasem Granit prezentuje wysoką dyspozycję. Doświadczeni gracze Eugeniusza Gogoli pokazali w poprzednich potyczkach, że potrafią grać bardzo ekonomicznie i skutecznie. W dodatku pojechali mocno podbudowani psychicznie wygraną z Wiatrem i byli faworytem. Tymczasem niespodzianka. – Skuteczni byliśmy do bólu. Goście nie istnieli – powiedział Franciszek Skoczyk. Wynik 5:0 szokuje. Katem piłkarzy z Granitu okazał się Tomasz Lach, który zdobył cztery gole!

Wierchy podejmowały zraniony Lubań, który rozpoczął rundę nie tak jak sobie zapewne życzyli piłkarze, działacze i kibice. Przecież ich pupile wiosną zachwycali koneserów futbolu i nie zapomnieli kopać piłki. Tym bardziej, iż w tym zespole są piłkarze klasowi, którzy jeszcze nie tak dawno błyszczeli na podhalańskich boiskach, bili się o koronę króla strzelców (Talarczyk). Czekano na przebudzenie Lubania i przebudził się w Rabce. Chyba takiego tąpnięcia nie spodziewali się rabczanie, którzy doznali wysokiej porażki na oczach swoich sympatyków.

- Szybko straciliśmy bramkę, która ustawiła mecz – twierdzi szkoleniowiec Wierchów, Ryszard Darlewski. – Niemniej rozegraliśmy słabe spotkanie. Goście byli bardziej wybiegani, szybsi, lepiej się organizowali. No i byli skuteczni do bólu. Nas po przerwie osłabiły kartki za pyskówki. Zasłużenie przegraliśmy. Mamy kryzys i musimy zabrać się do roboty, bo zaczyna śmierdzieć.

Ciekawe spotkanie obejrzeli kibice w Ochotnicy. Miejscowi świetnie rozpoczęli, od wysokiego „C”. Objęli prowadzenie 2:0, ale potem miejscowi fani przeżyli huśtawkę nastrojów. Gorc poszedł z Bystrym na wymianę ciosów i wzbogacił się tylko o punkcik.

Ściana deszczu w drugiej połowie w Nowym Targu sprawiła, że mecz rozstrzygnął się w pierwszych trzech kwadransach. NKP w tej fazie meczu był zespołem zdecydowanie lepszym, chociaż trzeba przyznać, że Zawrat nie nastawił się na murowanie bramki. Prowadził otwartą grę i dopóki warunki pozwalały było to ciekawe spotkanie. W drugiej części gra toczyła się przeważnie na połowie przyjezdnych.

W Łapszach się cieszą, bo wygrali drugie spotkanie. Byli lepsi od Skalnego, bardziej zdeterminowani. Atakowali non stop, a goście swoje akcje ofensywne kończyli najczęściej na 30 metrze.


Posiadasz zdjęcia, wyniki lub relacje z meczu?
Wyślij i promuj swoją drużynę
redakcja@sportowepodhale.pl


Orkan Raba Wyżna – Wiatr Ludźmierz 1:3 (1:0)
1:0 Patrick Filipek ( Borzęcki) 43 po rzucie rożnym
1:1 Basisty 60
1:2 Basisty (Targosz) 63
1:3 Grzęda 83 wolny

Sędziował Bartosz Zabrzewski.
Żółte kartki: Byrnas, Mikoś.

Orkan: M. Szklarz – Michał Czyszczoń, Piotr Filipek, Możdżeń, Świder (85 Pieczara), Skawski, Teper, Borzęcki (86 H. Bochnak), Gromczak, Pluta, Patrick Filipek.
Wiatr: Byrnas – Mikoś, Zubek, Strama, Grzęda, Joniak, G. Handzel, Targosz (87 Stopiak), Basisty, Luberda, Bobek.

Dość długo trwało wzajemne badanie sił. Toteż z boiska wiało nudą. W dodatku śliska murawa sprawiała, że piłkarze czuli się jak na lodowisku. Dopiero po dwóch kwadransach przywykli do trudnych warunków i uraczyli widzów ciekawszymi akcjami. Gospodarze na przerwę schodzili prowadząc 1:0 i chyba nikt z kibiców miejscowej drużyny nie przypuszczał, że po przerwie czeka ich czarny scenariusz. Basisty i spółka odwrócili losy spotkania i z gorącego terenu wywożą trzy punkty.

Momenty były
5 i 8 – Gromczak trafia w boczną siatkę i posyła futbolówkę obok słupka.
23 – strzał Bobka broni nogami M. Szklarz.
40 – piłka po strzale Pluty z 25 metrów przełamała ręce bramkarzowi i… Zdaniem miejscowym przekroczyła linię bramkową.
42 – Borzęcki w sytuacji sam na sam strzelał z 16 metrów, ale na posterunku był Byrnas.
43 GOL! 1:0 – gospodarze zdobyli gola do szatni po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Piłka odbiła się od obrońcy i Patrick Filipek z 7 metrów wpakował ją do bramki.
60 GOL! 1:1 – Teper poślizgnął się, a Basisty trafił do siatki w długi róg bramki.
63 GOL! 1:2 – Targosz dośrodkował na 5 metr, a Basisty tylko dołożył nogę i futbolówka zatrzepotała w siatce.
82 – Gromczak nie wykorzystuje „setki”, Byrnas górą.
83 – Teper przegrywa pojedynek z Byrnasem, golkiper Wiatru musi skorzystać z pomocy lekarskiej.
83 GOL! 1:3 – Grzęda z wolnego wrzucił bramkarzowi piłkę zza kołnierz.


Wierchy Rabka - Lubań Tylmanowa 1:5 (0:2)
0:1 Ligas (Talarczyk) 5
0:2 Ligas (Talarczyk) 12
0:3 Talarczyk (F. Noworolnik) 68
0:4 Ligas (Talarczyk ) 72
1:4 Gacek 73
1:5 Wójcik (Talarczyk) 79

Sędziował Mateusz Foltyn.
Żółte kartki: Traczyk, Majerski, Sularz – Ligas, Tokarczyk.
Czerwona kartka: Sularz (49 – druga żółta)

Wierchy: Potaczek – Traczyk, M. Zając, Wróbel, A. Dziechciowski, Wietrzyk, Majerski, Sumara, P. Zając (31 G. Dziechciowski), Sularz, Gacek.
Lubań: H. Gołdyn – M. Kwit, Michał Noworolnik, P. Kwit, J. Kozielec (75 Kasprzak), M. Udziela (46 Wójcik), Kołodziej (46 Krupa), G. Gołdyn, Ligas (75 D. Noworolnik), F. Noworolnik, Talarczyk.

Tylmanowianie zaskoczyli gospodarzy. Nastawili się na kontry i dwie wyszły im idealnie. Po 12 minutach prowadzili 2:0. W kolejnych minutach miejscowi próbowali odrabiać straty, przeważali, lecz Lubań bardzo mądrze się bronił. Zaraz po przerwie Sularz ujrzał drugą żółtą kartkę i pognębił gospodarzy. W dziesiątkę Wierchom trudno było odwrócić losy spotkania.

Momenty były
5 GOL! 0:1 – dośrodkowanie Talarczyka źle wybił obrońca Wierchów i Ligas skorzystał z prezentu.
12 GOL! 0:2 – wrzutka za obrońców w pole karne i Ligas bez problemów lokuje futbolówkę w bramce.
15 – strzał Wietrzyka frunie nad poprzeczką.
34 – rajd Wierzyka, dogranie piłki do A. Dziechciowskiego, a ten nie trafia w dogodnej sytuacji.
68 GOL! 0:3 – Krupa rozpoczął akcję podaniem do F. Noworolnika, a jego wrzutkę na bramkę zamienił Talarczyk.
72 GOL! 0:4 – podanie między dwóch obrońców i Ligas skompletował hat tricka.
73 GOL! 1:4 – Gacek z woleja trafił pod poprzeczkę.
79 GOL! 1:5 – Wójcika wykończył akcję Talarczyka.


KS Łapsze Niżne – Skalni Zaskale 3:1 (1:0)
1:0 Jandura 19 karny
2:0 Tymek (J. Bogaczyk) 78
2:1 N. Gacek 88
3:1 Jandura (Szewczyk) 89

Sędziował Dawid Marcisz.
Żółte kartki: Jandura – S. Walkosz, Rzepka.

KS Łapsze Niżne: Kałafut – Bogaczyk, Fąk, Kowalczyk, Pacyga (46 Knap), Kapołka (46 Szewczyk), Stanek (71 Stanek), Chmiel, J. Bogaczyk (89 Topór), Brzyzek, Jandura.
Skalni: Chrobak – Strama, Łęczycki, Walasik (59 Stanek), Czajkowski, Cudzich, Król, G. Gacek, N. Gacek, S. Walkosz, Rzepka (59 P. Gacek).

Nie było to piękne widowisko. Przede wszystkim liczyły się punkty i dlatego nikt nie odpuszczał, nie odstawiał nogi. Dużo gwizdków sędziów i żółte kartki w pierwszej połowie. Gospodarze na przerwę schodzili z jednobramkowa zaliczką. Wykorzystali karnego. Ponadto w tej części gry okazji było jak na lekarstwo. Za to w drugiej było ciekawie. Łapsze atakowały, uważając, że najlepszą obroną jest właśnie atak. Z kolei akcje ofensywne gości załamywały się na 30 –metrze.

Momenty były
19 GOL! 1:0 – Stanek faulowany w polu karnym przez bramkarza, Jandura wykorzystuje „jedenastkę”.
55 – zgranie Bogaczyka na głowę Brzyzka, łapie bramkarz.
78 GOL! 2:0 – składna akcja gospodarzy. Rajd Szewczyka, podanie do Bogaczyka, a ten do Tymka, który trafił w krótki róg bramki.
88 GOL! 2:1 – N. Gacek z narożnika pola karnego pociągnął po długim rogu i golkiper gospodarzy był bezradny.
89 GOL! 3:1 – odpowiedź gospodarzy błyskawiczna. Prostopadle podanie Szewczyka do Jandury, a ten w sytuacji sam na sam trafił w krótki róg bramki.


Babia Góra Lipnica Wielka – Granit Czarna Góra 5:0 (3:0)
1:0 T. Lach (Wontorczyk) 10
2:0 T. Lach 24
3:0 S. Skoczyk 39
4:0 T. Lach (Wontorczyk) 67
5:0 T. Lach (Ignaciak) 79

Sędziował Stanisław Mitoraj.
Żółte kartki: Pawlica.

Babia Góra: Ignaciak – Dziadoń, Pawlak, Paweł Lach (65 A. Bandyk), Lichosyt, Węgrzyn (76 Ł. Bandyk), G. Skoczyk, Kulawiak, S. Skoczyk, T. Lach, Wontorczyk.
Granit: P. Gogola – P. Sarna, K. Sarna, J. Milon, Pawlica, K. Kiernoziak, Z. Milon (46 Hełdak), Sz. Kiernoziak, Geneja, Budz (80 T. Lichacz).

Czyżby zatrucie piłkarzy z Czarnej Góry wygraną z Wiatrem? Granit został rozbity w Lipnicy Wielkiej. Został zaskoczony przez miejscowych, którzy nie rzucili się na przeciwnika tylko zagrali z kontry. Do tego gospodarze byli skuteczni do bólu. Wykorzystali niemal wszystkie potknięcia przeciwnika. Granit po prostu nie istniał. Gospodarze mieli dziesięć sytuacji, a goście jedną ( strzał w poprzeczkę).

Momenty były
10 GOL! 1:0 - Wontorczyk zagrywa na drugi słupek do T. Lacha, a ten z 2 metrów trafia do pustej bramki.
24 GOL! 2:0 – T. Lach wyłuskał piłkę w środkowej strefie boiska i wygrał pojedynek jeden na jeden, trafiając do siatki obok wybiegającego bramkarza.
27 – T. Lach uderza głową z 5 metrów obok bramki.
36 – Budz w sytuacji sam na sam nie trafia.
39 GOL! 3:0 – S. Skoczyk wykorzystał nieporozumienie bramkarza gości z obrońcą, wyłuskał im piłkę i skierował do pustej bramki.
57 – T. Lach w sytuacji jeden na jeden posyła piłkę obok bramki.
64 – P. Sarna uderza z 11 metrów w poprzeczkę.
67 GOL! 4:0 – Wontorczyk ze środka zagrywa na prawą stronę do T. Lacha, a ten z narożnika pola karnego uderza nie za mocno, ale mokra piłka po palcach bramkarza wpada w krótki róg.
79 GOL! 5:0 – wybicie Ignaciaka spod własnej bramki. T. Lach przyjmuje piłkę w środkowej strefie boiska i samotnie pędzi z nią na bramkę. Podcinką pokonuje wybiegającego bramkarza.


Lepietnica Klikuszowa – Jordan Jordanów 3:1 (1:0)
1:0 Antolak (T. Matuszek) 43
1:1 Michalak (Paś) 59
2:1 M. Gał (Opyrchał) 78
3:1 M. Gał 88

Sędziował Jan Horowski.
Żółte kartki: Józefczak, Chorążak – Kołodziejczyk, Romaniak, Michalak.
Czerwona kartka: Chorążak ( 80 – druga żółta).

Lepietnica: Pępek – Józefczak (82 D. Chudoba), J. Chudoba, Opyrchał, Bryja (90 Sołtys), B. Gał, M. Gał, K. Chorążak, Nosalik (46 P. Matuszek), Antolak, T. Matuszek (75 Budziak).
Jordan: Rypel – Kołodziejczyk, Stopkiewicz, Romaniak, Kulak, Hodana, Wójtowicz, Wróbel, G. Tyrpa, Ryś (28 Paś), Michalak.

Długo trwała walka o zdominowanie środka pola. Grano twardo, toteż gwizdek sędziego był w ciągłym użyciu. Od początku zrobiło się ciasno, jak tylko któryś z zawodników był przy piłce, to szedł atak, było też kilka kos. Coś drgnęło w tym schemacie w ostatnim kwadransie pierwszej połowy. Zrobił się ciekawy mecz, który po przerwie zepsuła ulewa. Boisko pokryła woda. Trudno było zawiązać składną akcję, bo piłka w „basenie” zatrzymywała się piłkarzom. W tych warunkach lepiej czuli się gospodarze, którzy też lepiej kondycyjnie wytrzymali trudy meczu i zadali dwa decydujące ciosy.

Momenty były
18 – Wróbel z wolnego nie zdołał pokonać Pępka.
22 – trójkowa kontra gospodarzy, która nie zakończyła się sukcesem, gdyż ostatnie podanie było niedokładne i nie znalazło adresata.
28 – M. Gał z 18 metrów obok bramki.
34 – niebezpieczny strzał Opychała broni Rypel.
35 – Wróbel przegrywa pojedynek jeden na jeden z Pępkiem, a Chudoba uprzedza dobitkę Michalaka. Sprzątnął mu futbolówkę sprzed nosa.
40 – Kulak uderza z 20 metrów, Pępek paruje piłkę na róg.
43 GOL! 1:0 – zagranie Antolaka stadiony świata. Na 20 metrze nawinął obrońcę i wkręcił piłkę w długi róg bramki.
44 – Chorążak ze skrzydła zagrywa do M. Gała, ten wycofuje piłkę do T. Matuszka, a ten nie trafia w światło bramki.
45 – po rzucie rożnym B. Gał uderza pod poprzeczkę, ale na posterunku jest bramkarz, poprawka Opychała z główki otarła się o słupek.
51 – Hodana po rzucie rożnym dośrodkował do Wójtowicza, a ten uderzył z pierwszego, tyle, że niecelnie.
52 – M. Gał w sytuacji sam na sam przerzucił bramkarza. Do piłki toczącej się do pustej bramki biegł obrońca i P. Matuszek. Ten ostatni mocno naciskany przestrzelił w dogodnej sytuacji.
56 – Paś sam na sam, Pępek wybija piłkę na róg.
59 GOL! 1:1 – Paś wypuścił Michalaka, a ten w sytuacji sam na sam pokonał Pępka.
78 GOL! 2:1 – klikuszowianie rozklepali defensywę rywala. W finalnej części akcji Opychał wrzucił piłkę do M. Gała, a ten za moment utonął w objęciach kolegów.
88 GOL! 3:1 – indywidualna akcja M. Gała, który mimo ostrego kąta zdołał ulokował piłkę w przeciwległym rogu bramki.


NKP Podhale II Nowy Targ – Zawrat Bukowina Tatrzańska 1:0 (1:0)
1:0 Stanczak (Leśniakiewicz) 35 po rzucie rożnym

Sędziował Mariusz Tutko.
Żółte kartki: Bobak.
Czerwona kartka: Pucharski ( 75 min. za uderzenie przeciwnika głową)

NKP Podhale II: Kowalczuk – Karpiel, R. Gołuchowski (46 Kikla), Stawicki, Wójciak, Leśniakiewicz, Judasz, Wąsik (46 Pucharski), Grzybek (46 K. Gołuchowski), Ślusarek, Stanczak.
Zawrat: Turza – Zarycki, Papież (30 Okręglak), Bobak, Majerczyk, Kuchta, Chowaniec, M. Stasik, J. Stasik, Kalata, Rzadkosz.

Otwarty mecz. Grano od szesnastki do szesnastki. Grę utrudniało grząskie boisko, bo przed meczem mocno popadało. Rozpadało się także w drugiej połowie. Ściana deszczu utrudniała grę piłkarzom. Podhale kontrolowało grę. Gra toczyła się głównie na połowie gości.

Momenty były
5 – wolny w wykonaniu Ślusarka, piłka mija mur, ale golkiper gości jest na posterunku.
7 – akcja gości ze skrzydła. Napastnik źle uderzył i Kowalczuk nie miał problemów z wyłapaniem futbolówki.
20 – wolny. Ślusarek ominął mur, ale golkiper wyczuł intencję strzelca i ponownie był górą.
35 – dośrodkowanie z rogu Leśniakiewicza na 8 metr. Piłka po główce Stanczaka odbija się od klatki piersiowej bramkarza i poprawka Stanczaka ląduje w bramce.
38 – po wyrzucie z autu Okręglak znalazł się w wyśmienitej sytuacji, ale z 11 metrów uderzył bardzo niecelnie.
43 – Grzybek w sytuacji sam na sam zamiast strzelać próbował odgrywać piłkę na środek pola karnego gdzie nie było współpartnerów.
45 – Wąsik od połowy boiska przeprowadził rajd i mając bramkarza na kolanach trafił w niego.
80 – Stańczak przeprowadził 60- metrowy rajd, mijając czterech rywali. Miał jednak pecha, bo piłka po jego strzale zatrzymała się w wodzie.


Gorc Ochotnica – Bystry Nowe Bystre 3:3 (2:1)
1:0 Hasior (Polak) 4 po rzucie wolnym
2:0 Polak 14 karny
2:1 Szwjanos 30
2:2 Potrząsaj 48
3:2 Polak (Hasior) 56
3:3 Potrząsaj 75

Sędziował Łukasz Kogut.
Żółte kartki: Hasior – Waluś.

Gorc: Janiarczyk – Ziemianek, Sokołowski (74 Brusiński), Syjud (70 Chryczyk), Bożyk, Polak, J. Jurkowski, Giemzik, Wiatr, Tokarczyk, Hasior (84 Kęska).
Bystry: Zep – Waluś, Styrczula, Bobak, Potrząsaj, W. Jarosz, Szwajnos (65 Mlak), Łukaszczyk, Tylka, Z. Staszel (60 Matkowski), Fudala.

Pierwsze dwa kwadranse pod dyktando gospodarzy, którzy stworzyli więcej sytuacji, częściej też byli w posiadaniu piłki. Dopiero w końcówce pierwszej połowy Bystry przycisnął. Oj działo się działo w drugiej połowie. Gra się wyrównała. Używając terminologii bokserskiej można rzec, że trwała wymiana ciosów. Gospodarze przeżyli prawdziwą huśtawkę nastrojów. Kibice jednak nie mogą narzekać, mieli sporo emocji, obejrzeli kawałek dobrego futbolu.

Momenty były
4 GOL! 1:0 – mocne wejście gospodarzy. Polak, nominalny wykonawca stałych fragmentów gry, ustawił piłkę na 25 metrze do rzutu wolnego. Uderzył precyzyjnie obok muru, bramkarz sparował futbolówkę na słupek, dobiegł do niej Hasior i ulokował w bramce.
12 – wrzutka Polaka w pole karne na 5 metr do Hasiora, który przeniósł futbolówkę nad poprzeczką.
14 GOL! 2:0 – Polak krótko rozegrał wolnego z Bożykiem, który dośrodkował w pole karne. Obrońca gości zagrał ręka i arbiter wskazał na „wapno”. Skutecznym egzekutorem „jedenastki” okazał się Polak.
24 – kolejna świetna sytuacja gospodarzy. Akcję w środku pola zainicjował Giemzik podaniem za obrońców. Hasior znalazł się w sytuacji sam na sam i nie trafił do bramki.
30 GOL! 2:1 – zamieszanie pod bramką ochotniczan. Szwajnos z 5 metrów po zmieni trafia w róg bramki.
38 – Potrząsaj z wolnego trafia w słupek, a dobitkę zmierzającą do pustej bramki wybija Syjud.
48 GOL! 2:2 – po rzucie wolnym wykonanym przez Z. Staszla błąd popełnił Janiarczyk i Potrząsaj ulokował piłkę w pustej bramce.
56 GOL! 3:2 – daleki wykop piłki przez Janiarczyka, Hasior zgrywa piłkę głową do Polaka, a ten ogrywa Bobaka i z 16 metrów trafia do bramki.
70 – mocne uderzenie Polaka z 16 metrów, dobra interwencja golkipera gości.
75 GOL! 3:3 – indywidualna akcja Potrząsaja, który pokonał ostatnią instancję miejscowych strzałem w przeciwległy róg.
78 – Matkowski przestrzelił z 16 metrów.
84 – fantastyczne uderzenie Giemzika z 25 metrów; piłka trafia w poprzeczkę.


Więcej zdjęć pod artykułem...

LP
DRUŻYNA
MECZE
PUNKTY
BRAMKI
1
Wiatr Ludźmierz
8
21
27-10
2
Granit Czarna Góra
8
17
14-10
3
Lepietnica Klikuszowa
8
16
41-17
4
Wierchy Rabka
8
16
19-14
5
NKP Podhale II Nowy Targ
8
15
16-14
6
Orkan Raba Wyżna
8
14
24-12
7
Jordan Jordanów
8
10
22-17
8 Babia Góra Lipnica Wielka 8 10 23-19
9
Lubań Tylmanowa
8
10
13-17
10
Bystry Nowe Bystre
8
8
11-21
11
Skalni Zaskale
8
7
15-18
12
KS Łapsze Niżne
8
7
14-27
13
Gorc Ochotnica
8
5
16-31
14
Zawrat Bukowina Tatrzańska
8
4
9-27

W następnej 9 kolejce (28 września) zagrają:
Jordan Jordanów - Orkan Raba Wyżna / Jordanów, 16:30
Skalni Zaskale - Lepietnica Klikuszowa/Obidowa / Zaskale, 11:00
Bystry Nowe Bystre - KS Łapsze Niżne / Ludźmierz, 16:30
Zawrat Bukowina Tatrzańska - Gorc Ochotnica / Nowa Biała, 13:30
Wiatr Ludźmierz - Babia Góra Lipnica Wielka / Ludźmierz, 13:30
Granit Czarna Góra - Wierchy Rabka / Czarna Góra, 13:30
Lubań Tylmanowa - NKP Podhale Nowy Targ II / Tylmanowa, 16:30

Tekst Stefan Leśniowski
Zdjęcia Gorc- Bystry: Dawid Ćwiertinewicz

Komentarze







Tabela - III liga

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. Avia Świdnik 9 18
2. Wieczysta Kraków 9 18
3. Siarka Tarnobrzeg 9 17
4. Garbarnia Kraków 9 17
5. Chełmianka Chełm 9 16
6. Star Starachowice 9 15
7. KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 9 15
8. Czarni Połaniec 9 15
9. Świdniczanka Świdnik 9 14
10. Podlasie Biała Podlaska 9 13
11. Unia Tarnów 9 12
12. Wiślanie Jaśkowice 9 11
13. KS Wiązownica 9 10
14. Wisłoka Dębica 9 9
15. Podhale Nowy Targ 9 8
16. Orlęta Radzyń Podlaski 9 5
17. Karpaty Krosno 9 5
18. Sokół Sieniawa 9 4
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama