IV liga: Nie dasz, dostaniesz (+zdjęcia)

Gospodarze prowadzili grę, byli częściej w posiadaniu piłki, kreowali grę, ale nic z tego nie wynikało. Jeśli już stwarzali sytuacje, to albo nikt nie zamknął akcji, albo nikt nie wyskoczył do główki, albo został uprzedzony przez przeciwnika, albo piłka trafiała w słupek (trzy razy). Można rzec, że brakowało szczęścia, ale jemu trzeba pomóc. Tymczasem gra górali się nie kleiła, było sporo strat piłki, podań na aferę, złych wyborów. Ale mimo to, nowotarżanie powinni sięgnąć po komplet punktów. Nie dasz ty, to da kto inny. Tak też się stało w tym przypadku. Goście mieli dwie sytuacje, ale jedną z nich wykorzystali, tą drugą, w czwartej minucie doliczonego czasu gry.

- Przykro, ale trzeba przełknąć gorycz porażki – mówi trener NKP, Marek Żołądź. – Nie można wygrać jeśli nie wykorzystuje się dogodnych sytuacji. Drużyna stworzyła je, ale zabrakło przysłowiowej kropki nad „i”. Nie zdobyliśmy, to dostaliśmy bramkę w ostatniej akcji meczu. Nie ukrywam, że liczyliśmy na zwycięstwo. Z przebiegu meczu nam się należało. Taka jest piłka, że nie zawsze wygrywa ten, kto stwarza więcej sytuacji, tylko ten, kto jest skuteczny.

Momenty były
14 – Janasik trafia w słupek.
29 – R. Antolak kopiuje wyczyn swojego kolegi.
27 – nikt nie zamknął akcji po podaniu Pietrzaka. Piłka przeszła wzdłuż linii bramkowej i… nic.
35 - Bobak uderza z 16 metrów, pika frunie nad poprzeczką
37 - akcja Świerzbińskiego lewą flanką, wpada w pole karne i… nikt nie zamyka akcji z drugiej strony.
42 – strzał Pietrzaka mija przeciwległy słupek.
59 – Lichacz zagrywa piłkę na krótki słupek do Pietrzaka i… tylko róg.
66 – Pietrzak trafia w słupek.
72 – główka Pietrzaka mija bramkę.
76 – Świerzbiński sam na sam, bramkarz szybszy.
81 – wolny dla gości. Strzał Polichta nad bramką.
83 – Ciesielski zdecydował się na strzał z 40 metrów i o dziwo sprawił Trutemu sporo problemów.
87 – najskładniejsza akcja NKP. Świerzbiński dostaje piłkę na wolne pole, jest sam przed bramkarzem i nie pokonuje go.
90+3 – strzał Lichacza z dystansu wprost w bramkarza.
90+4 GOL! 0:1 - bramkarz gości szybko uruchomił kontratak. Obrona gospodarzy nie nadążyła za Chmurą, który znalazł się oko w oko z bramkarzem. Truty dalekim wybiegiem próbował zatrzymać przeciwnika, ale odbita piłka zmierzała do bramki. Wybił ją jeden nowotarżan; trafiła na głowę Polichta, który za moment utonął w objęciach kolegów.

NKP Podhale Nowy Targ – Sokół Borzęcin Górny 0:1 (0:0)
0:1 Policht 90+4 głową
Sędziował Jarosław Kuźniar z Krakowa.
Żółte kartki: Lichacz – Policht.
NKP Podhale: Truty – Anioł, Bobak, Gąsiorek, Hałgas, Janasik (57 Krzystyniak), R. Antolak, Pietrzak, Gogola, Świerzbiński, Mroszczak (57 Lichacz).
Sokół: Mucek – Knap, Świątek, Kulig, Moneta, Chudyba (80 (Mularz), Ciesielski, Kostecki, Woda, Policht, Zabiegała (71 Chmura).

Stefan Leśniowski