12.11.2014 | Czytano: 567

Loty w okolice 260 metra

- Pokazaliśmy, że potrafimy wychodzić z najgłębszych nawet dołków. To cementuje ekipę i daje pewność, że sobie poradzimy - powiedział szkoleniowiec polskich skoczków narciarskich, Łukasz Kruczek.

- Pierwsze zawody PŚ odbędą się 22-23 listopada. Prawo startu ma tam siedmiu biało-czerwonych. - Skład znam, ale podam go w ostatniej chwili - mówi  Kruczek.

Tymczasem dyrektor cyklu Walter Hofer chce, by w marcu w Planicy (nowy mamut) padł rekord świata w długości lotu. Słoweńcy są przekonani, że 45 mln euro wydane na powiększenie skoczni da loty nawet w okolice 260 metra. Najlepsi mają w Planicy latać jak w Vikersund, gdzie osiągnięto najlepszy wynik w historii. Johan Remen Evensen w lutym 2011 roku poszybował na Vikersundbakken na odległość 246,5 m.

Stefan Leśniowski
 

Komentarze







reklama