19.12.2014 | Czytano: 824

Złoto do złota

Do złotego medalu na 1500 metrów, zdobytego wczoraj, Jan Szymański dorzucił kolejny krążek z tego najszlachetniejszego kruszcu w akademickich mistrzostw świata rozgrywanych w Ałma -Aty. Tym razem bezdyskusyjnie wygrał rywalizację łyżwiarzy szybkich na pięć kilometrów.

Na torze w Kazachstanie Jan Szymański pokonał dystans 5000 metrów w czasie 6:43.96. Drugiego w klasyfikacji Włocha Michele Malfattiego wyprzedził o ponad trzy sekundy. Na trzecim i czwartym miejscu znaleźli się Polacy - odpowiednio Adrian Wielgat i zakopiańczyk Sebastian Druszkiewicz.

„ Dwa złote medale na 1500 m i 5 km zdobyłem na Akademickich Mistrzostwach Świata. Niestety upadek na 1000 m uniemożliwił mi walkę o trzeci medal. Czas wracać do domu i przygotowywać się do dalszej części sezonu!!!" - napisał na Facebooku podwójny złoty medalista.

Na 1000 m srebro wywalczył Piotr Michalski - 1:11.10. Stracił dwie setne sekundy do Włocha Mirko Giacomo Nenziego. Czwarty był Artur Nogal – 1:11.63, a 14. Patryk Wójcik - 1:13.53. Szymański nie ukończył tej konkurencji.  „Miałem upadek, trochę bolą mnie plecy” - poinformował lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata na 1500 m na FB.

Podobnie jak Szymański, drugie złoto indywidualnie zdobyła Katarzyna Woźniak. Triumfowała na 3000 m i 1500 m – 2:01.73. Miejsca zakopianek - 5. Angelika Fudalej – 2:04.81, 7. Urszula Włodarczyk – 2:05.28, a 11. Magdalena Czyszczoń – 2:06.64.

Reprezentacja Polski kobiet zwyciężyła na otwartym torze Medeo (na wysokości 1691 m n.p.m.) w rywalizacji drużynowej – 3:12.75, wyprzedzając Rosję o prawie 4,5 sekundy oraz Holandię o 9,7. W składzie - Aleksandra Goss, Włodarczyk i Fudalej.

Stefan Leśniowski
Foto Jan Szymański  FB

Komentarze







reklama