Pierwsza tercja wykonaniu brązowych medalistów mistrzostw Polski w unihokeju była niemrawa. Akcje nie miały tempa, sporo było niedokładnych podań i tylko jeden gol. Od drugiej tercji na boisku rządzili i dzielili już tylko goście. Rozwiązał się wór z golami, jak zauważył Kostela, który sam był autorem czterech bramek. Jego formacja atakująca zdobyła osiem goli, a więc ponad 61% zdobyczy zespołu.
- W drugiej tercji gładko wyszliśmy na prowadzenie i z każdą minutą ją powiększaliśmy. W trzeciej tercji już kontrolowaliśmy wydarzenia na boisku, nie chcieliśmy dobijać przeciwnika i ten to wykorzystał. Niestety praca arbitrów była na niskim poziomie. Gdyby nie ich fałszywe gwizdki, to zwycięstwo byłoby bardziej okazałe – twierdzi Piotr Kostela.
Pionier Tychy – Górale Nowy Targ 5:13 (0:1, 1:6, 4:6)
Bramki dla Górali: Kostela 4, Leja 3, Ł. Widurski 2, Siaśkiewicz, Smarudch, Gotkiewicz.
Górale: Pawlik (Komperda) – A. Tylka, Gotkiewicz, Leja, Siaskiewicz, Kostela – Turwoń, Ł. Widurski, Fryźlewicz, Brzana, Korczak – Garb, Smarduch, D. Widurski.
Stefan Leśniowski