- Zaczęliśmy bardzo dobrze, z dużym zaangażowaniem – mówi grający trener Piotr Kostela. – Szybko mieliśmy rzut karny, który wykorzystał Turwoń. Później gra się wyrównała. Można powiedzieć, że graliśmy dobrze, stwarzaliśmy sobie sytuacje, ale nie potrafiliśmy ich wykorzystać. Łochów bardzo fajnie grał piłką, świetnie w ataku pozycyjnym, ale nie potrafił sobie, oprócz jednej, wypracować stuprocentowych okazji. Okazje strzelecki myśmy gospodarzom stwarzali. Trzy z czterech goli zdobyli z naszych podań i wyprowadzali kontry. W końcówce zrobiło się nerwowo, ale opanowaliśmy sytuację i wywozimy cenne zwycięstwo.
Olimpia Łochów – Górale Nowy Targ 4:5 (1:2, 1:1, 2:2)
Bramki dla Górali: Kostela 2, Turwoń, Korczak, Gotkieiwcz.
Stan rywalizacji ( do dwóch wygranych) w play off 0:1.
Górale: Komperda – Gotkiewicz, Subik, Kostela, Pelczarski, Siaśkiewicz – Turwoń, Ł. Widurski, Fryźlewicz, A. Tylka, Korczak – M. Tylka, D. Widurski, Smarduch.
Stefan Leśniowski