11.04.2015 | Czytano: 2148

IV liga: Dwa gole w 86 sekund (+zdjęcia)

- Nie możemy być dumni z gry, ale my mamy wygrywać, nie zawsze po pięknej grze. Niemniej chcemy te dwa elementy łączyć, ale jak się nie udaje grać pięknie i się wygrywa, to należy się tylko cieszyć – powiedział trener NKP, Marek Żołądź .

Podhala miało mocne wejście. W ostępie 86 sekund zdobyło dwa gole i… oddało inicjatywę przyjezdnym. Nowotarżanie w pierwszej połowie już nie stworzyli sobie klarownej sytuacji, podczas, gdy Glinik z każdą minutą coraz śmielej atakował i zagrażał bramce gospodarzy.

- Po nieudanej inauguracji chcieliśmy za wszelką cenę udowodnić sobie, że był to wypadek przy pracy. Chcieliśmy od razu zaatakować i ten scenariusz się sprawdził – wyjawia Marek Żołądź. – Potem, po stracie gola z wolnego, niepotrzebnie w nasze poczynania wkradła się nerwowość. Glinik przegrywając 0:2 nie miał nic do stracenia. Spróbował zagrać odważnie, a my zamiast skupić się na grze, szukaliśmy błędów u kolegów i je sobie wytykaliśmy.

W przerwie meczu głośno było w szatni gospodarzy. Najbardziej donośnym głosem mówił trener. Reprymenda poskutkowała, bo jego zespół po przerwie zaprezentował się znacznie lepiej.

- Nie miałem wielkich pretensji o styl gry, a o sposób zachowania się zawodników na boisku – tłumaczy szkoleniowiec NKP. - Za dużo było słownych wycieczek między piłkarzami. Ciągle tłumaczę zawodnikom, żeby byli cierpliwi. Ja również nie staram się emocjonalnie podchodzić do wydarzeń na boisku. Trzecia bramka ostudziła zapędy Glinika. Złapaliśmy luz.

Momenty były
3 GOL! 1:0 – wrzutka w pole karne, gdzie najsprytniejszy okazał się Komorek, pakując futbolówkę do siatki.
5 GOL! 2:0 – dośrodkowanie Komorka sfinalizował Misiura. – Panowie, to nie trening. Zabierzcie się do gry – zdenerwował się trener gości.
15 – strzelał Banaszek zza pola karnego, piłka pofrunęła nad poprzeczką.
23 – Hałgas w swoim firmowym zagraniu. Widząc, że bramkarz wyszedł na szesnastkę próbował go przelobować z połowy boiska. Niewiele chybił.
27 GOL! 2:1 - bramka stadiony świata. Król z wolnego, z 30 metrów, uderzył nad murem i piłka wpadła w górny róg bramki.
31 – Ogrodnik miał „setkę”, piłka minimalnie minęła przeciwległy słupek.
38 – Król z 35 metrów wykonuje wolnego. Tym razem w środek bramki i Truty nie miał problemów z interwencją.
48 – Gogola w wyśmienitej sytuacji i przed większą połową pustej bramki. Wybrał strzał po krótkim rogu i futbolówka pofrunęła nad poprzeczką.
52 -Świerzbiński z dystansu, nad bramką.
67 GOL! 3:1 – Hałgas z 25 metrów w dolny róg bramki. Bramkarz wyciągnął się jak struna, ale nie zdołał dosięgnąć piłki.
78 – ponownie Król dał próbkę swoich możliwości z wolnego. Kąśliwie uderzył z 40 metrów i Truty na raty złapał piłkę.
82 GOL! 4:1 – dośrodkowanie z rzutu rożnego i Świerzbiński piętą z powietrza posłał futbolówkę do bramki.

NKP Podhale Nowy Targ – Glinik Gorlice 4:1 (2:1)
1:0 Komorek 3
2:0 Misiura (Komorek) 5
2:1 Król 27 z wolnego
3:1 Hałgas (Czubin) 67
4:1 Świerzbiński (Lichacz) 82 po rzucie rożnym.
Sędziowała Magdalena Syta (Kraków).
Żółte kartki: Komorek. Gogola, Krzystyniak– Jabłczyk, Baran, Kijek, Ogrodnik.
NKP Podhale: Truty – Urbański, Krzystyniak, Anioł (74 Lichacz), Bobak (46 Augustyn), Misiura ( 60 Dudek), Hałgas, Komorek, Świerzbiński, Czubin, Gogola (53 Mroszzcak).
Glinik: Harwat – Banaszek (72 Rąpała), Kijek, Zapała, Rząca, Gomulak (64 Drąg) (64 Loskoś), Król, Serafin, Ogrodnik, Jabłczyk, Baran.

Stefan Leśniowski
zdjęcia Andrzej Pabian

Komentarze







Tabela - Klasa B gr. 2

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. KS Zakopane II 5 11
2. Gronik Gronków 6 11
3. Sokolica Krościenko 4 10
4. Gorc Ochotnica 5 10
5. Spływ Sromowce Wyżne 6 7
6. Watra Białka Tatrzańska II 4 6
7. Spisz Krempachy 5 3
8. Łęgi Nowa Biała 5 3
9. Biali Biały Dunajec 4 1
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama