03.05.2015 | Czytano: 4577

Klasa A: Kurowski show(+zdjęcia)

AKTUALIZACJA 4 (relacje, zdjęcia, tabela): Sebastian Kurowski był bohaterem południowych spotkań. Rozegrał kapitalne spotkanie. Piłka go szukała. Zdobył pięć goli i jeszcze wybił piłkę z linii bramkowej swojej bramki.

Inwestycja w tego piłkarza, który przyszedł do Klikuszowej przed rundą wiosną, zaczyna się zwracać. Pięć goli w jednym meczu nawet w tej klasie rozgrywkowej to rzadkość. Do tego kilka razy ośmieszył defensywę rywali. Klikuszowianie mogli wygrać w wyższych rozmiarach, gdyby w bramce nie stał Kałafut. To drugi bohater południowych potyczek. – Kilka jego interwencji było z najwyższej półki. Gdyby nie on, to byłaby masakra, bo tyle mieliśmy sytuacji – powiedział Marek Pranica, szef ekipy z Klikuszowej.

W drugim południowym meczu Zawrat zremisował z lipniczanami. Spotkanie wyrównane, żwawe, ze sporą dawką ostrości. Zespoły nie skończyły meczu z komplecie. Trzech graczy wyleciało z boiska, dwóch bezpośrednio za kopnięcie przeciwnika.

Lider wywiózł trzy punkty z Czarnej Góry, miejsca niezbyt gościnnego. Tam największe tuzy traciły punkty. Orkan zagrał jednak cwanie, a w dodatku miał świetnie dysponowanego M. Szklarza, który przyprawiał o ból głowy miejscowych piłkarzy.
Lubań – co nie ukrywał kierownik zespołu Józef Chlebek – dość szczęśliwie wygrał z Wiatrem. Dopiero w 86 minucie pokonał mającego dzień Byrnasa. 60 sekund wcześniej J. Kozielec uratował tylmaniowian od utraty gola, wybijając piłkę w linii bramkowej. Lubań dokonywał zmian w składzie, atakował flankami, wrzucał piłki w stylu angielskim na Talarczyka, ale Byrnas świetnie grał na przedpolu.

Wicelider nie stracił punktów z Bystrym, który boryka się z kłopotami kadrowymi. Rabczanie już w pierwszych trzech kwadransach rozstrzelali gospodarzy, a potem kontrolowali grę i dorzucali kolejne bramki.

Bardzo ważne punkty zdobył Jordan. Innej zresztą możliwości nie było. Każde inne rozstrzygnięcie z ostatnim zespołem w lidze byłoby wielką niespodzianką.


Posiadasz zdjęcia, wyniki lub relacje z meczu?
Wyślij i promuj swoją drużynę redakcja@sportowepodhale.pl


Zawrat Bukowina Tatrzańska – Babia Góra Lipnica Wielka 1:1 (0:0)
1:0 Chowaneic (m. Stasik) 58
1:1 G. Skoczyk (Mikłusiak) 62 głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.

Sędziował Daniel Zygmond.
Zawrat: Bużek – Kuchta, Gutt, Bobak, Zarycki, Chowaniec, M. Stasik, J. Stasik, Rzadkosz, Kramarz, Janczy.
Babia Góra: Poistiak – Pawlak, Dziadoń, Piotr Lach, S. Skoczyk, Jazowski (48 Wontorczyk), Kudzia, G. Skoczyk, Dyrda, M. Mikłusiak, Lichosyt.

Żywy mecz, sporo akcji i ostrych momentów. W końcówce piłkarze trochę przesadzili z ostrością i trzech musiało opuścić murawę przed końcem regulaminowego grania.

Momenty były
26 – po wrzutce Kudzi z piłką maja się bramkarz Zawratu; zmierzającą futbolówkę do bramki wybija w ostatniej chwili J. Stasik.
30 – Kramarz stanął oko w oko z bramkarzem, uderzył po długim rogi, ale piłce na drodze do siatki stanął słupek.
45 – wspaniała akcja Zaryckiego, który w finalnej fazie ją spartaczył. Uderzył z dużego palca, zamiast podawać do partnerów będących na zdecydowanie lepszych pozycjach.
58 GOL! 1:0 – prostopadłe podanie M. Stasika za plecy obrońców i Chowaniec trafił w przeciwległy róg bramki.
62 GOL! 1:1 – dośrodkowanie z rzutu rożnego Mikłusiaka, piłka trafia na głowę G. Skoczyka, a ten posyła ją do bramki.
81 – czerwona kartka dla Piotra Lacha za celowe kopnięcie przeciwnika w … tyłek.
85 – czerwona kartka dla Bobaka za celowe kopnięcie rywala.
89 – Chowaniec miał mnóstwo czasu i tylko bramkarza przed sobą, ale z 4 metrów trafił w niego.
90 – boisko opuszcza G. Skoczyk, który obraził sędziego i ujrzał drugi żółty kartonik.


Lepietnica Klikuszowa – KS Łapsze Niżne 5:0 (1:0)
1:0 S. Kurowski 23 karny
2:0 S. Kurowski (Antolak) 58
3:0 S. Kurowski (Opyrchał) 61
4:0 Kurowski (D. Chudoba) 78
5:0 S. Kurowski (D. Chudoba) 90

Sędziował Marcin Niewiarowski.
Lepietnica: Pępek – Michał Budziak (60 Czerwiński), Matuszek, Nosalik, Józefczak, Opyrchał (67 D. Chudoba), Dziurdzik (46 J. Chudoba), M. Gał, S. Kurowski, Antolak, Bryja.
Łapsze Niżne: Kałafut – Hebel, Timek, Tymek, Kowalczyk, Pacyga, Chmiel, Bogaczyk, Stanek, Rzepiszczak, Kapołka (46 Sowa).

- Byłaby masakra, gdyby nie bramkarz Łapsz – powiedział Marek Pranica. Klikuszowianie posiadali ogromną przewagę, swobodnie rozgrywali piłkę, która od nogi do nogi krążyła między piłkarzami. Stwarzali sobie mnóstwo dogodnych sytuacji i tak na dobrą sprawę rezultat 5:0 jest najskromniejszą karą jaka spotkała przyjezdnych. Nawet gra w dziesiątkę od 17 minuty nie przeszkodziła gospodarzom w kreowaniu gry.

Momenty były
8 – uderzenie Bogaczyka z 30 metrów zmierza w okienko; kapitalną interwencją popisał się Pępek.
9 – po wolny z głowy uderzał Józefczak ( z 5 metrów); bramkarz na posterunku.
17 – czerwoną kartkę za obrazę sędziego otrzymał Matuszek.
23 GOL! 1:0 – w polu karnym faulowany S. Kurowski. Sam poszkodowany wymierza sprawiedliwość z jedenastki.
37 – S. Korowski po koronkowej akcji znalazł się w dogodnej sytuacji i trafił w słupek, dobitka Opychała również nie znalazła drogi do bramki.
46 – S. Kurowski w sytuacji sam na sam. Chciał mijać bramkarza, ale ten wyciągnął mu piłkę spod nóg.
51 – Tymek znalazł się sam na sam, ale nie mógł się zdecydować, z której mnogi wypalic. Gdy to zrobił, strzał był zbyt lekki i Pępek z łatwością go złapał.
58 GOL! 2:0 – koronkowa akcja gospodarzy. Futbolówka od nogi do nogi krążyła między nimi, aż wreszcie Antolak zagrał na 16 metr do S. Kurowskiego. Ten na 5 metrach minął trzech rywali i wpakował piłkę do siatki.
59 – M. Gał w sytuacji sam na sam, borni Kałafut.
60 – kolejna sytuacja sam nas sam M. Gała i kolejna świetna interwencja golkipera Łapsz.
61 GOL! 3:0 – zagranie Oprychała na 14 metr do S. Kurowskiego, a ten uderzył z pierwszego po ziemi nie do obrony.
66 – kapitalna główka Józefczaka z 15 metrów. Zmierzała w okienko, ale Kałafut wyciągnął się jak długi i zdołał zapobiec nieszczęściu.
72 – S. Kurowski zatańczył w polu karnym z przeciwnikami, wydawało się, że piłka po jego strzale wpadnie tuż przy słupku do siatki, ale Kałafut jeszcze raz udanie interweniował.
78 GOL! 4:0 – S. Kurowski, po podaniu D. Chudoby, na raty pokonuje Kałafuta.
81 – strzał M. Gała z wolnego zmierzała tuż przy słupku do bramki i kolejną fenomenalną interwencją popisał się Kałafut.
83 – wolny Bogaczyka i z linii bramkowej wybija S. Kurowski.
85 – cudowna akcja Antolaka, który przebiegł 30 metrów i z 22 metrów uderzył pod poprzeczkę. I tym razem Kałafut świetnie interweniował.
90 GOL! 5:0 – S. Kurowski dostał piłkę od D. Chudoby ośmieszył dwóch rywali i trafił w długi róg bramki.


Granit Czarna Góra – Orkan Raba Wyżna 0:3 (0:1)
0:1 Filipek (Skawski) 43
0:2 Skawski 68
0:3 Teper (Skawski) 83

Sędziował Stanisław Mitoraj.

Granit: Gogola – J. Milon, K. Sarna, Młynarczyk, K. Kiernoziak (45 Litwin), M. Sarna, Sz. Kiernoziak, Pawlica, Z. Milon (70 Lichacz), Geneja, Budz.
Orkan: M. Szklarz – Rapta, Kasprzyk, Skwarek, Lenart, Pluta (84 Rapacz), Teper, Traczyk (85 Świder), Gromczak, Skawski, Filipek.

Pierwsza połowa to spokojna gra z obu stron. Toczyła się walka o zdominowanie środka pola. W końcówce błąd popełnili gospodarze, którzy pozwolili na dwójkową kontrę i przyjezdni zdobyli bramkę do szatni. Po przerwie gospodarzy ruszyli do odrabiania start. Nie mieli nic do stracenia. Nie potrafili jednak zmusił do kapitulacji M. szklarza. Za to nadziewali się na kontry, z których dwie Orkan wykorzystał.

Momenty były
4 – Filipek kąśliwie uderzał zza pola karnego; Gogola był na posterunku.
19 – podanie z głębi pola do Skawskiego, który w sytuacji sam na sam długo zwlekał ze strzałem chcąc przechytrzyć Gogolę i… ostemplował słupek z zewnętrznej strony.
20 – Pawlica próbował z okolic 20 metrów pokonać M. Szklarza, ale bezskutecznie.
22 – ponownie Pawlica z tej samej odległości strzelał, M. Szklarz „wypluł” futbolówkę, ale nikt nie dobiegł, by ją dobić.
30 – strzał J. Milona z wolnego ( 30 metrów) zmierzał w sam winkiel, ale jakimś cudem M. Szklarz wybił piłkę na róg.
43 GOL! 0:1 – dwójkowa akcja gości (dwa na jeden); zagranie do Filipka, który ulokował futbolówkę w pustej bramce.
52 – strzelał Geneja; zablokował go obrońca.
53 – M. Sarna minimalnie przeniósł piłkę nad poprzeczką.
55 – J. Milon wykonywał wolnego z 25 metrów; trafił w mur, a dobitka pofrunęła nad poprzeczką.
60 – strzał Sz. Kiernoziaka minimalnie minął słupek.
65 – Geneja z J. Milonem rozklepali defensywę gości, a ten ostatni z 12 metra nie zdołał pokonać M. Szklarza, który nogami skierował piłkę na róg.
68 GOL! 0:2 – rajd Skawskiego z połowy boiska. Nikt go nie zatrzymał.
83 GOL! 0:3 – dwójkowa akcja gości; Gogola pozostał samotny i przegrał ten nierówny pojedynek.
86 – strzał K. Sarny z 35 metrów zmierzał w okienko. M. Szklarz znowu stanął na drodze futbolówki.


Więcej zdjęć pod artykułem....


Lubań Tylmanowa – Wiatr Ludźmierz 1:0 (0:0)
1:0 D. Noworolnik 86

Sędziował Witold Mróz.

Lubań: H. Gołdyn – R. Kozielec, J. Kozielec, P. Kwit, Marcin Udziela (60 D. Noworolnik), Michał Noworolnik, G. Gołdyn (57 W. Noworolnik), Kuziel, Michalik, Kołodziej (24 F. Noworolnik), Talarczyk (75 Krupa).
Wiatr: Byrnas – Strama, Luberda, Zubek, Mikoś, Targosz (67 Sypiora), Duda, Bibro, Czaja, Maciaś, Czubernat (80 Handzel).

Z dużym impetem rozpoczęli piłkarze. Trener gospodarzy nawet zawracał uwagę, by futboliści się nie zagonili. Lubań próbował dośrodkowań na Talarczyka, ale Byrnas świetnie grał na przedpolu i wszystkie górne piłki padały jego łupem. Dwie wyborne okazje zmarnował Czubernat. Z animuszem rozpoczęli drugą połowę goście. Lubań jednak przetrwał nawałnicę, dokonał zmian w składzie, chcąc odczarować świątynię Byrnasa. Udało im się dopiero w 86 minucie.

Momenty były
18 - strzał Kołodzieja w światło bramki, ale bez bramkowego efektu.
26 – Kuziel stracił piłkę przed polem karnym Wiatru, poszło podanie przez całe boisko do Maciasia, który znalazł się w sytuacji sam na sam H. Gołdynem. Golkiper wyszedł z bramki, by skrócić kąt, wtedy odegrał futbolówkę do Czubernata, a ten zmarnował wręcz idealną sytuację.
35 – obrona gospodarzy zaspała. Piłkę na 11 metrze otrzymał Czubernat, ale za długo zwlekał ze strzałem i obrońcy Lubania zdążyli się przebudzić, a jeden z nich zdołał zablokować strzał.
43 – dobra akcja gospodarzy. Udziela zagrywał do Talarczyka, ten nie sięgnął piłki, a na jej drodze stanął F. Noworolnik. Nie spodziewał się futbolówki i nie zdołał zamknąć akcji. To była najlepsza okazja Lubania w pierwszych trzech kwadransach
56 – Maciaś otrzymał prostopadłą piłkę z głębi pola i znalazł się oko w oko z H. Gołdynem. Przegrał jednak pojedynek z ostatnią instancją miejscowych, która nogami sparowała piłkę na róg.
60 – ładna dwójkowa akcja Michalika z Talarczykiem. Ten ostatni uwolnił się spod opieki obrońców, ładnie uderzył w róg bramki, ale świetnie interweniował Byrnas. Wyciągnął się jak struna.
80 – Krupa z wolnego trafia w mur, a dobitka ostemplowała słupek.
85 – po rzucie rożnym Wiatr miał wyśmienita okazję na objęcie prowadzenia. Po strzale z woleja H. Gołdyn minął się z piłką, ale z linii bramkowej wybił ją J. Kozielec.
86 GOL! 1:0 – zamieszanie w polu karnym gości. F. Noworlonik minął się z futbolówka, dopadł ją dobiegający D. Noworolnik i ulokował w długim rogu bramki.


Bystry Nowe Bystre – Wierchy Rabka 1:6 (0:4)
0:1 D. Świder 20
0:2 Sularz (P. Świder) 31
0:3 P. Świder (Majerski) 36 wolny
0:4 P. Świder (Majerski) 42
0:5 Sularz 60
1:5 Łukaszczyk (B. Jarosz) 83
1:6 Wróbel (P. Świder) 88 głową

Sędziował Marek Ciężobka.

Bystry: Graca – Tylka, W. Staszel, J. Jarosz (46 B. Jarosz), Dziadkowiec (67 Galica), Szwajnos, Bobak, Z. Staszel, T. Staszel, Łukaszczyk, Matkowski.
Wierchy: Kawula – Pędzimąż, Zając, Wróbel, D. Świder, P. Świder, Majerski, Białoński, Janczy, Sularz (80 Mlekodaj), Traczyk.

Bystry już w pierwszych trzech kwadransach został rozstrzelany. Nie miał składu, toteż wicelider miał ułatwione zadanie. Niemniej potrafił wykorzystać sytuacje, które sobie wypracował. Gol Sularza z przewrotki – palce lizać!

Momenty były
20 GOL! 0:1 – nieporozumienie obrońcy z bramkarzem z zimną krwią wykorzystał D. Świder.
30 – Łukaszczyk głową przerzucił futbolówkę nad obrońcami i ta spadła pod nogi Matkowskiego będącego w dogodnej sytuacji, lecz posłał ją obok słupka.
31 GOL! 0:2 – piękny gol Sularza z przewrotki.
36 GOL! 0:3 – Majerski wykonywał wolnego z 30 metrów. Graca odbił piłkę przed siebie, dobiegł do niej P. Świder i strzałem po ziemi ulokował futbolówkę w siatce.
42 GOL! 0:4 – Majerski rzucił piłkę zza obrońców; P. Świder położył bramkarza i ulokował piłkę w pustej bramce.
60 GOL! 0:5 – Sularz wyłuskał piłkę obrońcy i kropnął nie do obrony z 16 metrów.
64 – Sularz marnuje szanse na zdobycie hat tricka, trafia w słupek.
83 GOL! 1:5 – szybka kontra gospodarzy; wymiana piłki pomiędzy Matkowskim, B. Jaroszem i Łukaszczykiem, który w sytuacji sam na sam trafił w okienko.
88 GOL! 1:6 – wysokie dośrodkowanie P. Świdra spod chorągiewki i Wróbel głową posłał piłkę do siatki.
90- czerwona kartka dla Matkowskiego, w konsekwencji drugiej żółtej.


Więcej zdjęć pod artykułem...


Jordan Jordanów – Gorc Ochotnica 3:0 (2:0)
1:0 Sochacki (G. Tyrpa) 5 głową wolny
2:0 Romaniak 35
3:0 Romaniak 80

Sędziował Maciej Wadas.

Jordan: Rypel – Kołodziejczyk, Hodana, F. Tyrpa, Kulak (64 Ferek), Wójtowicz, Sochacki, G. Tyrpa, Ryś (75 Paś), Romaniak (82 Kołodziej).
Gorc: Janiarczyk – Ziemianek, Jurkowski (35 Syjud), Lizoń, Chryczyk, Tokarczyk, Wiatr, Rusnak, Kasiowniak, Polak, Młynarczyk.

„Czerwona latarnia” tabeli nie postawiła się gospodarzom. Miejscowi non stop atakowali, stwarzali sobie sytuacje. Przyjezdni bronili się rozpaczliwie i tylko raz, ze stałego fragmentu gry (wolny), zagrozili bramce Jordana.

Momenty były
5 GOL! 1:0 – dośrodkowanie z rzutu wolnego G. Tyrpy na głowę Sochackiego, a ten za moment utonął w objęciach kolegów.
15 – goście wykonywali rzut wolny z 20 metrów (Polak), piłka trafiła w spojenie słupka z poprzeczką.
35 GOL! 2:0 – indywidualna akcja Romaniaka, który po wtargnięciu w pole karne uderzył z lewej nogi i trafił w przeciwległy róg bramki.
80 GOL! 3:0 – kolejna indywidualna akcja Romaniaka zakończona zdobyczą bramkową.
81 – szarża Romaniaka zatrzymana faulem w polu karnym. Sam poszkodowany podszedł do piłki ustawionej na „wapnie” i… nie ustrzelił hat tricka.


Skalni Zaskale – NKP Podhale II Nowy Targ 2:2 (0:1)
Spotkanie rozegrano 1 maja. Relacja znajduje się tutaj http://www.sportowepodhale.pl/index.php?s=tekst&id=9757

LP
DRUŻYNA
MECZE
PUNKTY
BRAMKI
1
Orkan Raba Wyżna
19
41
64-28
2
Wierchy Rabka
19
39
48-28
3
Lubań Tylmanowa
19
38
41-23
4
Lepietnica Klikuszowa
19
35
58-38
5
Wiatr Ludźmierz
19
34
46-27
6
NKP Podhale II Nowy Targ
19
33
39-38
7
Granit Czarna Góra
19
32
37-29
8
Skalni Zaskale
19
26
37-38
9 Babia Góra Lipnica Wielka 19 24 50-45
10
Jordan Jordanów
19
23
43-40
11
KS Łapsze Niżne
19
18
27-59
12
Bystry Nowe Bystre
19
17
26-51
13
Zawrat Bukowina Tatrzańska
19
12
24-50
14
Gorc Ochotnica
19
7
29-73

W następnej 20 kolejce zagrają:
Orkan Raba Wyżna - Lepietnica Klikuszowa/Obidowa / 10 maj 2015r, Raba Wyżna, 11:30
KS Łapsze Niżne - Jordan Jordanów / 10 maj 2015r, Łapsze Niżne, 17:30
Gorc Ochotnica - Skalni Zaskale / 10 maj 2015r, Ochotnica Dolna, 14:30
NKP Podhale Nowy Targ II - Bystry Nowe Bystre /10 maj 2015r, Nowy Targ, 11:00
Wierchy Rabka - Zawrat Bukowina Tatrzańska / 10 maj 2015r, Rabka-Zdrój, 14:30
Babia Góra Lipnica Wielka - Lubań Tylmanowa / 10 maj 2015r, Lipnica Wielka, 14:30
Wiatr Ludźmierz - Granit Czarna Góra / 10 maj 2015r, Ludźmierz, 17:30

Tekst Stefan Leśniowski
Zdjęcia Granit – Orkan: Ojgen58 oraz Daniel Traczyk
Zdjęcia Bystry - Wierchy: Janusz Kubasiak

Komentarze







Tabela - Klasa B gr. 2

Lp Drużyna Mecze Punkty
1. KS Zakopane II 5 11
2. Gronik Gronków 6 11
3. Sokolica Krościenko 4 10
4. Gorc Ochotnica 5 10
5. Spływ Sromowce Wyżne 6 7
6. Watra Białka Tatrzańska II 4 6
7. Spisz Krempachy 5 3
8. Łęgi Nowa Biała 5 3
9. Biali Biały Dunajec 4 1
zobacz wszystkie tabele

Terminarz

zobacz więcej
reklama