Zlot pojazdów własnej konstrukcji w Stasikówce. Część maszyn ma już ponad 60 lat (zdjęcia)

• Podhalańskich kółek czar: Piątek Klasyków w Zakopanem

Nie wszystkie pojazdy, które zawitały do Stasikówki były ponad 50-, 60-letnimi konstrukcjami, ale wiązała je własnoręczna konstrukcja. - Nudziło mi się w domu, to zrobiłem taką maszyną. Ma napęd 4x4, silnik jest z golfa, a reduktor i dyfry z patrola - mówi o swoim traktorki SAM Grzegorz z klikuszowej.

Zlot traktorów SAM w Stasikówce, to powrót do przerwanej ponad 20 lat temu tradycji imprez majówkowych. - Ludzie chcą takich spotkań. One naprawdę cieszą. Główną myślą przewodnią jest zlot traktorów SAM, czyli samoróbek. Nie oceniamy ich stanu, a cieszymy się ich przyjazdem. W tym roku mamy ok. 30 sztuk, ale w przyszłym roku liczymy, że będzie jeszcze więcej. Zadziwiające jest to, że te maszyny mają po 60 lat i dalej to pracuje i to w bardzo ciężkich warunkach - mówi Zbyszek Tatar, prowadzący imprezę. - Poza zlotem mamy całą sekcję dla dzieciaków. Są trampoliny, dmuchańce, jest wata cukrowa, jest popcorn, lody, są animatorzy maskotki. Do tego mamy jeszcze część artystyczną - mówi o festynie prowadzący.

e/s