Baza noclegowa w Kościelisku powiększyła się o blisko 600 miejsc. Teraz zaczną się kontrole

Do 31 października wyznaczony był czas dla właścicieli obiektów noclegowych, którzy nie dopełnili obowiązku rejestracji w bazie prowadzonej przez Urząd Gminy w Kościelisku. Ilość, o jaką powiększyła się baza noclegowa wprawia w zdumienie.

- Zgłosiły się kolejne obiekty i nasza baza powiększyła się o prawie 600 miejsc. Największe zainteresowanie było w ostatnich tygodniach - informuje Roman Krup, wójt Gminy Kościelisko.

Teraz zgodnie z zapowiedziami mają rozpocząć się kontrole. Wszystko po to, aby z jednej strony uszczelnić system pobierania opłaty miejscowej, a także by przedsiębiorcy, którzy od lat legalnie prowadzą działalność i płacą wszystkie podatki nie czuli się oszukani.

- Będziemy weryfikować obiekty, które do tej pory w naszej bazie się nie znalazły, a zgodnie z przepisami w bazie znajdować się powinny - zaznacza Roman Krupa. Tu nie chodzi wyłącznie o wpis do bazy, ale szereg opłat z tym związanych. - Podatek od nieruchomości, opłata za śmieci, opłata miejscowa - wymienia opłaty związane z prowadzeniem działalności gospodarczej Roman Krupa. - Bez tego jest to działalność poza systemem i jako urząd gminy chcemy z tym walczyć - dodaje.

Kara za brak wpisu do bazy może wynieść nawet 5 tys. zł. Wójt zaznacza jednak, że każdy przypadek będzie osobno rozważany i nie chodzi tu o straszenie, tylko partnerskie podejście do tematu. Gmina jednak poza samą karą może domagać się od nieuczciwych przedsiębiorców do pięciu lat wstecz uregulowania niespłaconych należności.

e/r