Marta kiedyś doskonale sobie radziła. Pierwszy cios przyszedł w 2022 roku - COVID-19 zabił jej dobrze prosperującą kwiaciarnię w Poroninie. Kolejny cios to choroba synka, Stasia - przewlekłe zapalenie przewodu pokarmowego, astma, alergia i walka o jego zdrowie w szpitalu w Prokocimiu.
Ale to wszystko było dla losu mało. Lekkie potknięcie Marty podczas schodzenia z Lubonia Wielkiego, niewielka - zdawać by się mogło - ranka na nodze, która poskutkowała ogólnym stanem zapalnym organizmu. Podejrzenie sepsy, groźba amputacji, pół roku walki w szpitalu.
I tym jednak los się nie zadowolił, zsyłając Martę na onkologię do Gliwic. Prawdopodobnie nieuleczalny chłoniak, choć nadzieja umiera ostatnia.
Dziś mieszka z matką i synkiem w wynajmowanym mieszkaniu. Terminy badań, leczenia - odległe, może ich nie doczekać. Ciepła, ambitna, pomagająca innym przez wiele lat kobieta, jest dziś nie do poznania, wszystko to, co ją spotkało na przestrzeni ostatnich dwóch lat odcisnęło niewyobrażalne piętno. Jakakolwiek praca wykluczona, gdy boli wszystko, a ból jest niewyobrażalny.
Wraz z nią, w wynajętym mieszkaniu, chore dziecko i mama, i brak jakichkolwiek środków do życia, bo z powodu wcześniejszej upadłości konsumenckiej nie ma renty. Krwotoki z nosa, zawroty głowy, gigantyczne zmęczenie, zalewające zimne nocne poty, wciąż towarzyszący stan zapalny, atakujący obie nogi, antybiotyki zażywane niczym witaminy, a przy tym osamotnienie, depresja, brak nadziei i coraz mniej siły do walki.
Zbiórka to jedyny dochód Marty, rodzina funkcjonuje jedynie dzięki ludziom dobrego serca.
"Bez Was nie poradzi sobie. Nie poradzą sobie (...). Dlatego po raz kolejny utworzyliśmy zbiórkę, by pomóc Marcie. By mogła i miała za co jeździć do Gliwic. Aby mogła zapłacić czynsz, kupić chleb (...). Żyje w oczekiwaniu na wyrok (...). I choć wszystkie objawy, wstępne badania i całość jasno wskazują, że to najprawdopodobniej chłoniak i to bardzo złośliwy, nadzieja umiera ostatnia. Każdy zna Martę uśmiechniętą i wesołą, ale coraz częściej uśmiech ten to rozpacz i łzy przyodziane w sztuczny uśmiech załamania (...). Każde udostępnienie, każda złotówka jest obecnie naprawdę na wagę złota (...). Dla Marty to najtrudniejszy rok w życiu. Walki z bólem, strachem, ale i walki z upokorzeniem. Lecz przede wszystkim walki o Stasia i Mamę, za których jest odpowiedzialna i którymi jako jedyna się opiekuje. Choć czasem nie jest w stanie sama wstać z łóżka (...). Błagamy! Nie bądźcie obojętni na jej los. Na los niesamowicie dzielnej i dobrej wojowniczki, której życie posypało się na miliony małych kawałeczków. Pomóżcie, proszę posklejać je, by Marta mogła w spokoju zająć się walką o najważniejsze. Walką o życie (...) - piszą organizatorzy zbiórki.
Piotr Dobosz
Skontaktuj się z nami
- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas