Wyprawa ratunkowa na Pośrednią Turnię. Ojciec z ośmioletnią córką - nie mogli wrócić (aktualizacja) - podhale24.pl
Środa, 22 stycznia
Czarny Dunajec
Clouds
Wiatr: 2.484 km/h Wilgotność: 96 %
Clouds
Wiatr: 3.816 km/h Wilgotność: 27 %
Clouds
Wiatr: 1.98 km/h Wilgotność: 95 %
Clouds
Wiatr: 3.636 km/h Wilgotność: 96 %
Clouds
-2°
Wiatr: 7.776 km/h Wilgotność: 96 %
Clouds
-0°
Wiatr: 5.832 km/h Wilgotność: 95 %
Jakość powietrza
100 %
Nowy Targ
100 %
Zakopane
94 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Dobra
PM 10: 50 | 100 %
Zakopane
Dobra
PM 10: 50 | 100 %
Rabka-Zdrój
Dobra
PM 10: 47 | 94 %
07.01.2025, 16:46 | czytano: 4214

Wyprawa ratunkowa na Pośrednią Turnię. Ojciec z ośmioletnią córką - nie mogli wrócić (aktualizacja)

TATRY. Wczoraj o godzinie 14.42 za pomocą aplikacji Ratunek do TOPR dotarło zgłoszenie od turysty, który wraz z ośmioletnim dzieckiem miał trudności w samodzielnym kontynuowaniu wycieczki z powodu huraganowego wiatru oraz gęstej mgły. Wbrew wcześniejszym sugestiom - ojcu towarzyszyła córka, a nie syn.

 Fot. T.G.Mikołajczyk, Ł.Kiecoń, W.Stankiewicz / TOPR
Fot. T.G.Mikołajczyk, Ł.Kiecoń, W.Stankiewicz / TOPR
Już po godzinie od zgłoszenia na miejsce dotarł pierwszy ratownik pełniący dyżur na Kasprowym Wierchu, który odnalazł turystę wraz z dzieckiem na zachodniej grani Pośredniej Turni. W bardzo silnym wietrze, udało mu się znieść dziecko nieco poniżej grani gdzie przygotował prowizoryczny biwak w celu ochrony przed wiatrem.

Oboje ratowanych było mocno wychłodzonych i niezdolnych do schodzenia nawet w towarzystwie ratownika.

Niebawem na miejsce dotarł kolejny ratownik pełniący dyżur w Murowańcu wraz z lekkim namiotem, dodatkowymi kocami termicznymi i kuchenką gazową. W ten sposób udało się przygotować ogrzewany punkt cieplny, w którym oczekiwano na kolejną grupę ratowników z dodatkowym sprzętem i środkami transportu.

Ok godz. 20 rozpoczęto transport dziecka w noszach SKED oraz sprowadzanie turysty, który po ogrzaniu i napojeniu gorącymi płynami był w stanie schodzić o własnych siłach.

Po dotarciu do dolnej stacji wyciągu w Kotle Gąsienicowym dalszy transport do Murowańca był możliwy przy pomocy sanek ciągniętych przez skuter skąd samochodem przetransportowano poszkodowanych do zakopiańskiego szpitala.

Dzięki szybkiemu i skutecznemu działaniu pierwszych ratowników udało się uniknąć poważnych konsekwencji. W wyprawie wzięło udział 21 ratowników TOPR a działania zakończono o północy.



Źródło: TOPR, r/
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
komentarze
2
ET22:56, 8 stycznia 2025
Oderwaliście kiedyś tyłki od klawiatury wychodząc z ciepełka dla rodzinki,zdrowia(bez przymusu ot tak),dla psiska dla siebie na pole gdy leje deszcz ,zawieja, śnieg,zimno? Nie? Dlaczego?Bo jesteście ekstremalne lenie,zmanipulowani przez internet,telefony ,katar bezobjawowy, nudni.
2
Rodzic21:54, 8 stycznia 2025
Sąd rodzinny powinien się nim zainteresować. Tak narażać dziecko? 8 lat? Boże co z wami ludzie jest nie tak?
1
Nowotarski Baran12:06, 8 stycznia 2025
Wziąć 8 latka na dwutysięcznik zimą? Nie brzmi to rozsądnie. Sam łażę po górach, mam 36 lat, ale Tatry raczej zimą omijam, kieruję się zdrowym rozsądkiem. Mam nadzieję że ta sytuacja nauczy czegoś tego rodzica. Oby tylko nie napędziła do dalszych wypraw z 8latkiem w tak trudnych warunkach.
4
Ruska łonuca08:25, 8 stycznia 2025
No cóż zawsze to jakaś lekcja życiowej wiedzy dla dziecka
To i tak bystre dziecko, przeciętne nie odrywają się od klawiatury
1
lb07:30, 8 stycznia 2025
jak co roku to samo. zróbcie projekt obywatelski o zmianę konstytucji i akcje będą płatne. oczywiście jak projekt zostanie przeprocedowany i klepnięty. w innym razie to wasze chciejstwo i nie musicie o nim ciągle na lewo i prawo pisać, bo ja bym chciał wypuścić wszystkie mrożone truskawki :)
swoją drogą, sam TOPR prosił rok temu, aby przestać te bzdury wypisywać. ale nie, kanapowi mędrcy wiedzą lepiej.
1
Prawo i Sowieci05:52, 8 stycznia 2025
To synek zabrał ojca w gory czy ojciec syna?
5
góral21:21, 7 stycznia 2025
Odpowiadam. Tak pi razy oko 7o tys zł + ryzyko ratowników a za tym nas wszystkich podatników
0
milypan19:24, 7 stycznia 2025
to byl osmiolatek z ojcem czy ojciec z osmiolatkiem bo to dwie rozne sytuacje
3
gazda19:15, 7 stycznia 2025
Jako podatnik ządam obciążenia kosztami tej wyprawy ratunkowej rodzica tego dziecka. Dość zabawy z życiem i zdrowiem własnym a także ratowników i innych. Nie mam zamiaru pokrywać kosztów wyprawy TOPR czy GOPR za nieodpowiedzialność pseudo turystów po prostu głupoli brak innego określenia. Chyba że te organizacje tego chcą, takiej zabawy ale to wtedy z własnej kieszeni.
0
Exc19:08, 7 stycznia 2025
Tatuś gratulacje, mistrz z Ciebie, Facebook działał?
2
Max18:52, 7 stycznia 2025
Kiedy wreszcie ci idioci zaczną płacić za akcje ratunkowe. Czyli za swoją głupotę. A nie za podatek z mojej marnej emerytury
3
Stanley18:00, 7 stycznia 2025
Jak nie ma oleju w głowie
2
jak dlugo jeszcze17:42, 7 stycznia 2025
Ciekaw jestem ile kosztowała ta akcja- tak pi razy oko!
Takich nieodpowiedzialnych powinno się karać i to słono.A tych w adidaskach i kurteczkach do pasa nie wpuszczać do kolejki.
Może taka informacja odstraszyłaby potencjalnych pacjentów
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Co, gdzie, kiedy
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas