Burmistrz przesłuchiwany, pracownicy pod pręgierzem, a radni nie mają dla nich szacunku

Przyzwyczajenie to zły nawyk może w którymś momencie dokuczyć i domki budowane z piasku runą, a to bardzo boli i potem wszyscy źle się czują.

ja pi....... właśnie sie kapłem że czytam te komentarze a życie ucieka mi przez palce

Tak mnie zaintrygował ten tytuł, że postanowiłam popatrzeć na to jak wygląda sesja. 20 minut spóźnienia, bardzo niepoważne. Brak szacunku ;do 5 min spóźnienie akceptowalne. Rozumiem zadawanie pytań jednak mają one zabarwienie ataku. Pan który mówił o geotermii miałam wrażenie, że jest świadkiem w procesie karnym, być może to moje odczucia. Wcale się nie dziwię skarbnik, że nie wytrzymała. Każdy z rodzicow niech sobie przypomni jak tlumaczy coś dziecku a dziecko nie rozumie. Denerwujemy się. Widać, że przewodniczący nie czuje księgowości, finansów i nie bardzo ma chęć zrozumienia. Urzędnicy są tacy jacy są ale jak idziesz do urzędu to bez nich ogarnięcie całej ten machiny byłoby niemożliwe. A kto tworzy te chore przepisy nie kto inny jak ci na których głosujemy i się kłócimy w rodzinach. Od lat tak są komplikowane przepisy, a Pan przewodniczący chce je brać na logikę, jak już wszyscy co troszkę liznęli przepisów wiedzą, że logiki w nich nie znajdziesz. Przepis, komentarz, wyroki i pragmatyka bez tego bardzo ciężko odnaleźć się w tym systemie. Po oglądnięciu : po pierwsze egzamin na radnego panstwowy, bo widać że nie mają wiedzy. Jak chcesz być radnym ucz się w domu a nie przychodź i nie mów , że nie rozumiesz. Z posłami to samo jak jeden poseł myślał, ze jest władza wykonawczą to się nie dogadasz. A ta rada widać sama nie wie czy jest uchwałodawczą , wykonawczą czy sądownicza. A tyle nowomowy w tym jest, że można się poczuć jak na szkoleniu ze sprzedaży produktów... Życzę Państwu wszystkim na święta przemyślenia tego i życzę więcej przyzwoitości, na która w dzisiejszym świecie niewielu stać.

Pan Tokarz to chociaż pisze pod swoim nazwiskiem, co jest wartością dodaną, Wszyscy zapowiadali kontakty z mieszkańcami online, a co jest ? Konferencja dla kogo?

Wszystkie zyczliwe Burmistrzowi wpisy na tym forum pochodzą od jednej osoby, stylu pisania, a zwłaszcza niecierpliwości kiedy już my tu wejdziemy jako władza najmądrzejsza i przewidywania typu ? tak mu dowalimy? ze sam odejdzie pochodzą od jednej osoby Ave. Charakteru nie da sie ukryć nawet pod różnymi nickami. Uświadomcie sobie, że pretendentów do tronu jest co najmniej 5 i niby przyjaciół, kto komu wbije nóż w plecy? A i tak nie wygra żaden z was. To wam mówię ja, znająca przyszłość

Fakty są takie, że to burmistrz Nowego Targu nie potrafi i nie chce współpracować z radnymi Rady Miasta, ale od początku:

Burmistrz ukrywa ważne dla miasta fakty ? Tego rodzaju działanie może prowadzić do braku zaufania w relacjach pomiędzy burmistrzem a radnymi. Transparentność w zarządzaniu miastem jest niezbędna do podejmowania świadomych decyzji. Jeżeli burmistrz nie dzieli się informacjami, które mogą mieć istotny wpływ na rozwój miasta, rodzi to wątpliwości co do jego intencji i kompetencji. Takie postępowanie może również wpływać na opinię publiczną, która oczekuje od władz lokalnych otwartości i komunikacji.

Burmistrz ukrywa przed radnymi ważne dokumenty ? Dokumenty, które powinny być dostępne dla radnych, są kluczowe dla ich pracy legislacyjnej i kontrolnej. Odmowa dostępu do tych materiałów może świadczyć o braku zaufania do radnych lub o chęci ukrycia niekorzystnych informacji. To z kolei może prowadzić do osłabienia roli rady w procesie podejmowania decyzji oraz do osłabienia demokratycznych mechanizmów w samorządzie.

Burmistrz odmawia okazania dokumentów Komisji Rewizyjnej ? Komisja Rewizyjna ma na celu kontrolę działań burmistrza oraz innych organów miasta. Odmowa współpracy z tym ciałem jest poważnym naruszeniem zasad przejrzystości i odpowiedzialności. To może budzić obawy o prawidłowość działań podejmowanych przez burmistrza oraz o jego gotowość do przyjęcia odpowiedzialności za podejmowane decyzje.

Burmistrz nie chce usiąść z radnymi przy stole i porozmawiać ? Dialog pomiędzy burmistrzem a radnymi jest niezbędny dla efektywnego funkcjonowania samorządu. Odmowa spotkania i rozmowy może świadczyć o braku chęci do współpracy oraz o autorytarnym stylu zarządzania. Taki brak komunikacji prowadzi do izolacji burmistrza i może skutkować podejmowaniem decyzji w sposób niezgodny z oczekiwaniami i potrzebami społeczności lokalnej.

Podsumowując, postawiona teza o niezdolności i niechęci burmistrza Nowego Targu do współpracy z radnymi Rady Miasta opiera się na istotnych argumentach, które wskazują na problemy z transparentnością, dostępnością informacji oraz dialogiem. Efektywne zarządzanie miastem wymaga współpracy i zaufania pomiędzy wszystkimi organami władzy lokalnej. W przeciwnym razie, prowadzi to do stagnacji, braku innowacyjności i niezaspokojenia potrzeb mieszkańców. Warto, aby burmistrz rozważył konieczność zmiany swojego podejścia, by zbudować lepsze relacje z radnymi oraz społecznością lokalną.

Po stworzeniu dworu wybitnych pochlebcow i cmokierow o wysokich kwalifikacjach na stanowisko niema kto po wiedzieć ,, król jest nagi' więc robi to ulica
Aczkolwiek jedenastka,, szat'' nie widzi

Przyczyną większości sporów jest sam Watycha, który ukrywa przed radnymi stan faktyczny. Ostatnio na jaw wyszedł fakt że buduje magistralę za 40 mln mimo że dla miasta nie ma odwiertu. On w przeciwieństwie do radnych przed podpisaniem umów o nic nie pyta. Porażka

Rządząca opozycja jest żenujący. Jagła Tokarz poza wszelkimi normami. Do tego dochodzi bardzo słaby ,przemądrzały przewodniczacy no i pozostała ósemka też niezbyt wysokich lotów. Niestety radni klubu PiS milczą, czasem słychać tylko pomrukiwania jednego z nich. A wśród koleżanek i kolegów pana Burmistrza tylko były przewodniczący od czasu do czasu zabiera głos. Reszta dziwnie milczącą. Niestety cała rada jest słaba. Chciałem tylko przestrzec szanowne radne I szanowni radni, że jeżeli będziecie pozwalali swoim kolegom z ław na chamskie zachowania któregoś dnia któreś z was nie wytrzyma i dojdzie do trudnej sytuacji. Już taka próbka w wykonaniu pełniącego obowiązki dyrektora MCK była. Więc się wszyscy zastanówcie, przemyślcie sprawę i zacznijcie działać. Na początek reagować. Nie zezwalać na chamstwo i nazywać zachowanie waszych kolegów tak jakim to zachowanie jest. Jeżeli ich zachowanie jest chamskie i prostackie to tak je nazywajcie. Tak naprawdę to wstyd mi za wszystkich. Jeden "kościółkowiec" co to w przedstawieniu Jezusowi krzyż nieść pomaga,czytający Słowo Boże a tak zajadle atakujący, obrażający, chamski. Drugi równie zupełnie nie po katolicku postępujący. Trzeci także mocno chamowaty "kościółkowy" a jakże !. Reszta nie dużo lepsza. I ani jednego który powinien interweniować. Ani jedenego ani jednej. Wstyd!. Pokazujecie straszliwą słabość tej rady. Zacznijcie coś robić bo dojdzie do czegoś okropnego.

Fajna ekipa, fajne zdjęcie, jedyne co trzeba zmienić to tego pierwszego z lewej. Dlaczego? bo nie pasuje do reszty.... A Grzesiek jak się rozglądnie uważnie to ma na miejscu lepszego managera do ogarnięcia inwestycji.

Przecież radni nie odpytują burmistrza z biocybernetyki tylko z tego czym się zajmuje zawodowo. Więc o co kaman? Inna sprawa że jest kiepski merytorycznie i wykazuje się olbrzymią niekompetencją. I chyba o to ma żal.

Dziękuję Radnym, że walczą o Nas mieszkańców!
W tym mieście wszystko jest na opak!
- Rynek zabetonowany- mieszkańcy chcą zieleni!
- Ścieżki rowerowe urwane w połowie, a dalej droga główna- proponuję nad tym popracować
- Podatki droższe jak w Zakopanem- to już jest skandal
- Płatne parkingi, gdzie pod swoim domem muszę płacić , aby tam zaparkować
- brak koncertów u rozrywki dostępnej w plenerze dla mieszkańców
- bezpieczeństwo?! Po godz. 20:00 nie wychodzę z domu, a co dopiero jakbym miał dziecko puścić!

Nie wiem jak inni mieszkańcy, ale ja mam już dość tych układów, układzików. Rączka rączkę myje, ale my jako mieszkańcy wiemy co się dzieje w niektórych urzędach. Tu kuzynka, tam siostra, tu narzeczona- bo jakżeby inaczej! ? nie wspomnę, że to wszystko odbywa się po cichu, nie raz bez przejścia ?wstępnych? rekrutacji. Ludzie widzą. Ludzie słyszą? i mają tego dość! Prywatne interesy są robione w urzędach. Płotki, ploteczki jak zawsze na najwyższym poziomie. Zwykli wykształceni obywatele nie mają szansy dostać się na dane stanowisko, za to ludzie, którym słoma z butów wystaje zostają Prezesami i Dyrektorami. To jest jakaś Ż-E-N-A-D-A.
Sesje miasta odbywają się co jakiś czas, dlaczego więc nie zabierają w nich głosu sami Prezesi Spółek i Dyrektorzy??? Czyżby zabrakło wiedzy? Czy nagle mowę odjęło? Siedzą cicho, chichotając w ostatnich rzędach. Porażka. Tak źle dawno nie było. Zarządzanie miasta od dawna nie było tak złe w każdym aspekcie. Podatki droższe jak w Zakopanem, gdzie to jest miasto turystyczne!!! Komuś się nieźle w głowie poprzewracało. Dziękuję Radnym, że walczą o dobre imię mieszkańców. Dla mnie możecie się kłócić do woli, aby tylko miasto ponownie zaczęło kwitnąć, a mieszkańcy byli wysłuchani.

Sielanka, to jest tylko w wiejskiej Gminie Nowy Targ. Wszystko jest robione po cichu, a Rada na wszystko pozwala. Opozycja siedzi cicho.

Każdy zdrowo myślący i szanujący się urzędnik nie użala się nad sobą a z każdej krytyki potrafi wyciągnąć wnioski.
Głosowałam na GW ale dzięki butnym choć wydaje mi się że w końcu trochę stosującym z hamskim zachowaniem na sesji nowym randym zauważam jak nie udolna ta nasza władza.
Jeśli nie ma sobie nic do zarzucenia to dlaczego daje się tak grillować?
Brak kompetencji obnazany na każdym kroku.

Jak se chłop nie radzi to zawsze może zrezygnować. Albo trzeba mu pomóc ibodwołać gobw referendum. Po co ma się dalej męczyć i zamęczać mieszkańców.

Każdy burmistrz by sobie życzył aby go klepać po ramieniu i żeby w radzie była sielanka, no ale cóż Panie Burmistrzu są takie polskie stare mądrości typu ?jak sobie pościelisz tak się wyśpisz? albo ?jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie?, osobiście jestem za merytoryczną dyskusją, pełną szacunku i czasami wyrozumiałości dla ludzkiej ułomności, tyle że Pana mi nie żal, bo przez te wszystkie lata swojej działalności wcale nie dał się Pan poznać jako osoba miłościwa i wyrozumiała, a na dyskusje jest Pan otwarty zwykle wtedy gdy są one dla Pana wygodne, sam Pan wielokrotnie nadużywał swojej pozycji wobec radnych i pracowników, bo w mojej prywatnej ocenie nie rozumie Pan co to odpowiedzialność za dobro wspólne i odpowiedzialność za osoby, które są od Pana zależne w taki czy inny sposób, tak więc mając na uwadze to wszystko proponuję by Pan z godnością znosił trudne sytuacje, które Pan osobiście nader chętnie stwarzał innym osobom, może umyślnie, /.../ to już Pan sam wie najlepiej

Zaczynam się obawiać o zdrowie pana burmistrza. To śmieszne wypłakiwqnie świadczy o tym że nie jest najlepiej. Wypalenie, brak wiary w siebie, wycofanie i wyparcie - to wszystko prowadzi do poważnego rozstroju. Może czas iść na urlop? W końcu pan burmistrz ma go w nadmiarze biorąc pod uwagę ten zaległy jeszcze z poprzedniej kadencji.

Ten Watycha to strasznie dziwny typ. Przecież przez rok czasu każdy by się dogadał. On kednak nie chce albo nie może. Ma pretensje choć na sesje przychodzi nieprzygotowany podobnie jak na konferencję prasową którą sam zwołał. Nie dba o interesy miasta tylko sitwy kolesiów i powoli te sprawy wychodzą na jaw. Ukrywa przed radnymi dokumenty i informacje. Ma pecha bo kilku radnych zna się na samorządzie i najzwyczajniej obnażają go z jego niekompetencji i błędnego, wręcz szkodliwego działania. Prawda jest taka że miasto ma z nim problem bo to najgorszy burmistrz w historii.

Cytujac 'Py" k... a tak nam było dobrze. Nkt o nc nie pytał 12 rączeknw górze. Bznes się kręcił. Można było załatwiać znajomyk różne rzeczy i podnosić podatki Niedobra rada miasta.

Można lubić, czy nie lubić, cenić czy nie cenić, mieć pretensje czy ich nie mieć itp do urzędników, ale to co robi szczególnie Jagła Marcin nie ma lub ma rzadko coś wspólnego z konstruktywną krytyką. To zwykła zawiść, zazdrość, chęć zemsty, za to, że po wyborach został z urzędu usunięty. Jest to kolejny już przykład, że obnoszący się z katolicyzmem, chodzeniem do kościoła, występami w różnych wydarzeniach typowo kościelnych człowiek jest totalnym przeciwieństwem tego o co tak naprawdę w chrześcijaństwie chodzi. Co prawda nie wiem czy wylewanie swojego żalu na większość w radzie którą rządzi jest odpowiednim miejscem, ale nie dziwię się urzędnikom, że poprostu źle się im pracuje. Atmosfera w pracy lub jej brak znacząco wpływa na efektywność. Pan Jagła i Pan Tokarz to najbardziej zajedli radni. Ich śmieszki, podśmiechujki, przypominają mi drwiących w podstawówce najbardziej niegrzecznych uczniów. Na początku mogło to być nawet śmieszne, bo i wiele prawdy powiedzieli o urzędnikach czy burmistrzach, bo ekipa Pana Watychy to już wyliniałe kocury którym się za myszami biegać nie chce, wolą mieć michę pod nos podstawioną, ale czy My na ich miejscu nie postępowalibyśmy podobnie? Kończąc już ten wywód, który może nie jest w sumie nikomu potrzebny. Przy takich kłótniach , wzajemnym kopaniu po kostkach miasto czy mieszkańcy niczego nie zyskają. Panowie Tokarz i Garbacz mieli rzekomo pomysł na zażegnanie konfliktu na ulicy Grel 5, a jakoś ich oszałamiająca większość w radzie do niczego szczególnego nie doprowadza. Pan przewodniczący rady Jan Sieka też już obrósł w piórka. Zgrywa takiego ważnego, już się nauczył być Panem przewodniczącym. Brak pokory już nie jednego w polityce zgubił.

Wstążka to była jakość sama w sobie do tańca, kieliszka i różańca, zawsze zorientowana i na bieżąco w sprawach jej powierzonych.

A jak ludzie są karani przez urząd miasta to co dopiero mają powiedzieć?

Jagłę, Tokarzowi, Sięce i innym radnym. Ignacy Krasicki. " Nie nowina,że głupi mądrego przegada. Kontent więc, iż uczony nie odpowiada, tym bardziej jeszcze przeraźliwie począł. Na koniec zmordowany,gdy sobie odpoczął, rzekł mądry, żeby nie był w odpowiedzi dłużny:Wiesz, dlaczego dzwon głośny?. Bo wewnątrz jest próżny."

To jest najgorszy burmistrz w dziejach miasta. Taka prawda. Na dodatek miękiszon. Czas nas odwołać w referendum

Obecna rada miasta złożona jest z delikatnie mówiąc dziwnych ludzi. Rządząca większość jak sami siebie nazywają zachowuje się w sposób skandaliczny. Każdy kto obserwuje sesje rady zauważa jakieś braki i niedoskonałości w psychice poniektórych. Złośliwości, jad sączący się z ust,arogancja i zwykła głupota znajduje się na porządku dziennym. Ich działania to staranie się za wszelką cenę o dezorganizację pracy w Urzędzie. Mają doradzać i porozumiewać się a nie atakować i jątrzyć. Ale cóż. Takich ludzie wybrali. Czy takich chcieli?. Myślę, że dzisiaj wyborcy żałują, że wybrali na swoich przedstawicieli Tokarza,Jagłę, Siękę i innych. Co do dezorganizacji pracy w Urzędzie dziwię się tym którzy doskonale wiedzą na czym i jak wygląda praca w samorządzie. Dziwię się obecnym i byłym pracownikom samorządowym. Najlepszym rozwiązaniem będzie rozwiązanie tej rady przy pomocy referendum. Myślę, że coraz więcej mieszkańców miasta o tym myśli. Bo oni nie przestaną. Bo oni nic nie potrafią zrozumieć. Bo oni są mądrzy inaczej.

No i kto się znowu odzywa i pisze swoje wywody i nie ma za grosz ambicji no Tokarz niedoszły burmistrz.

Burmistrz ma najsilniejszy mandat w mieście. Został wybrany w bezpośrednich wyborach i znacznie wygrał z Tokarzem. Cała rada Miasta czy z opozycji czy nie ma jakieś śmieszne liczby glosow tylko niedemokratyczna metoda D?Hondta daje wam mandaty radnych. Jakbyście mieli jaja to bylibyście za jednookregowymi mandatami, ale nie bo Wy tak samo jak urzędnicy lubicie swoje stołki dieta jest niemała, delegacje, imprezy na salonach i ciemna strona mandatów o której wiedzą tylko Radni i dający. Podsumowując Burmistrz dostal mandat na 5 lat obdarzony zaufaniem ludzi, jak się nie spisze to rozliczymy go w następnych wyborach. Zachowanie Sięki jest skandaliczne jako wieloletni samorządowiec nie spotkałem się z taką niekompetencja, wstyd zadawać pytania o budżet miasta nie rozumiejąc fundamentalnych podstaw. Można oczekiwać wyjasnien od urzędników, ale jak mózg nie chłonie to nikt nic nie poradzi nawet 10 minutowe przerwy w sesji. Jak na razie Nowy Targ to miasto o dość prawicowym lekko konserwatywnym kierunku ciężko jest i będzie opozycji przebijać się ze swoimi pomysłami bo nie mają poparcia większości mieszkańców a z drugiej strony utrudniają prace Burmistrzowi. Ale tak jak chlop pi... to musi się dowartościowywać w inny sposób.

Biedni urzędnicy muszą pracować... Urząd Miasta to jakiś zakład pracy chronionej?

Szczerze. Obecna władza nie jest absolutnie moją bajką, ale pamiętajmy że to właśnie tego burmistrza wybrali po raz kolejny mieszkańcy miasta. Pomijam jak przebiegała kampania wyborcza pod względem gry fair. Natomiast w obecnej sytuacji uważam, że faktycznie restrykcyjne ograniczenie wypowiedzi burmistrza, a potem w żółwim tempie prowadzenie i w takimże tempie wypowiedziami przewodniczącego Rady Miasta przekształca sesje w niekończące się opowieści. Pomijam różnego rodzaju przerwy. Źle to wszystko wygląda.

krytykujecie tylko burmistrza a ja pytam co ta wasza wspaniała rada zrobiła przez rok dobrego dla miasta ?? skłócać ludzi to jedno co im wychodzi

Jacy biedni są dzisiaj ci politycy. Jak się ich przesłuchuje to wszyscy po kolei chorują i czują się źle.

Jak wam nie pasuje taka praca, to ją zostawcie i dajcie szansę innym.

Burmistrz też z siebie robi ofiarę. 9 lat w mieście niewiele się działo. Większośc pod dyktando wiadomo kogo. Teraz kiedy nagle rada miasta zaczęła brać w obroty burmistrza i kolegów, to zaczęło się narzekanie. Może czas wreszcie się wziąć do roboty, a nie tylko opowiadać farmazony w trakcie kampani wyborczej?

Panie Tokarz a jakich działach odmawia się tych niezbędnych dokumentów?

To trzeba odwrotnie dwie godziny szczegółowego rozbudowanego sprawozdania i zostanie 20 min pytań

Czy burmistrz nie pomylił konferencji prasowej z kabaretem bo nieźle się ubawiłam ha ha ha

Juz sie martwilem ze pan juz nie rzadzi ,bo ciagle wypowiedzi w w radio Alex udziela pan z ochrony srodowiska

Wysyp chamskich komentarzy jak grzybów po deszczu. Misie jasne , że można zadawać pytania ale sesje 100 godzinne gdzie 4 godziny to pytania to jest żenada i wyżywanie się na ludziach. A że Pani Bobek żle się poczuła? a co nie mogła? był ktoś z was np. mobingowany w pracy, nie boło was coś z nerwów. Przecież jako ktoś ogląda żenujące sesje to widzi jak Janek wszystkowiedzący przewodniczący uwziął się na ta Panią i jedzie po niej jak no po.... no ale on może, on przecież broni naszej kasy. Możecie nie lubić Watychy ale bądźcie ludźmi.

burmistrz po 10 latach nie potrafi zreferować wykonanego budżetu. To co on potrafi? Kabaret.

Ależ p. burmistrzu Grzegorzu i p.Ewo ;
jak tak bardzo się stresujecie w pracy, jesteście niedowartościowani,
jak tak bardzo jest wam źle...w UM
to możecie się zwolnić, odpuścić jeest tyyyleee innych zawodów
np.kasa w biedrze,tynkarz,krawcowa,kierowca autobusu ?????

...bo pani skarbnik po sesji poczuła się źle i jest na zwolnieniu lekarskim... Pani Bobek siedzi i wczoraj w pierwszym rzędzie na rekolekcjach w NSPJ.

Ja jako wyborca mam nadzieję że w końcu Burmistrz i radni wezmą się do pracy w końcu jako podatnicy im za to płacimy .

1. Jeśli jest się pracownikiem za publiczne pieniądze (Burmistrzem) to chyba seria pytań nie powinna dziwić aby Pańscy pracodawcy czyli obywatele wiedzieli co zostało zrobione itp.

2. I proszę nie robić z siebie i innych ofiar a argument w stylu:

"Ale nie będzie tego punktu, bo pani skarbnik po sesji poczuła się źle i jest na zwolnieniu lekarskim. Nie chcę przenosić wprost odpowiedzialności za to, w jaki sposób jest traktowana na sesji."

jest poniżej poziomu krytyki, nie można dopytywać itp.. bo ludzie zaczynają chorować od pytań ?!

PS.
Obywatel też może się rozchorować od wizyty w urzędzie? Albo jak dostanie pismo z urzędu?

/.../ To znaczy że sam nie potrafi omówić sprawozdania z budżetu, pod którym się podpisał? To już są kwadratowe jaja (nie mylić z wielkanocnymi).

Grzesiu zapomniał jak on i jego ferajna ćwiczyła śp. Fryźlewicza i jego klikę, a jak wszyscy wiemy karma wraca...

Burmistrz tako prawi: ?Moje sprawozdanie trwa 20 minut, a potem przez dwie godziny muszę odpowiadać na pytania, z których wiele mogłoby zostać zadanych poza sesją.?

Mogłoby, gdyby pan burmistrz był łaskaw przyjść na komisję albo chociaż wysłać kogoś zorientowanego w temacie.

Natomiast od jakiegoś czasu po prostu bojkotuje on komisje rady i poza sesją żadnych pytań zadać nie możemy.
Nawet jeśli ktoś z urzędników zostanie oddelegowany na komisję, to odpowiada: ?nie wiem, nie pamiętam, muszę to sprawdzić, przygotuję się na sesję.?

Wciąż odmawiany jest nam też dostęp do niezbędnych do pracy dokumentów.

A tego, że nieporządek w dokumentach urzędowych to też wina radnych, to nawet nie umiem cenzuralnie skomentować?

Koń by się uśmiał. Najlepiej zostawić Grzegorza w spokoju a on niech wydaje naszą kasę jak chce i na co chce. Radni nie maja prawa pytać?? Bo co niewygodnie Panie Grzegorzu się zrobiło? Żenujące.

Oj tam oj tam. Jak za duża presja to wracaj pan na ten etat co czeka w drugim urzędzie od paru lat. A poza tym ten pan w środku to co taki przerażony?

Trudno nie odnieść wrażenia, że mamy dwóch Grzegorzów Watychów. Który jest prawdziwy. A już to wypłakiwanie się bardzo źle świadczy o burmistrzu. Następnym razem dziennikarze powinni zabrać chusteczki.

Wynik filansowy po maksymalnej podwyżce podatków jest zadowalający(to bardzo dobrze będą trzynastki i premie)
Co do pytań? co jest do ukrycia? urząd działa jawnie i przejrzyście i radnym (przedstawicielom mieszkańców) należą się wszystkie wyjaśnienia od kierowników wydziałów(urzędnicy mają być apolityczni i bezstronni he he he) .
Co to będzie jak wszyscy kierownicy się pochorują w wyniku pytań? Paraliż?

Panie burmistrzu - warto mówić prawdę. Zarówno radnym i jak i mieszkańcom. I wszystko będzie OK. Takie płaczliwe wyżalanie się mediom tylko dowodzi temu, że się pan nie nadaje na burmistrza.

Chciałem podkreślić, że jestem otwarty na współpracę - brzmi prawie tak samo uczciwie jak - wybuduję Arenę Podhala. I takie samo ma znaczenie. Ja już temu panu w nic nie wierzę.