Wschodnia obwodnica Nowego Targu na razie tylko w kawałkach. Blokuje targowica

Most ma odciążyć Rynek od ruchu samochodowego, a planowana od dawna obwodnica - odciążyć całe miasto. O ile najtrudniejszy pod względem inwestycyjnym odcinek, czyli nowy most z dojazdami udało się zrealizować, o tyle z najtrudniejszym od strony społecznej, prowadzącym przez targowicę, są duże problemy.

- Najbardziej zaawansowany jest trzeci etap, bo tam mamy wykupione już 80 procent terenów, czyli ul. Sikorskiego i powyżej. Najgorszy jest odcinek przez targowicę, bo nie da się poprowadzić tam drogi bez stworzenia nowej targowicy. A to idzie bardzo opornie - powiedział na konferencji prasowej burmistrz Nowego Targu Marek Fryźlewicz. - Jeśli chodzi o nową targowicę (teren po drugiej stronie Białego Dunajca - red.), mamy wykupione dwa hektary, dwa i pół na cztery hektary, ale nie można, niestety, używać specustawy do innych inwestycji. (...) W ciągu dwóch lat wykupiliśmy tam trzy działki na dwadzieścia parę, trzydzieści arów. Dobrowolnie. Reszta właścicieli albo nie jest w ogóle zainteresowana, albo to jest jeszcze ich dziadków, pradziadków i wymaga to postępowania sądowego, co znowu kosztuje, a miasto nie może tego pokrywać - dodał.

Burmistrz podkreślił jednak, że w tym rejonie obowiązuje już plan zagospodarowania przestrzennego, dlatego ewentualna inwestycja mogłaby rozpocząć się bardzo szybko.

r/