"Rugowanie dziadów, czyli Zdrowia, Szczęścia, Pomyślności!"

"Na Placówce": "Rugowanie dziadów, czyli Zdrowia, Szczęścia, Pomyślności!"

Pan Starosta Andrzej Gąsienica Makowski publicznie ogłosił swoją wizję rozwoju Powiatu Tatrzańskiego: do Zakopanego będziemy wpuszczać tylko bogatych, a tych bez "kasy" odeślemy na Bukowinę, do Kościeliska i Poronina. Pomysł, aby "ściernisko zmienić w San Francisko", nie jest nowy, jednak w ustach starosty brzmi wyjątkowo dziwacznie. Przecież głównym celem reformy powiatowej było stworzenie jednostki terytorialnej, która będzie dbała o zrównoważony rozwój wszystkich gmin. Podstawowym zadaniem starosty powiatowego jest niwelować dysproporcje między gminami, a nie ich pogłębianie.

Pan Andrzej Gąsienica Makowski (najpierw w charakterze posła, potem jako działacz samorządowy) wielokrotnie pokazywał, że potrafi być zręcznym politycznym graczem. Być może "rugowanie dziadów" to symboliczny gest wdzięczności wobec radnych z PIS-u, którzy tak ochoczo głosowali za przyznaniem Panu Staroście dodatkowych apanaży? Być może snucie wielkich planów ma zrekompensować niedostatki w codziennej pracy starostwa?

Nie można wykluczyć, że awans Zakopanego do elity światowych kurortów to tylko wstęp do fundamentalnej reformy Powiatu Tatrzańskiego. Kiedy pod Giewontem powstanie Mekka milionerów Pana Starostę i jego urzędników będzie można uwolnić od spraw przyziemnych, a przy tym kłopotliwych. Po co remontować drogi (nie mówiąc o wiaduktach) skoro każdy szanujący się bogacz będzie miał własny helikopter? Jeśli miasto pokryją ekskluzywne butiki zniknie konieczność paktowania ze straganiarzami. W Zakopanem luksusowych hoteli i pensjonatów nie będą już potrzebni specjaliści od tropienia starszych pań za nielegalną wymianę okien; Nadzór Budowlany...

Jak już Zakopane zostanie polskim Davos, Starostwo Tatrzańskie będą mogły obsługiwać tylko trzy wydziały:

Zdrowia Szczęścia i Pomyślności

Zdrowie zajmie się leczeniem depresji narastającej u wyborców, którzy głosowali na Jedność Tatrzańską (ugrupowanie Pana Starosty), naiwnie wierząc, że "Jedność" naprawdę znaczy jedność. Jeśli w mieście zabraknie miejsc dla milionerów, Szczęście przeprowadzi stosowne losowanie, a pechowców deportuje do gmin ościennych. Kluczowa rola przypadnie Pomyślności, która zadba, aby Powiat Tatrzański rósł w siłę, a Panu Staroście żyło się dostatniej...

Leszek Lewcun

Świąteczna "Placówka" z akwarelą Władysława Trebuni "Tutki" jest już w kioskach. W numerze: satyryczny kalendarz polityczny na 2008, forsowanie autostrady czyli "Jedność Tatrzańska" odsłania oblicze, jak kryminaliści głosowali podczas ostatnich wyborów - oraz wiele innych ciekawych informacji.