XIX Podhalańskie Targi Budownictwa, Instalacji i Wyposażenia Wnętrz - oficjalnie otwarte (zdjęcia)

Swoją ofertę prezentuje ok. 80 wystawców przede wszystkim z Podhala, ale także z innych części Małopolski i ze Śląska. - Odwiedzający mogą zapoznać się z szeroką oferta z branży budowlanej, czy instalacyjnej i liczyć na fachową poradę - przypomina Wioletta Ochman, główna organizatorka Targów. Pytana o tegoroczne nowinki techniczne i technologiczne wymienia - domowe, choć w pełni profesjonalne laboratorium do badania wody, instalację umożliwiającą produkcję "własnego" prądu, kotły z systemem samoczyszczenia się z popiołu, farbę elewacyjną, która czyści się pod wpływem opadów atmosferycznych, "najmniejszą kuchnię świata", wkręty kompozytowe - zastępujące stalowe konstrukcje, tytanowe naczynia termiczne oraz nowoczesne urządzenia do wytwarzania naturalnych soków.

Oferta jest znacznie bogatsza, o czym mogą się przekonać ci, którzy do niedzieli odwiedzą MHL. Co ciekawe - w tym roku nie ma propozycji motoryzacyjnych, na terenie Targów nie pojawił się ani jeden salon samochodowy. Jest za to sporo urządzeń z zakresu ogrzewania wnętrz, w czym przoduje branża kotlarska.

- W tym roku duży nacisk położono na ekologię, stąd obecność m. in. solarów - dodaje organizatorka.

Podczas uroczystego otwarcia imprezy, Marek Fryźlewicz mówił, że PTBIWW "sprawdziły się". - Targi w Nowym Targu są bardzo ważne, bo nazwa miasta do VII wieków kojarzy się z handlem - dodał burmistrz i wygłosił oficjalną formułkę otwarcia.

Ważność wydarzenia podkreślił także starosta nowotarski, Krzysztof Faber, mówiąc o dobrej okazji dla mieszkańców do zapoznania się z tak bogatą ofertą wystawców i producentów.

Oprawę muzyczną zapewnili Mali Śwarni. Zespół pod opieką Józefa Staszla wykonał specjalnie przygotowaną na tę okazję śpiewkę z motywem "Targi Podhalańskie w całej Polsce słyną" oraz zagrali dwukrotnie Odę do radości, czyli hymn UE - także w wersji regionalnej z nowymi słowami.

s/ zdj. Michał Adamowski