Mężczyzna potracony na ul. Szaflarskiej to 82-letni mieszkaniec Nowego Targu

Do Kierowcopiesza
Nawet na chodniku jakiś narwaniec może Cię potrącić. Pasy są w głównej mierze też dla kierowców. Kierowca widząc przejście dla pieszych powinien czujniej niż zwykle obserwować otoczenie. A i pieszy powinien mieć świadomość że na pasach przechodzi się bezpieczniej, bo kierowcy zwracają na nie uwagę. Inna sprawa to utrzymanie kontaktu wzrokowego, w dzień lepiej w nocy trzeba uważać. Przechodzę na pasach gdy widzę dojeżdżający samochód tylko wtedy jak wiem że on mnie widzi. Natomiast wielu ludzi uważa że jak jest na pasach to mogą chodzić jak święte krowy, "bo mnie nic na pasach/światłach ruszyć nie może". Światła mają tę wadę, że przez nie pieszy czuje się absolutnie pewny że przejdzie bezpiecznie, nie rozgląda się na boki czy aby na pewno nie jedzie jakiś świr co się zagapił/zagadał przez telefon, a w najgorszym razie pisze smsa.

I znowu na przejściu dla pieszych! A policja się czepia jak ktoś przechodzi nie na przejściu. Uważam że jeśli nie narażam kierowców, nie przelatuję przed maską tylko przechodzę kiedy droga jest pusta, to moja sprawa w którym miejscu przechodzę. Ja ani na pasach ani na światłach nie czuję się bezpiecznie, wolę sama decydować kiedy wejść na jezdnię,a nie być przymuszana przez swiatła, nie mając gwarancji,że jadący samochód się zatrzyma mimo iż to ja mam zielone.