Debata: "Co dalej z końmi pracującymi na trasie do Morskiego Oka?" - podhale24.pl
Piątek, 19 kwietnia
Imieniny: Adolfa, Tymona, Pafnucego
Rabka Zdrój
Rain
Wiatr: 14.328 km/h Wilgotność: 59 %
Rain
Wiatr: 15.192 km/h Wilgotność: 55 %
Rain
Wiatr: 15.228 km/h Wilgotność: 58 %
Rain
Wiatr: 14.832 km/h Wilgotność: 56 %
Clouds
Wiatr: 12.78 km/h Wilgotność: 53 %
Clouds
Wiatr: 9.432 km/h Wilgotność: 62 %
Jakość powietrza
32 %
Nowy Targ
24 %
Zakopane
0 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Bardzo dobra
PM 10: 16 | 32 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 12 | 24 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 0 | 0 %
07.02.2016, 12:41 | czytano: 2954

Debata: "Co dalej z końmi pracującymi na trasie do Morskiego Oka?"

W czwartek w Krakowie zorganizowane zostanie spotkanie na temat koni pracujących na trasie Palenica Białczańska - Włosienica. "W czasie debaty obok ludzi od dawna zajmujących się problemem, pojawią się osoby do tej pory nie związane z tym tematem. Może ich głos pozwoli inaczej spojrzeć na sprawę transportu konnego do Morskiego Oka?" - piszą organizatorzy.

zdj. Piotr Korczak
zdj. Piotr Korczak
Udział w debacie zapowiedzieli: Szymon Ziobrowski – dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego, przedstawiciel Stowarzyszenia Przewoźników do Morskiego Oka z Gminy Bukowina Tatrzańska, Beata Czerska – Tatrzańskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami, dr Marek Tischner – Wydział Hodowli i Biologii Zwierząt Uniwersytet Rolniczy im. Hugona Kołłątaja w Krakowie, dr inż. Maciej Jackowski – hipolog, dr hab. Ryszard Kolstrung – Katedra Hodowli i Użytkowania Koni Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie, prof. Adam Okólski – Wydział Hodowli i Biologii Zwierząt Uniwersytet Rolniczy im. Hugona Kołłątaja w Krakowie, Rafał Pędziwiatr - lekarz weterynarii, dr hab. inż. Grzegorz Cieplok - Prodziekan ds. Ogólnych Wydział Inżynierii Mechanicznej i Robotyki Akademia Górniczo-Hutnicza im. St. Staszica w Krakowie, Jacek Mierczyński - geodeta PRO-GEO oraz Ewa Marzec – geolog, laborant drogowy. Spotkanie poprowadzi Magda Hejda, autorka reportaży oraz cyklu programów "Kundel bury i kocury" realizowanego w TvP Kraków.

Spotkanie odbędzie się w Centrum Kultury „Dworek Białoprądnicki” w Krakowie przy ul. Papierniczej 2. Początek godz.12.

Obecnie fasiągi wożące turystów na trasie do Morskiego Oka zabierają 12 osób (wcześniej 20). Od kilku lat lekarze weterynarii wykonują badania dopuszczające konie do pracy. Wyniki ekspertyz wykonanych na zlecenie TPN i organizacji pozarządowych są rozbieżne. Jedni eksperci twierdzą, że koniom na trasie do Morskiego Oka dzieje się krzywda, inni zaprzeczają takim oskarżeniom.

W 2014 roku TPN zaczął testować wózki akumulatorowe jako potencjalną alternatywę fasiągów. Testy wypadły pomyślnie. Pojawiły się zapowiedzi, że być może prototyp pojazdu zaprezentowany zostanie już w czerwcu br. O możliwości wprowadzenia "elektrycznych fasiągów" pisaliśmy wielokrotnie, między innymi tutaj.

s/
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
rr01:12, 10 lutego 2016
on jest góral spod Kielc bo tam tak godajo i piso
Do B14:36, 9 lutego 2016
widzis to jes tak ze na nasyj ziymi jes podhale spisz i orawa i w kozdej cynści godo sie inacy a jak nie wierzis to sie w końcu przejać po roznyk wsiak i bes wtedy bardzi dokształcony/na ka sie jako godo.
ewa09:51, 9 lutego 2016
Cepry nogi mają ,to niech na nich chodzą. Turyści za trzy grosze .
B18:06, 8 lutego 2016
Do snoba podpisującego się "syćko wina ceprów" - ty z górolami to sie chyba ino macołeś/aś, bo górol/ka to z ciebie jak z koziyj d... trąbka. Widzis panocku... w góralskiyj gwarze to sie nie godo/pise "jezdzo i sie wozo". Najechało pod Tatry takich co górolami straśnie chcieliby być, ale im to nie wychodzi tak jak tobie ;)
Pozdrowiynia dlo syćkich ceprów!
do ola i do franek sztacheta z rodziny płotów15:29, 8 lutego 2016
zlikwidować ceprow to koni nie będzie trzeba
SYĆKO WINA CEPROW15:27, 8 lutego 2016
nojlepi to wprowadzić podatek łod tego ze te cepry gupkowate tu jezdzo i się wozo na wozie za koniym to tyko ik wina a nie koni!!! Podatek na wjozd do powiatu tatrzańskiego stowka na dziyń + stowka ekstra dlo gazdy i konia za przewieziynie tyk lyniwyk zadkow, na pewno to konie łodcionzy.
SYĆKO WINA CEPROW!!!
ceper14:04, 8 lutego 2016
"Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze". Nawet głupiec się domyśli, że chodzi o wprowadzenie meleksów i dziwne, iż fakt, że konie z Podhala pójdą na rzeź to już Vive nie "boli". Logiczne, że nikogo nie będzie stać, żeby utrzymywać konia, którego nie będzie mógł wykorzystać do pracy. Ile koni dużo ciężej pracuje w lasach przy wycince drzew; nie wspominając o koniach, dręczonych dla ludzkich przyjemności i tracących zdrowie i życie na torach wyścigowych. Może ktoś powinien swój wielki potencjał(?) skierować właśnie tam, na tory wyścigowe; tam dopiero się dzieje, a nie dręczyć górali, pałać nienawiścią do ich dzieci, tradycji i wiary.
A tak na marginesie; problem złego traktowania zwierząt (np. psy na łańcuchach) to nie tylko problem Podhala pani Czerska; przecież pani dobrze o tym wie. Co pani się tak uwzięła na tych górali?! Wyśmiewa ich pani, oczernia, miesza z błotem razem ze swoją koleżanką. Obserwując co pani wyczynia z tymi ludźmi, to jestem przekonany, że to pani ma problem ze sobą a nie konie z góralami. Szkoda, że konie się na ten temat nie wypowiedzą; ale że jeszcze żaden nie kopnął pani i pani koleżankę w zad to się dziwię
obibok13:21, 8 lutego 2016
Oluniu jestem za!!!Jaka ty mondra jestes!Uwazam ze tez jestem dreczony pracujac!Niech kazda zyjaca istota przestanie byc dreczona praca!Bedzie git majonez!!!!:]
BMW13:20, 8 lutego 2016
Do moim zdaniem katolicy to my jesteśmy psy też wiąże się na łańcuchach i żyj a końmi sie każdy tu zajmuje bo Wy ekolodzy i cepry roznicie sie tym od górali ze u Was 3razy dziennie czesze sie konia a raz dziennie daje sie jeść a u nas jest na odwrót. A co do fasiagow to powinny być starodawne plecione takie jak jeździ sie dziś na weselach a nie jakieś wagony na gumowych kolach
franek sztacheta z rodziny płotów12:48, 8 lutego 2016
Ola masz 100% racji
ola12:07, 8 lutego 2016
koniec z dręczeniem zwierząt. Zlikwidować transport.
Koń by się uśmiał...11:59, 8 lutego 2016
pani czerska zjedzmy wszystkie konie... i po sprawie...(podono uwielbia pani mięcho)
To chyba logiczne, że nikt z Górali nie będzie hodował koni, jeśli będzie wprowadzony zakaz pracy dla tych zwierząt...to jakaś paranoja, ale pani beacia i płaszczyk o to właśnie walczą.
A może... żeby nie pozbywać się (było nie było) niepotrzebnych już koni i nie posyłać ich na rzeź uczyńmy z nich maskotki-przytulanki i wiążmy im kolorowe kokardki na ogonkach
anna10:06, 8 lutego 2016
kon nieboi sie piatku tylko swiatku po goralsku wiec nie boi sie pracy tylko zeby mu dac jesc (swiatku )
Smok07:51, 8 lutego 2016
Smuci mnie tylko, że w mediach, które no dobra, nie powiny być stronnicze dmucha się temat i pisze "problem" o jakichś fanaberiach glupków z kosmosu.
Cyk (bum!!!)17:11, 7 lutego 2016
Konie-cznie trzeba jeszcze zaprosić specjalistę od tradycji i od wyjaśnienia do czego jest stworzony koń (na przykładzie amerykańskim)
moim zdaniem17:06, 7 lutego 2016
Najwyższy czas skończyć z wykorzystywaniem zwierząt do przewozu ludzi do Morskiego Oka! " Tradycja" niegodna człowieka ! Górale jak chcecie mieć konie, to dbajcie o nie i dajcie im swobodę! A nie wykorzystujcie do ciężkiej pracy! Tacy z Was katolicy, a u większości pies przy budzie jest uwiązany na łańcuchu! Katolicy z "tradycją" bezmyślnego wykorzystywania zwierząt.
Już dawno powinien być wprowadzony zakaz wwożenia ludzi do schroniska.
derekcje do naprawy, obróńców do psychologa15:20, 7 lutego 2016
Należy zwolnic z obowiązków tego, który chce akumulatory u ogona końskiego wprowadzić...!!! Koniom i chłopom dajcie spokój i nie ośmieszajcie górali... jeśli koniom ciężko wprowadzić bryczki na 4 osoby ale koncesji 3 razy tyle... a nie ograniczać tradycyjnych przewozów i nie miałczeć na sprawą jak koty !!!
cyklista15:18, 7 lutego 2016
Zwłaszcza Pani Inżynier Beata Czerska jest niesamowicie kompetentna w tym sztucznie rozdmuchanym problemie. Przy tym jest ogromnym autorytetem i wyrocznią dla miejscowej ludności i to w każdej sprawie, posiada same zalety. To nieważne, że trafiła na Podhale za torami kolejowymi, Ona jest już stąd, po prostu Nasza. Kochamy Cię Beaciu.
wrrr13:56, 7 lutego 2016
w objazdowych cyrkach też zwierzętom nie dzieje się krzywda, a jednak poszczególne miasta zabraniają tej prymitywnej rozrywce wjazdu. wykonywanie idiotycznych badań koni świadczy o średniowiecznym postrzeganiu problemu
bbg13:51, 7 lutego 2016
nie prosciej ten transport po prostu zlikwidowac zupelnie? Jak ktos chce isc w gory to na nogach dla zdrowia a nie wozic sie. Jezeli zdrowie nie pozwala to trzeba obrac trase ktora mozna pokonac.
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas