- Burzliwe spotkanie rodziców uczniów z nowotarskiej "szóstki"
- Szkoła Podstawowa nr 6 pod lupą miejskiej Komisji Rewizyjnej
- Na sportowo i muzycznie - zabawa w "szóstce" (zdjęcia)
Rok temu, pod koniec sierpnia odbyło się z inicjatywy rodziców spotkanie, które - według jednych miały dotyczyć powołania stowarzyszenia wspierającego SP nr 6, a według innych (docelowo) przejęcia prowadzenia szkoły przez owo stowarzyszenie. W mejlu przesłanym przez dyrektora szkoły Witolda Zapiórkowskiego do rodziców padły słowa o "niepokojących sygnałach w działaniu prezydium Rady Rodziców" i "działaniach na szkodę szkoły".
Po tym spotkaniu odbyły się wybory nowych członków Rady Rodziców. Jej skład został wymieniony i o szkole zrobiło się ciszej, niemniej na początku tego roku Komisja Rewizyjna Rady Miasta zdecydowała o przeprowadzeniu kontroli w "szóstce" w zakresie finansowo-organizacyjnym za lata 2013-2015.
Kontroli było więcej. "Miałem w ostatnim czasie 13 kontroli. To dzieło jednej nauczycielki i dwóch matek" - mówił podczas spotkania z radnymi dyr. Zapiórkowski. I dodał, że efekt tego zwiększonego nadzoru to "wzorowy porządek w papierach".
Witold Zapiórkowski dyrektorem "szóstki " został 8 lat temu. To jego druga, pięcioletnia kadencja. Dziś ogłoszony ma zostać konkurs na stanowisko nowego dyrektora "szóstki". Jego nazwisko poznamy prawdopodobnie do 20 lipca br.
- W kontekście kadencyjności można powiedzieć, że to będzie konkurs przyspieszony, ale to nie jest nic niezwykłego. Dyrektor złożył wniosek o jego odwołanie i burmistrz się do niego przychylił - tłumaczy Janusz Stopka. Naczelnik Wydziału Oświaty przyznaje, że trwa doroczna ocena pracy dyrektora. - Będzie ona "gotowa na dniach", ale nie sądzę, by decyzja o rezygnacji miała z tą oceną coś wspólnego - dodaje.
s/