Polsko-słowacki spór o "Ognia". Słowaccy historycy chcą przejrzeć archiwa IPN - podhale24.pl
Szczawnica
Clouds
6°C
Clouds
6°C
Clouds
5°C
Clouds
6°C
Clouds
5°C
Clouds
3°C
Kartka z kalendarza
19.12.2008, 08:43 | czytano: 2183

Polsko-słowacki spór o "Ognia". Słowaccy historycy chcą przejrzeć archiwa IPN

Pracownicy Ustavu Pamäti Národa, odpowiednika polskiego Instytutu Pamięci Narodowej, wszczęli postępowanie dotyczące działalności podhalańskiego partyzanta Józefa Kurasia „Ognia” - dowiedziała się „Gazeta Wyborcza”. Słowacy oskarżają jego oddział o zbrodnie na słowackim Spiszu i Orawie.

Nasi południowi sąsiedzi chcą przejrzeć dokumenty dotyczące „Ognia” i jego oddziału znajdujące się w krakowskim oddziale IPN. Dyrektor Instytutu deklaruje, że archiwa są otwarte. "Chcemy rozmawiać ze Słowakami o trudnej historii' - cytuje go gazeta.

Zdaniem Towarzystwa Słowaków w Polsce po zakończeniu postępowania przez UPN możliwe będzie postawienie przez słowackich prokuratorów zarzutów mających dotyczyć zbrodni dokonanych na ludności narodowości słowackiej.

- Oddział "Ognia" w pierwszych latach po wojnie przerażał Słowaków zamieszkujących Spisz i Orawę. Ogniowcy dopuszczali się zbrodni i grabieży. Wiele osób uciekało przed nimi ze Spiszu i Orawy w głąb Słowacji - twierdzi Ludomir Molitoris, sekretarz generalny Towarzystwa Słowaków w Polsce.

- Słowacy, badając sprawę działań "Ognia" na Spiszu i Orawie, muszą pamiętać, że on ze swoimi partyzantami walczył także o przebieg powojennej polsko-czechosłowackiej granicy. Trudno mu z tego powodu czynić zarzuty. Po wojnie słowaccy działacze chcieli oderwać Spisz i Orawę od Polski - odpowiada Maciej Korkuć z krakowskiego IPN.

W Polsce "Ogień" budzi skrajnie różne emocje. PRL napisał mu czarną legendę. W III RP bywa oskarżany o zabijanie Żydów i Polaków, a z drugiej strony - chwali się go za walkę z komunistami. W 2006 r. pomnik partyzanta odsłonił w Zakopanem Lech Kaczyński. - To przywracanie pamięci - mówił wówczas prezydent.

W kolejnym wydaniu "Gazety" opublikowany ma zostać reportaż o polsko-słowackich sporach na temat "Ognia".

Źródło: Gazeta Wyborcza
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
komentarze
0
*00:55, 29 grudnia 2008
*! czytaj ze zrozumieniem i nie bądź złośliwy, ja nie piszę, że wszyscy górale należeli do Goralenvolku, byli tam ci którzy chcieli i mieli z tego korzyść (zresztą do tej pory są tacy którzy, chętnie składają hołdy i rozdają kapelusiki czy ciupaski każdej władzy czy to byli sekretarze, premierzy czy prezydenci obojętnie lewicy badź prawicy a i z biskupem lub kardynałem dobrze zrobić sobie zdjęcie czy nie tak? to nie znaczy, że wszyscy się z nimi identyfikują) i tacy których zmuszono. To górale założyli Konfederację Tatrzańską, która miała swoje placówki w większości wiosek, po jej likwidacji, to Ogień podjął walkę, a pomagała mu większość mieszkańców Podhala. Górale nie tylko byli w Place, byli również w Oświęcimi i innych obozach niemieckich, byli również na Montelupich, walczyli pod Monte Casino, Tobrukiem, Afryce i w wielu innych miejscach i o nich należy mówić być z nich dumnym. Jak myślisz dlaczego major Ogień mógł tak długo walczyć i utrzymać tak liczny oddział, dzięki komu? właśnie dzięki GÓRALOM którzy nie bali się ani niemców ani komunistów, to są również nasi nie znani BOHATEROWIE ich również powinniśmy nazywać bandytami? bo pomagali majorowi Ogniowi? wydaje mi się, że nie. Dlatego nie pozwólmy pluć nikomu po naszych BOHATERACH, bo może to nasi dziadowie, lub ojcowie w skrytości pomagali oddziałom majora Ognia.
Co zaś do działań zbrojnych oddziałów i samych oddziałów to radzę ci poczytaj, jest już wiele historycznych opracowań, może wtedy zrozumiesz ich możliwości i nie będziesz szydzi, zastanów się również co ty byś zrobił na ich miejscu?
0
rabaca23:31, 27 grudnia 2008
Panie józku co do stopnia majora ,może go nie otrztmał ,ale mu się należai ,jestem pewny że pośmiertnie nadadzą mu stopień generalski ,jak to uczyniono w przypadku innych leśnych walczących z hitlerowskim i komunistycznym wrogiem.Mam przed sobą zaświadczenie cytuję;Niniejszym zaświadczam,że Kuraś Józef ps''Ogień'',''Orzeł'' syn Józefa ur.15.10.1915r. w Nowym Targu pow. Nowy Targ brał czynny udział w walce z okupantem niemieckim w szeregach Batalionów Chłopskich na terenie Gorców i Podhala w latach 1940-1945. Za działalność ,poświęcenie i ofiarną walkę w obronie Ojczyzny nakazem Nr. 5Pers. Komendy Głównej Batalionów Chłopskich dnia 30 maja 1945 roku został Odznaczony Krzyżem Srebrnym Orderu Viltuti Militari. gen. bryg.Franciszek Kamiński Komendant Główny Batalionów Chłopskich. Jestem pewien ,że Molitorisowi , jego poplecznikomi i innym wątpiącym to odznacznie otworzy oczy i przyznają bezstronnie, że podczas wojny Józef Kuraś był człowiekiem walczącym z wrogami wolnej Ojczyzny i jak nie po wojnie ,to podczas jej trwania był bohaterem za co otrzymał ten order.Cześć jego pamięci..
0
*!09:13, 23 grudnia 2008
do * widzę że jesteś ekspertem od historii racz przybliżyć wszystkim jaką masz wiedzę na temat GORALENVOLK na jakiej zasadzie przydzielono te karty ludziom ilu wzięło je dobrowolnie ilu dano na siłę a ilu zgłosiło się dobrowolnie i najważniejsze jakież to przywileje mieli? Nie zapomnij wspomnieć o ochotnikach do armii niemieckiej z których wszyscy uciekli. Proponuję również oskarżyć górali że w chałpach na sosrembie do czasów wojny mieli rzeźbione swastyki pewnie i oni współpracowali z nazistami. Na koniec powinieneś wspomnieć o jeszcze jednym miejscu którego nie warto było odbijać nikt się nie pofatygował bo pewnie według nowej historii to było NIC oczywiście "PALACE" gdzie był wielki "ogień" ? pewnie nie mógł.
JAK JUŻ STWORZYCIE NOWĄ HISTORIĘ DAJCIE ZNAĆ PEWNIE DOWIEM SIĘ WIELU CIEKAWYCH RZECZY O WIELU DOTĄD NIEZNANYCH BOHATERACH ?????????????????????????????
0
*22:35, 22 grudnia 2008
Józek czasu nigdy nie szkoda na uczciwą dyskusję (tylko trzeba mieć argumenty), ale widzę, że wychowałeś się na propagandzie komunistycznej i za auturytet bierzesz człowieka, któremu bardzo zależy na sianiu zamętu na terenach przygranicznych, wasza wspólna cecha to, brak wiedzy na temat majora Ognia. Podobno tylko krowa nie zmienia poglądów, każdy myślący człowiek przyjmuje do wiadomości fakty i argumenty, nie opowieści i plotki.
Major Ogień to tylko człowiek nie święty, jak wiesz i święci popełniali grzechy, jego winy są zerowe w prównaniu do zasług, a te są wielkie.
Jako cżłonek Związku Podhalan powinnieneś być dumny z ludzi którzy podjeli walkę w czasie II wojny światowej i walczli o wolność, bo nie wiem czy można byłoby sie pochwalich organizacją która w tym czasie działała na Podhalu, a nazywała sie Goralenvolk i do której należała część górali (może również ty i twoja rodzina?).
Na czas radosny, Świąt Bożego Narodzenia, życzę Ci żebyś znalazl czas i zadumał się nad losami ludzi, którzy nie byli ideałami, ale poświęcili życie dla wolności, może znajdziesz chwilę czasu i wpiszesz w internecie youtube.com, a w okienku żołnierze wyklęci, posłuchasz, przeczytasz
ciekawe wypowiedzi, wpisz również Epitafium dla majora Ognia i pomyśl.
nie liczę, że twoje katolickie sumienie sie zmieni i oceni sprawiedliwe czasy i ludzi bo ty wies swoje, a może............?
1
Ogniowi cześć i chwała22:02, 22 grudnia 2008
Józek, zastanów się chłopie, gdyby Kuraś był takim bandytą o jakim piszesz, to czy możliwe byłoby aby tak długo od 1940 do 1947 r utrzymał się w górach, bez pomocy ludzi, bez zaopatrzenia, bez informacji od ludności o ruchach wojsk niemieckich czy ubeckich.Zdecydowana większość ludności Podhala pomagała mu. Czy ich też nazwiesz bandytami? Przewodniczący Powiatowej Rady Narodowej- Leja, komunista, powiedział, że Ognia popierało ponad 90% rodzimej ludności.Przeciwnicy uznawali Ognia za działacza politycznego a nie za łotrzyka, co wy w swojej ślepej nienawiści próbujecie robić. Jeżeli ktoś pisze, że dokumenty historyczne, które weryfikuje IPN, to bzdura, to sam jest durniem.Na tej samej zasadzie można kwestionować Katyń i Rosjaniew to robią a także zbrodnie ubeckie. Słusznie ktoś tu napisał,żę po latach prawda wyjdzie na wierzch, a ja dzisiaj święcie wierzę: Ogniowi cześć i chwała!
0
Komendant21:24, 22 grudnia 2008
Jestem jak najbardziej za tym aby każdy kto jest zaintersowany mógł miec wgląd do akt IPN. Należy jednak wziąść poprawkę na to, iż niektóre z tych dokumentów były celowo fałszowane, aby zohydzic polskie podziemie zbrojne. Jest wiele przykładów na to że, praktyki takie były stosowane nagminnie. Cóż zatem sie stanie gdy ludzie a nie daj Boże politycy łaknący poklasku ( nie mówię tu o historykach działających w dobrych intencjach) zaczną to studiowac i wyciągać fałszywe wnioski? Prosze sobie wyobrazić te skandale rozdmuchiwane przez prasę! Byle coś sie działo! Sam w mojej rodzinie mam przykład kiedy UB zamordowało jednego członka mojej rodziny a w aktach przypisano to Ogniowi. Prawda choć oczywista jest ukryta do dnia dzisiejszego. A co do ludzi współpracujących z aparatem bezpieczeństwa to sprawa równiez nie jaest taka prosta jak sie niektórym wydaje. Jedni donosili bo byli urodzonymi konfidentami albo zwykłymi kanaliami ale byli i tacy których poprostu złamano. Dla każdych koniec był taki sam. Kula. Każdy taki przypadek należałoby zbadać a dopiero potem wydawać osądy. Ech, ludzie jak mało jest w was zrozumienia a... za duzo piany i pary. Ochłonijcie! To przecież nasza wspólna historia!
0
???20:30, 22 grudnia 2008
do Komendanta słuszne uwagi !!!!! ale skoro Słowacy chcą sprawdzić archiwa IPN to myślę że należy im to udostępnić chyba nie musimy nic ukrywać ?????? ani bać się historii o "ogniu"???? a może jednak ......
do zatroskanego nie wolno porównywać Katynia i "ognia" dwa poziomy a jeżeli słyszę tezę że wiele osób współpracowało z UB szczególnie z tych wsi gdzie ludzie poza własną wsią nic nie widzieli , nie mieli pojęcia co "przychodzi" i dziś oskarżać tych ludzi o współpracę jest nie na miejscu.
Dalej będę proponował stawiać pomnik Waksmund Ostrowsko Ochotnica Nowy Targ może gdzieś się w końcu się uda na terenach na których działał :-)
0
zatroskany14:34, 22 grudnia 2008
I chciałbym się do wiedzieć od pana józka w którym momencie przeinaczyłem historię? a pana *** dlaczego dyskusja nie ma sensu? pewnie dlatego że powielacie, mam nadzieję że nie celowo dawno wyjaśnione kłamstwa o ogniu, a jak ktoś zna prawdę i ją przedstawia to już nie jest partnerem do dyskusji.
Jeśli skłamałem odnośnie Heleny Luberdy lub Rozali Sral(Waksmundzkiej) to udowodnijcie to, a jeśli nie potraficie to nie zarzucajcie mi kłamstwa, bo to wy przedstawiacie kłamliwe opinie kreowane przez 50 lat przez komunę o ogniu. Nasuwa się skojarzenie z kłamstwem katyńskim- do dziś są ludzie którzy twierdzą że mordu w Katyniu dokonali Niemcy.
0
zatroskany14:25, 22 grudnia 2008
Józek dziękuję, że zwróciłeś mi uwagę na błędy w pisowni, wynikały one z pośpiechu w pisaniu, ale mniejsza o to. Zauważyłem, że za to ty jesteś poliglotą i erudytą z niezwykle wysokim poziomem języka w mowie i piśmie, tylko pogratulować.
Naprawdę chciałbym z tobą podyskutować, ale ty nie wiesz nawet co to słowo oznacza, a na argumenty innych odpowiadasz emocjonalnie, obrażając ludzi. Jak wielka jest twoja wiedza o Ogniu widać chociażby z tego że informacji szukasz w wyszukiwarkach internetowych i przywołujesz Molitorysa- to niezwykle cenne źródła wiedzy- gratuluję!!
Piszesz, że akta IPN sa kłamliwe, że ty masz wiedzę od ludzi, i że wiesz że oni nie współpracowali z komunistami a ja pytam skąd wiesz?? bo tak ci powiedzieli- naprawdę zabawne. Gdybyś zechciał podjąć prawdziwą dyskusję na ten temat mógłbym ci podać dziesiątki przykładów ludzi, którzy oczerniali Ognia a później okazywało się że oni sami albo ich rodziny wspólpracowały z gestapo, UB, SB.
Coż, jak się nie ma argumentów to nie powinno zabierać się głosu w dyskusji, ale widocznie w twoim przypadku to za trudne by to zrozumieć.
0
Komendant11:39, 22 grudnia 2008
Do ???
Nigdy nie należ prowokować nowych waśni pomiędzy narodami. I cieszy mnie osobiście fakt, że ze Słowakami żyjemy dobrze. Komuś jednakże bardzo zależy na tym, aby przy okazji sztucznie nadmuchanej afery z Ogniem wypłynąć na scenę polityczną lub chociaz publiczną. Ktoś chce stać się obrońcą uciśnionych i prześladowanych, a jak wiemy nikt nikogo w Polsce nie prześladuje. To poprostu kolejna intryga obliczona wywołanie fermentu i wywołanie kłótni. Czy nie przypomina wam to argumentów którymi usparawiedliwiali się sowieci 17 września 1939? I jeszcze jedno, nie stawiajmy w jednym rzędzie i nie porównujmy kolaborantów, ludzi którzy skalali się współpracą z faszystami z Bojownikami o naszą Wolność. Tego nie wolno robić. To poprostu przekłamywanie historii i zwykła podłość.
0
Józek01:51, 22 grudnia 2008
i jesce jedno znalazłek że :"Sprawa stopnia wojskowego "Ognia" nie jest jasna, w Wojsku Polskim miał stopień kaprala, według niektórych źródeł w Armii Krajowej otrzymał awans na plutonowego, a w Batalionach Chłopskich lub Urzędzie Bezpieczeństwa otrzymał stopień porucznika, niekiedy podawany jest również stopień majora, być może uzurpowany, lub nadany przez którąś z mniejszych organizacji podziemnych" cytat z wikipedii.
0
Józek01:48, 22 grudnia 2008
Polecom posukać w necie wiadomości o odslonięciu pomnika Ognia- duzo ciekawych wypowiedzi i duzo faktów. Oczywiscie nikogo nie chciołef obrazić określeniem "banda". A le jak zef wycytoł to Ludomir Molitoris twierdził że na Nim ciązyło duzo zarzutów karnych itd...
0
Józek23:14, 21 grudnia 2008
* Ty wies swoje jo wiem swoje, ani ty mnie nie przekonos ani jo Ciebie wiyc skoda casu na jałową godke. A co do terminu "banda" to zwyczajowo nazwa wpis w google i uwidzis ze tak zazwycoj nazywo się tyn "oddzioł". W mojej wsi jak powiys Ogien to to drugie słowo zaroz za nim idzie, źle? Zapytoj kogo. Kieś taki mądry to naucoj, świadkowie Ja... po chałpach chodzom i tyz byle co godają i moze kogo przekonos skoroś taki dobry historyk :)
0
???22:46, 21 grudnia 2008
Stawiajcie pomniki, a nie zapominajcie że było już wiele pomników które należało burzyć.
Do komendanta faktem jest że w 1939 pierwsi w tym rejonie wkroczyli Słowacy w Sucha Hora/ Chochołów , że nigdy nie byli dobrymi sąsiadami to fakt!!!!!!!!!!!!!!!! ale czy my musimy być tacy sami ??????????????
0
*22:33, 21 grudnia 2008
Panie Józef mieszkam w okolicach o których piszę, mam dużą wiedzę o majorze Ogniu, od ludzi, którzy bezpośrednio zetkneli się z nim, są to ludzie z oddziałów, którzy go ukrywali, dostarczli żywność i pomagali jak mogli, są to również ludzie z dowództwa okręgu krakowskiego AK i każdy z nich wypowiadał się bardzo pozytywnie o majorze. Rozmawiałam również z mieszkańcami moich okolic, opinie są różne, ale cieszy mnie, że większość ludzi rozumie czasy w których żyła i potrafiła znaleść zrozumienie dla działań oddziałów majora Ognia.
Jakim był honorowym człowiekiem już tutaj ktoś wcześniej pisał, był również niepospolitym człowiekiem,który rozumiał czasy w jakich przyszło mu żyć, był również chłopem z krwi i kości targany różnymi emocjami, miał również wielką haryzmę,( aby w czasach zagrożenia słuchało cię 600 chłopa, aby zapewnić im wyżywienie, zakwaterowanie i wszelką pomoc, nie robił to sam bo nie mógł więc zastanów się panie Józef, kto mu pomagał?) ,a przede wszystkim był wielkim patriotą.
Swoją opinie o majorze Ogniu opierasz na opowieściach jedna pani drugiej pani, w tym przypadku jeden gazda drugiemu gaździe, a skąd wiesz czy te opowieści są prawdziwe, to są tylko opowieści nie fakty, i na podstawie opwieści - plotek, oceniasz ludzi?, wydajesz o nich opinię? jesteś plotkarz?, nazywasz ich bandytami jak ci nie wstyd, miej odwagę stanąć przed synem majora Ognia i powiedz, że jego ojciec był bandytą, bo walczł o wolną Polske o twój spokojny dom, że narażał życie i stracił rodzinę dla czego? dla jakiej ideii?, pomyśl człowieku zanim nazwiesz jeszcze raz kogoś bandytą.
Może ci twoi gazdowie byli prości i prawdziwi, ale ich myślenie nie wykraczało poza koniec ich gazdówki, może stracili świnie albo krowę w tej wojnie, ale nie narażali życia w walce, siedzieli w ciepłych domkach i przeżyli, zresztą ty również, ani nikt z twojej rodziny nie narażął sie bo lepiej było przeżyć spokojnie tą wojne w domu przeczekać bo po co się narażać?, a masz odwagę oceniać ludzi, którzy swoje życie i swoich bliskich poświęcili dla Polski, nazywasz ich bandytami, jakie masz moralne prawo?
Czy znasz znaczenie słowa bandyta, jeżeli nie to przeczytaj i zważ kiedy go używasz, bo za bezzasadne używanie można być pociągniętym do odpowiedzialności karnej.
Pomyśl jak potoczyłaby się historia naszego kraju gdyby nie było oddziałów partyzanckich, gdyby nie było takich ludzi jak major Ogień i jego oddział? TO SĄ NASI BOHATEROWIE, CHWAŁA IM ZA TO ŻE BYLI
0
Komendant19:58, 21 grudnia 2008
Widzę, że wiele osób potrafi jedynie opluć i obrazić. Niewiele osób potrafi zdobyc sie na wysiłek pogłębienia wiedzy na temat tamtych strasznych czasów. Ktoś raz po raz raczy opinię społeczną przykładami jak Helena Luberda, mordami na Słowakach,zabieraniem ostatnich krów itp. Ludzie zanim zaczniecie pluć, poczytajcie i posłuchajcie. Radzę sprawdzić sobie w literaturze lub u świadków jak zachowywali sie Słowacy w Polsce w 1939 roku, jak ich patrole graniczne "pomagały" naszym kurierom przechodzącym na Wegry, jak współpracowali z gestapo i kto ramię w ramie walczył wraz z Hitlerem. Niech lepiej każdy zajrzy we własną historię i sumienie a potem dopiero sie wypowiada. Wstyd i hańba jak Polacy potrafią pluć i szargać swoją historię! A propos starych ludzi, świadków, znam wielu którzy do końca swoich dni twierdzili i twierdzą, że Józef Kuraś jest prawdziwym bohaterem i przykładem polskiego losu podczas ostatniej wojny i tuż po niej.
0
Józek13:52, 21 grudnia 2008
Z tego co wnioskuję, mieszkasz gdzieś w Zakopanem, a ja w okolicach o których się wypowiadasz. Mówisz o aktach IPN? W aktach IPN są przekłamania jak słyszymy np. lata 80. Ja opowieści o bandzie Ognia słyszałem od starych górali, którzy się z jego bandą zetknęli. Byli to ludzie w większości już nie żyjący, którzy pracowali całe życie ciężko na gazdówce, a wiedzę czerpali z życia a nie z wymysłów akt. Więc ich opowieści były prawdziwe - bo widzieli to bądź ich znajomi im opowiadali. To nie byli ludzie współpracujący z bezpieką itd. Po prostu prości ludzie, a w swojej prostocie prawdziwi. W Waksmundzie niewielka grupa chwali Ognia.. a kto? ano Ci którym z powodu bandyty było dobrze, którzy początki swoich majątków mieli w górach z "zrzutów". I nie chodzi tu wcale o samego Ognia ale o całą grupę. Muszą minąć pokolenia, muszą umrzeć ludzie którzy to pamiętają, muszą umrzeć ludzie którym rodzice, dziadkowie o Bandzie Ognia opowiadano żeby fałszywe zapiski w aktach stały się prawdą. Ja mam nadzieję że tego już nie dożyję. A z tego co czytam to masz wykształcenie historyczne albo bardzo się historią interesujesz I jak mawiał znajomy góral : "to az tyle trza się ucyć i cytać zeby takim być naiwnym? " nie chciolem użyć ostrzejszego słowa :)
0
*13:14, 21 grudnia 2008
i jeszcze jedno panie Józek jak nie masz żadne wiedzy historyczne, bo na twoje pytania zatroskany ci odpowiedział, to nie zmieniaj tematu, można pisać bez błędów ortograficznych głupoty i czasem sie pomylić, a napisać prawdę, a pan .... możemy podyskutować podawaj fakty udokumentowane i potwierdzone, a nie zasłyszane lubi wymyślone przez komunistów
0
*10:58, 21 grudnia 2008
Panie Józek i .... widać, że wychowaliście się na propagandzie komunistycznej, na książkach Machejki, Wałacha i innych, spróbujcie przeczytać ksiązki profesora Derenia, Korkucia przeglądnijcie akta IPN, to porównacie swoją wiedze z wiedzą historyczną i wtedy w zabierzecie głos. Sądzicie, że wojska Jagiełły, Czarneckiego, Żółkiewskiego, Sobieskiego, Kościuszki, pwstańcze z 1830 czy 63 czy z roku 1920 były idealne ich walki nie wiązały się z cierpieniami ludności cywilnej, nie było dramatów rodzin, a jednak jesteśmy z nich dumni,bronili nas przed krzyżakami, szwedami, turkami, tatarami, niemcami, ruskimi. Czasy walk sa bardzo trudne do oceny, to dowódca ponosi odpowiedzialność za swoje wojsko, ale często to wojsko załatwia swoje prywatne sprawy "przy okazj" i dlatego wiąże się to często z dramatami ludzkimi, dramatem ludności czywilnej i dramatem dowódcy, który musi wybierać i ponosić odpowiedzialność za wojsko i ludność cywilną. Ludność cywilna, również działała pod płaszczykiem i na konto oddziałów ( kradli, zabijali, donosili podszywając się pod oddziały Ognia czy Wiarusów).
Panie Józek i ..... zastanówcie się jakbyście się zachowali w tamtych trudnych czsach jaką byście przyjeli postawę, bierną chowając głowę w piasek czkając niech inni walczą, czy podjelibyście walkę o wolność i niepodległóść naszego kraju i w związku z tym ponosilibyście wszelkie tego konsekwencje również z oceną przez historię (przez nas teraz współczesnych)
Czasy walk są zawsze trudne, zawsze są niewinne ofiary i im należy się również hołd, ale nie można za ofiary uznawać donosicieli, konfidentów i współpracowników wrogów i samych wrogów. Powinniśmy być dumni z ludzi którzy podjeli nierówną walkę z wrogiem (w każdych czasach) naszego kraju, którzy poświęcali swoje rodziny i swoje życie dla wolności oni są naszymi BOHATERAMI, bohaterami są również ludzie, którzy im pomagali, często o nich nie wiemy a oni byli, bo przecież pomagali przetrwać oddziałom w lesie.
Teraz jeszcze jesteśmy polakami niedługo będziemy tylko europejczykami, żeby nie było tak, że będziemy musieli uznawać tylko bohaterów niemieckich, angielskichczy czy francuskich, dlatego szanujmy swoich BOHATERÓW I BĄDZIMY Z NICH DUMNI.
Szkoda, że Waksmund, czy Nowy Targ ma tak mało odważnych ludzi, którzy przeciwstawili by sie garstce krzykaczy którzy boją się by niechlubna prawda o ich rodzinach nie wyszła na jaw. Myślę, że ludzi, którzy obiektywnie oceniają historię jest coraz więcej i będą kiedyś mieli odwagę by ją głośno powiedzieć i wtedy powstaną pomniki i w Waksmundzie i Nowym Targu. W Zakopanem pomnik miał nie przetrwać, miano go wysadzić, zamalować, zniszczyć nic takiego sie nie dzieje, wręcz przeciwnie, ludzie z całej Polski nie tylko z Podhala, starsi, młodzi zapalają tam znicze składają kwiaty zatrzymują sie na chwilę, nikt pomnika nie pilnuje, często tam przechodzę i żadnej ochrony nie widzę (sama kamera pomnika nie ochroni).
0
...20:52, 20 grudnia 2008
do zatroskanego widzę że dyskusja nie ma racji bytu dlatego proponuję abyś postawił pomnik "ognia" w Waksmundzie lub Ostrowsku ewentualnie w Nowym Targu na pewno tłumy ludzi będą oddawać cześć i chwałę "ogniowi" i nie trzeba będzie montować kamer żeby pomnika nie niszczono
0
Józek17:58, 20 grudnia 2008
Zatroskany zamiast historią którą przeinaczasz proponuję zainteresować się słownikiem ortograficznym - bo braki masz wielkie
0
zatroskany11:42, 20 grudnia 2008
a bandyctwo to oskarżać kogoś czyny których nie dokonał!!! ale nie martwcie się lista konfidentów i ubeków rozpracowanych z imnienia i nazwiska wydłuża się, i to zarówno tych któzy donosili do 1947 jak i tych którzy wspólpracowali do lat 70 w ramch akcji "ogniwo" o ile wiecie w ogóle co to za akcja, a jeśli nie wiecie to nie piszcie na temat ognia tylko się douczcie!!!
0
zatroskany11:37, 20 grudnia 2008
Panie *** po twoich pytaniach widać twoją niewiedzę:
helenę luberdę w 9 miesiacu ciązy w ostrowsku powiesił jan goleniowski i jan lenart i było to efetem nienawisci sąsiedzkiej a nie ogień co więcej za ten czyn ogień wydał na goleniowskiego wyrok śmierci wykonany z resztą,to prawda ogień postrzelił w bark ale nie 12 letnią dziewczynkę ale dorosłą kobietę Rozalię Sral z waksmundu u której Ubecy zatrzymali jednego z najbliższych wspólpracowników ognia jan srala potrzaska,

te dwa przypadki są w pełni udokumentowane, dlatego panie ***
- najpierw trzeba trochę poczytać, sprawdzić a potem się wypowidaćbo inaczej się ośmiesza.
0
...09:46, 20 grudnia 2008
do zatroskanego i innych czy to prawda czy nie - że powiesił kobietę w dziewiątym miesiącu ciąży ??????????? mam złą wiedzę, czy przestrzelenie barku 12 letniej dziewczynce to też nieprawda. Po drugie nigdy nie mierz ludzi swoją miarą , a wczytaj się ze zrozumieniem co piszą może twoja miara troszkę się wydłuży.
0
HalooNek21:02, 19 grudnia 2008
To całe Towarzystwo Słowaków w Polsce to pic na wodę fotomontarz... Podobnie jak ze związkami zawodowymi - normalni ludzie mają to w poważaniu, zajmując się rzeczywistością, dobrze żyjąc ze sobą, a grupka "stołkowiczów" rozdmuchuje sztuczne konflikty, żeby być na powierzchni, w mediach i czerpać profity... Tak oto państwo polskie finansuje rzekomych "ciemięrzonych przez naród polski Słowaków". Bzdura. My się na Słowacji w takie pierdoły nie bawimy, tam Polacy-obywatele słowaccy są lojalni wobec kraju, w którym mieszkają i któremu wszystko zawdzięczają. A TSwP? Darmozjady, wysysają pieniądze opowiadając, jak im tu źle. Gdzie sens, gdzie logika? Droga na Słowację wolna.
0
Józek18:25, 19 grudnia 2008
mądrale.. a kobieta w ciąży w Ostrowsku - nazwisko Luberda- to nie ofiara bandyty Ognia? A rodzina milicjanta z Harklowej która musiała uciekać na Śląsk (pomimo tego że ogień zabił ojca małemu chłopcu to i próbował i jego i matkę zabić) Może wiecie coś na ten temat? A zabrana ostatnia krowa u gospodarza który miał dużą rodzinę.. itd..
0
lol18:04, 19 grudnia 2008
nie pierd**** że ogień to bohater , wszyscy wiedzą że to bandyta ,tylko palacy są tacy głupi żeby pomnik bandycie stawiać !!!!!
0
Ogniowi cześć i chwała13:45, 19 grudnia 2008
moi znajomi,ludzie dziś wiekowi,tak to można nazwać, ludzie powszechnie znani i lubiani,starzy nowotarżanie wspominaja Ognia z wielką sympatią i dla nich jest on bohaterem.Pani Sz. wspomina jak to jeżdziła ze swoim ojcem handlować.W okolicach Przełęczy Knurowskiej zatrzymali ich uzbrojeni ludzie i odebrali towar. Byli to ludzie od Ognia.W kilka dni pózniej Ogień osobiście przyszedł do ich domu,oddał zabrany towar i przeprosił.Był człowiekiem honoru. Napewno za jego plecami niektórzy podlegli mu ludzie wykorzystywali to ( tak jak i dzisiaj ludzie są różni), wielu łotrzyków też podszywało się pod Ognia i niechlubne czyny szły na jego konto.Byli też ludzie którzy sami dbali o to, aby chłopakom w lesie, w zimie nie było głodno i mimo swojej ciężkiej sytuacji pomagali jak mogli oddziałowi Ognia ale byli też i tacy i pełno ich było w Waksmundzie, że donosili, kolaborowali i przez nich niejeden niewinny człowiek stracił życie. Zdrajców należało karać.Ogień poniósł straszną ofiarę i cześć i chwała mu za to!!!
0
*13:40, 19 grudnia 2008
tm proszę o konkrety, na jakiej podstawie wypisujesz takie bzdury, masz dowody to przedstaw, a jeżeli nie masz to zamilcz.Kogo obrabował, zabił i zgwałcił (może miał gwałcić w twojej rodzinie, a nie gwałcił?) proszę podać fakty, uprawiasz komunistyczną propagandę nie majac dowodów oczerniasz, a to jest karalne. A tak na marginesie to twoim bohaterem jest kto?
0
tm13:06, 19 grudnia 2008
Wbrew temu co się niektórym wydaje cel nie uświęca środków, nawet najpiękniejsze ideały nie usprawiedliwiają bandytyzmu, niechby ten "bohater" z wojskiem, milicją etc walczył, tymczasem zabijał ludzi którzy bronić się nie mogli, rabował i gwałcił. Bohater polskiej Bogoojczyźnianej prawicy, tylko pogratulować!
0
*12:55, 19 grudnia 2008
bbb i ... major OGIEŃ TO BOHATER, a wy jesteście bochaterami w opluwaniu, proszę o przedstawienie faktów: nazwisk, miejsc i czasu jego "zbrodniczej działalnośc", bo opowiadanie, że są świadkowie to jest mitomania, proszę o nazwiska. Nazywanie kogoś bandytą bez usasadnienia jest karalne, jeżeli macie odwagę nazywać kogoś bandytą to przedstawcie sie i podajcie fakty,że macie racje, jeżeli nie to nie powtarzajcie komunistycznej propagandy, chyba, że wasze rodziny mają coś do ukrycia.
A słowacja to trzeci agresor po niemcach i rosjanach, weszli do Polski wraz z niemcami i chcieli odłączyć Spisz i Orawę od Polski, dzięki majorowi Ogniowi im sie to nie udało i o to molitoris tak się wścieka.
Łopatologicznie, panie molitoris, jeżeli jakieś państwo (Słowacja), wchodzi na terytorium innego państwa(Polskiego) to jest okupantem i wrogiem czy nie?, jeżeli więzi jego mieszkańcow i wydaje ich innemu wrogowi (Niemcom) to wspópracuje z min (Niemcami) czy nie? byliście i jesteście naszmi wrogami wystarczy przypomnieć co robiliście na Spiszu w latach 60 i 70, jak biliście polaków nie pozwoliliście nam odprawiać mszy po polsku, w naszym kraju, jak traktowaliście polaków na słowacji za komuny, z jaką pogardą, a wracając do "morderstw na słowakach" to przecież byliście okupantami i wrogami w naszym państwie to na co liczyliście? wrogów sie zabija bez względu na to kim są, a w tym przypadku byli to słowacy. NASI BOHATEROWIE NIE MOGA BYĆ WASZYMI.
0
zatroskany11:51, 19 grudnia 2008
w okresie wojny jak i w okresie powojennym wiele osób podszywało się pod Ognia i na jego konto prowadziło działalność z którą nie miał nic wspólnego, badam historię Ognia od wielu lat nie znam żadnego przypadku skrzywdzenia przez niego samego jakichkolwiek dzieci a historii nie można naciagać można tylko nie miec pełnej wiedzy lub mieć złą wolę, ja nie twierdzę że ogień nikogo nie skrzywdził ale to była wojna a ludzie którzy brali w niej udział byli tylko ludźmi i popełniali błędy ale to nie może przesądzać o całokształcie ich działalności, bo czy AK nie myliła się??? czy nie wydawała wyroków śmierci w opraciu o niesłuszne przesłanki- w samym waksmundzie są przykłady kiedy jeden sąsiad donosił do ognia na drugiego bo go nienawidził i chciałby wydano na niego wyrok śmierci,
przez oddział ognia przewinęło się około 600 osób a drugie tyle działało w zapleczu, czy wszyscy byli bandytami??? czy było by możliwe żeby przez 7 lat bandyta w mundurach wojska polskiego działał na terenie całej małopolski jeśli miejscowa ludność by go nie popierała??
drugą sprawą jest to że rzeczywiście były przypadki kiedy członkowie oddziału dokonywali czynów pospolitych bez wiedzy Ognia i za takie czyny ogień karał, jest udokumentowanych kilkanaście przypadków wydania wyroku śmierci na członków oddziału za bandytyzm
dlatego panie czytelnik proszę o konkretny przykład żeby można było się do niego odnieść,
ponadto jesli ktoś współpracował z gestapo, ub czy sb to myśli pan że przekazał tą wiedzę swoim dzieciom czy raczej to zataił bo było mu po prostu wstyd i próbował się wybielić pokazujac że to inni byli źli.
0
czytelnik11:25, 19 grudnia 2008
Moja rodzina nigdy nie współpracowała tak z gestapo jak i UB czy tez SB
, a stała się ofiarą Ognia i dla niej on i jego ludzie będa zawsze bandytami. Krzywda która wyrządził on i jego ludzie uderzyła wówczas w niewinne dzieci, które dziś są już w wieku podeszłym i nikt nie ma prawa zarzucać im współpracy z jakimkolwiek ugrupowaniem, bo są tak nieskazitelnie czyści jak noworodek. A "zatroskany" nie ma prawa tak posądzać niewinnych ludzi, bo historię zawsze można ponaciągać, jest na to wiele przykładów.
0
bbb10:27, 19 grudnia 2008
Kuraś pozbawił życia niewinnych ludzi. To ma być bochater!!!!
Dlaczego nie ukarze się cała prawda ( zła i dobra) o "Ogniu". Obecnie tylko wygodna część działalności Kurasia, wykorzystywana jest dla danej chwili. I kto temu jest winien.....
0
zatroskany10:06, 19 grudnia 2008
bandytą określają Ognia ci których rodziny współpracowały z gestapo UB a potem SB, a na podhalu i w całej Polsce takich ludzi było niestety wielu, Józef Kuraś walczył o wolną Polskę, nie był ideałem bo nikt nim nie jest ale podjął walkę z okupantem jako jeden z pierwszych na podhalu, niech ci którzy go oczerniają przedstawią historię swoich rodzin w czasie II wojny i po jej zakończeniu i wtedy sprawa będzie jasna. A molitorys i towarzystwo słowaków niech w końcu przyjmie do wiadomości kto współpracował z nazistami w czasie II wojny światowej, okupował tereny polskie i wyłapywał polskich kurierów. Ogień bronił polskiej granicy i chwała mu za to!!!
0
symaptyk09:45, 19 grudnia 2008
to bohater przylaczyl spisz i orawe do Polski
0
...09:24, 19 grudnia 2008
Ogień to zwykły bandyta niech wreszcie "badacze" spotkają się jeszcze z żyjącymi świadkami i ich posłuchają !!!!!!!!!!!!!!!! może i można przyjąć tezę że walczył z komunistami ALE JAKIMI METODAMI
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Co, gdzie, kiedy
Nie przegap!
19
05.2025
Nie przegap!
17
05.2025
Nie przegap!
17
05.2025
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Aplikacja mobilna
Obserwuj nas
maj
14
Środa
Imieniny:Bonifacego, Macieja, Dobiesława
Kliknij po więcej