Stłuczka na światłach (zdjęcia)

Było dobrze to musieli spieprzyć.... Te światła to masakra.,..

Ja powiem tyle, ze jadac ze Starostwa i skrecajac w Szaflarska w lewo...jade na czuja niestety nie widze nic czy cos jedzie z przeciwka...szanowna GDDKiA ten pomysl to jakis nie wypal totalny

masakra ma rację.jadący od strony Waksmunda i skręcający W LEWO nie widzą samochodów jadących od strony Ludzmierza

Żyję w Państwie Świeckim?.GDDKiA jest za? Wszędzie krzyże przy drodze(zakręty,drzewa).Krzyży na tym znowu feralnym skrzyżowaniu jeszcze nie ma(oby nie było, tylko stłuczki).

Dlaczego jeszcze nie zmienili tych świateł? oczekują na pozew sądowy?

Przy dworcu też zepsuli cykl świateł, od kombinatu skręcając w lewo do dworca teraz pieszy ma zielone światło, przedtem nie miał i było dobrze, tak samo wygląda to z przeciwnej strony. Po jaką cholerę było to ruszać jak było dobrze

Tak samo jest w Szaflarach, skrzyżowanie Zakopianki z drogą prowadzącą do Skrzypnego- była modernizacja, po której miało być lepiej, a jest jak jest. Pewnie wypadek z ofiarą śmiertelną coś zmieni, smutne, ale jak najbardziej prawdopodobne

poza tym często jestem na tym skrzyżowaniu od różnej strony i stwierdzam że absurdalnie ustawione są światła dla przechodniów tam jedynym warunkiem bezkolizyjnym w tej sytuacji jest jechać 20na godz bo naprawde ktoś się może całkiem legalnie przejeżdżając na zielonym spotkać z przechodniem na masce bo też miał takie światło a auta tam zapiepszają zawsze nie wiem czemu może przyzwyczajenie.....

Chciałbym tylko widzieć statystyki stłuczek przed zmianą a po zmianie to już chyba 4 stłuczka za miesiąc dobrze że tam się dosyć wolno jedzie to na razie stłuczki tylko przez to że kierowca nie popatrzył.... ale co jak bedzie sezon na skuterki,pierdziawki i motorki?Taka stłuczka może sie źle skończyć dla takich użytkowników ludzie reagujcie jakoś tak być nie powinno

Trzeba pisać do Warszawy niech Komisarz Kąkolewski wyjaśni ,,polepszenie sygnalizacji świateł w Nowym Targu,,myślę że w telewizyjnej dwójce w programie ,,kawa czy herbata,,powinni pokazać głupotę urzędasów którzy rzekomo znaleźli sposób na rozładowanie korka ,zanim dojdzie do tragedii.

To jest 6 ty wypadek od czasu zmiany sygnalizacji .Z wszystkich wypadkow mam zdjecia co lepsze zglaszalem na policje sa bezradni.Do tego prosze doliczyc stluczki ktore obyly sie bez policji.GDDKIA za to odpowie.

@kr - co mi po tym, że jako pieszy mam prawo być na jezdni, a wina za ewentualne potrącenie będzie po stronie kierowcy?

Napiszę to sobie na nagrobku?
Nie chodzi o ustalenie winnego, tylko o zlikwidowanie zagrożenia.

Co do reszty, ma Pan oczywiście rację...

do S. " Po zapaleniu zielonego światła dla pieszych przechodzimy przez jedną jezdnię ale wchodząc na następną możemy łatwo zginąć pod kołami aut pędzących prawym pasem w stronę dworca, których nie widzimy bo na lewym pasie stoją ciężarówki i autobusy " jeśli piesi maja zielone światło to kierujący samochodami czerwone i strzałkę warunkową pozwalającą na skręt. i psim obowiązkiem kierowcy jest zatrzymanie się przed sygnalizatorem i ustąpienie pierwszeństwa pieszym na przejściu. Masz rację pisząc że auta z prawego pasa mogą ppotrącić pieszych ale tutaj w tym przypadku to jest calkowita wina kierujących bo na strzałce warunkowej trzeba się zatrzymać a ile z was to robi? chyba tylko elki i egzaminy na prawo jazdy bo widząc to co robią kierowcy na sygnalizatorze S2 to ludzkie pojęcie przechodzi. sam ostatnio byłem świadkiem jak stojąc na lewym pasie oczekując na skręt w lewo auto na pasie prawym przepruło dosłownie 20 cm od pieszego bo nie kierujący nie zatrzymal się na strzałce warunkowej....ludzie myślcie troche na tej drodze , zrobili wam ośrodek egzaminowania na prawo jazdy i tylko elki jeżdżą przepisowo

To jest dobry przykład, złego przykładu. Proszę sprawdzić lewoskręt z ulicy Grodzkiej w Aleje Wolności w Nowym Sączu. Na tym skrzyżowaniu w Sączu jest tak samo jak było w Nowym Targu, czyli na ogólnym sygnalizatorze można wykonać na pałę lewoskręt. Przyjedzie taki kierowca do innego miasta i powoduje wypadek. Proszę sprawdzić lewoskręt z ulicy Grodzkiej w Aleje Wolności w Nowym Sączu.

Rzeczywiście to skrzyżowanie po interwencji "panów od świateł" stało bardzo niebezpieczne. Osobiście kilka razy widziałam jak niewiele brakuje teraz do stłuczki. Kierowcy jadący od N. Sącza i skręcający z Alei w Szaflarską muszą ryzykować skręt i niejednokrotnie zatrzymać się dosłownie na środku drogi, bo akurat wtedy piesi od str Szaflarskiej również mają zielone. Gdzie tu sens i logika. Osoba za taką zmianę odpowiedzialna powinna zostać pociągnięta do odpowiedzialności.

Mam pomysł, może jakiś protest?Blokada GDKiA ? Wywóz na taczkach urzędasów?

Coś z tym zrobią dopiero jak ktoś zginie. Przecież stłuczki się zdarzają i to zawsze jest wina kierowcy.

Problem z tymi światłami polega na tym, że jadąc od Sącza i próbując skręcić w lewo w szaflarską samochody stojące naprzeciwko do skrętu w lewo zasłaniają. Nie można się wychylić bo tuż obok jest przeciwny pas. W efekcie? Albo stój i czekaj aż się ci z przeciwka zatrzymają, albo jedź na czuja i licz że akurat nic nie będzie jechać. Z jednego z najbezpieczniejszych skrzyżowań zrobiło się najbardziej niebezpieczne.

Oczywiście pomysł dobry, usprawnił ruch, a jak ktoś chce skręcić w lewo... to zróbcie jak w krakowie na światłach nie skręcamy w lewo, tylko trzeba podjechać i zawrócić. Ale... no tak faktycznie! Nie ma miejsca na to, bo trzeba byłoby wejść na teren kościelny, teren bloków i... zburzyć blok z topolowego :)

najlepiej zaprogramowane swiatla w N.T

Nie widziałam wypadku, ale to już kolejna stłuczka na tym skrzyżowaniu. Lewoskręt z Alei w stronę Zakopanego całkowicie zasłaniają busy i autobusy stojące na lewoskręcie z Alei od dworca w stronę rynku - prawym pędzą chcące zdążyć przed zmianą światła auta jadące w stronę Waksmundu. Kolejną ciekawostką jest próba przejścia Alei od Hali Gorce w stronę rynku. Po zapaleniu zielonego światła dla pieszych przechodzimy przez jedną jezdnię ale wchodząc na następną możemy łatwo zginąć pod kołami aut pędzących prawym pasem w stronę dworca, których nie widzimy bo na lewym pasie stoją ciężarówki i autobusy - kierowcyi też zresztą w tych warunkach pieszych nie widzą. Rozumiem, że ktoś zapłacił ciężkie pieniądze za modernizację, ktoś je wziął. Ale czy naprawdę musi ktoś zginąć na tym skrzyżowaniu zanim wprowadzone zmiany zostaną skorygowane? Czy na to decydenci czekają?

Ludzie, znowu??? Policja powinna z tym zrobić porządek i prokurator, bo to są jakieś jaja. Piąty wypadek w tym samym miejscu od beznadziejnej zmiany organizacji ruchu przez marnych urzędników.

czy ktos w koncu pojdzie po rozum do głowy?????
auta jadące od Waksmunda i skręcające w lewo w Szaflarską maja bardzo ograniczoną widoczność przez auta stojące od strony dworca i skręcające w lewo w szaflarską w stronę rynku.....
dopóki tego nie zmienią będą wypadki bo ludzie muszą wyjeżdzać na czuja

ktoś za tak durną organizację powinnem odpowiedzieć i za te wszystkie stłuczki/wypadki

potrzeba większej tragedii żeby dotarło do władz że te światła są niebezpieczne????????????????

Kolejny wypadek po zmianie świateł na tym skrzyżowaniu. Czy musi dojść do tragedii żeby ktoś się zorientował że z bezpiecznego skrzyżowania zrobiono groźne.

witamy w klubie ....... ofiar debili z GDKiA !!!!!!

Na nowosądeckich blachach też jeżdżą na pamięć??? Czekamy tylko kiedy ktoś zginie.
Sprawa niebezpiecznego przejazdu była wielokrotnie zgłaszana do wielu służb. Czekamy jak ktoś zginie a wtedy nie popuścimy ignorancji i ktoś za to poleci.
Tylko pytam się czy będzie musiał ktoś zginąć aby jakiś dureń mógł w końcu zrozumieć........
Obawiam się że tak..........smutne to ale prawdziwe

Po raz kolejny zmiana organizacji ruchu dała o sobie znać, na szczęście prokuratura już się zainteresowała wprowadzeniem "dobrej zmiany" która spowodowała już 8 wypadków. Jak tylko pojawi się w końcu ofiara ktoś gruba za to pierdnie...

Kiedy tam będą ronda?!

to jest dowod na to ze zmiana sygnalizacji jest powodem tych stluczek, a skoro kierowcy przyjezdni, dlatego nie mozna skladac winy ze nasi jezdza na pamiec.

5:0 można powiedzieć dla wspaniałych sygnalizacji świetlnych na Al. Tysiąclecia z ul. Szaflarską. Przy poprzedniej synchronizacji świetlnej nie było stłuczek - czekamy na następne stłuczki w tym miejscu czy w końcu ktoś zajmie się tym tematem.

I co, Ci też jechali "na pamięć"? Ile jeszcze wypadków? Czekamy aż ktoś zginie? Pomysłodawca zmiany organizacji świateł na Alejach to powinien przed sądem stanąć. Stwarzanie zagrożenia w ruchu drogowym jest karalne.

To już naprawdę nie jest zabawne

Lachy słabo jeżdżą czy światła ?

ktory to juz wypadek po "ulepszeniach"??? bylo dobrze, po jakie licho jakis kretyn wymyslil durne ulepszenia? nasi moze i jezdza na pamiec, ale to goscie z sacza ponoc sa, wiec jakie "na pamiec"!